FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy auto można kochać ?
Autor Wiadomość
Linduś 
Włóczykij
wróg publiczny nr 1


Wiek: 38
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2834
Skąd: Miasto Włókniarzy
Wysłany: 04-10-2012, 09:43   
   Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650


eeeh a miało być o samochodach :P
btw. zapraszanie drugich połówek to pal licho - moja sama z siebie się tu zarejestrowała :P dobrze, że ostatnio nie odwiedza forum ;P
_________________
Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
 
 
Lisek 
spamer team

Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 3120
Skąd: Polska
Wysłany: 04-10-2012, 19:58   
   Bolid: Sc


moja jak będzie miała auto (kto by pomyślał że chce akurat seja :mg: ) to podejrzewam że albo Lisek czasowo zmieni płeć albo też założy konto :p i zacznie się cenzura jak za komuny ;]
 
 
 
Bombel 
ZBANOWANY


Wiek: 42
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 1158
Skąd: Poznań
Wysłany: 04-10-2012, 20:01   
   Bolid: Seicento 900 Fun '02


Lisek napisał/a:
podejrzewam że albo Lisek czasowo zmieni płeć

To będzie Lisica ale chyba nie mamy rudego koloru nicka na forum :P
Lisek napisał/a:
albo też założy konto :p i zacznie się cenzura jak za komuny ;]

Kto kogo będzie cenzurował?
_________________
Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego :))
Ignorantia iuris nocet
Si vis pacem, para bellum :hyhy:

Najniższy sej w Poznaniu? Srebrny ajzol
 
 
 
Lisek 
spamer team

Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 3120
Skąd: Polska
Wysłany: 04-10-2012, 20:22   
   Bolid: Sc


Bombel napisał/a:
To będzie Lisica ale chyba nie mamy rudego koloru nicka na forum :P


oj tam, nasza moderatornia jest taka zdolna że coś by znalazła :p

Bombel napisał/a:
Kto kogo będzie cenzurował?


... będę musiał uważać na posty :p ale chyba się dogadam z górą żeby zblokowali jej IP :))
 
 
 
Zoya 
Bywalec


Dołączyła: 08 Sie 2012
Posty: 92
Skąd: ?widnica
Wysłany: 05-10-2012, 10:34   
   Bolid: seicento young '99 silnik 900


A co myślicie o syrenkach popularnych "skarpetach" ja tam lubiłam to auto - zawsze jak już się popsuło to robiło to wdzięcznie pod domem :grin: . No i zawsze wkurzało mnie to jak ktoś na nią mówił skarpeta. To było pierwsze autko moich rodziców, a potem to już tylko same fiaciory.
_________________

 
 
paker228 
spamer team
Lokalny Czepiacz


Wiek: 39
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1102
Skąd: ZMC
Wysłany: 05-10-2012, 10:37   
   Bolid: 1.1 MPI


Zoya napisał/a:
A co myślicie o syrenkach popularnych "skarpetach" ja tam lubiłam to auto


nigdy go "w ręku" nie miałem, nigdy nim nie jeździłem.. a szkoda bo przynajmniej spróbować chciałbym :)
_________________

 
 
macher 
Moderator

Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 05-10-2012, 10:38   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Jeździłem taką . Co prawda R-20 ale silniczek ten sam . No i miał ten power. 40 koników to nie to co mam teraz - 39 :)) . Nieraz przeguby pękały - czyżby ta moc? :)
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
Zoya 
Bywalec


Dołączyła: 08 Sie 2012
Posty: 92
Skąd: ?widnica
Wysłany: 05-10-2012, 10:43   
   Bolid: seicento young '99 silnik 900


Moi mieli 105 a oto cytata z wikipedi
"Samochód dzięki swej prostej konstrukcji pozwalał na przeprowadzanie większości napraw we własnym zakresie[9]. Do newralgicznych części samochodu należały homokinetyczne przeguby napędowe, które zawodziły szczególnie przy częstym dynamicznym ruszaniu ze skręconymi kołami[9]. Problemem były często przytrafiające się drobne usterki oraz duży hałas generowany przez jednostkę napędową[9]. Bolączką Syren był zbyt mało wydajny układ chłodzenia, poprawę przyniosła w modelu 104 (nowy silnik S-31) modernizacja układu chłodzenia z samoczynnego na wymuszony[14]. Samochód z racji swojego napędu musiał być zasilany poprzez mieszankę benzyny z olejem (proporcja 1:30-1:25)[14]. Przeciętny przebieg międzynaprawczy jednostki napędowej wynosił 50.000-70.000 km[14]."
_________________

 
 
macher 
Moderator

Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 05-10-2012, 10:51   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Zoya napisał/a:
Moi mieli 105 . Problemem były często przytrafiające się drobne usterki oraz duży hałas generowany przez jednostkę napędową

105 to już tak jak R-20 - silnik trzy gary drzwi nie kurołapki no i biegi w kierownicy (wersja 105L miała w podłodze - full wypas)
A z tym hałasem od silnika to przesadzaja . Przecież syrenka to było najbardziej wyciszone auto na świecie . Tam, powyżej 80 km na godz. nic nie było słychać . No może poza niskotonowym Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu. :) Szkoda ze nie miała silnika jak warczyburgi - większa pojemność i regulator zapłonu a syrenka bez tego była.
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
HakerBen 
Nałogowiec


Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 110
Skąd: Suwałki/Augustów
Wysłany: 05-10-2012, 11:16   
   Bolid: A3 8L


Dokładnie-te 'Buuuuuuuuuuuuuuuu' do dziś pamiętam :grin:
Śmiem twierdzić, że syrena była pierwszym autem jakie widziałem na oczy. Moi rodzice mieli 'samochód z pokoikiem' czyli Syrenę BOSTO. Dla zaledwie kilku letniego kajtka wydawała się ogromna, a kierownica.. jak cały ówczesny ja może :grin: Mimo to pamiętam komu została sprzedana i może jeszcze kiedyś ją odwiedzę :grin:
Mój wujek wożący wojewodę też zaczynał od syren, później były fiaty - 126p-chyba z 5 czasami było na podwórku, ale najlepszy był ten 'mój' z prędkościomierzem zegarkiem. Na 125p uczyłem się jeździć-prędkościomierz przesuwający się jak strzała;) No i później doszły jak się wydawało 'prestiżowe' Polonezy.
_________________
Sporting na klapie? +30 koni!
 
 
Doldi 
nówka sztuka ;)

Wiek: 50
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 28
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-10-2012, 11:26   
   Bolid: LRRR, AR 156 SW


Auta posiadają duszę, im starsze auta tym ta dusza bardziej wyłania się z auta, Kochać auto można a nawet trzeba, ja mam kilka aut i jednym z najbardziej charakternych aut jer LRRR P38A najbardziej wredne auto, im więcej go chwaliłem tym bardziej w niego wkładałem, zacząłem mu ubliżać, jak ręką odjął, natomiast ALFINA no to ona jest pieszczona nie tylko moimi słowami ale również przez żonę i co.. przez cztery lata się nie zepsuła, natomiast sejk to rozrabiak jeszcze zbyt krótko go mam by coś stwierdzić czy ma charakter i jaki
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 05-10-2012, 11:32   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


sejek na tyle jest upierdliwy że czasem psują się pierdoły. ale jak widzę ceny części do sejka, to z uśmiechem kupuje i wymieniam.

jak patrzę teraz na inne auta przez zakupem, to w tym rozrząd 1500 zł, w tym sprzęgło 2000 zł, w tym remont silnika 3000 zł... jakaś masakra.

chyba zostane przy fiaciku
_________________

 
 
paker228 
spamer team
Lokalny Czepiacz


Wiek: 39
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 1102
Skąd: ZMC
Wysłany: 05-10-2012, 11:51   
   Bolid: 1.1 MPI


przyznam się Wam do czegoś.

wczoraj go pogłaskałem i podziękowałem że mnie przywiózl z powrotem do domu.

normalnie pierwszy raz mnie się coś takiego zdarzyło :shock:
_________________

 
 
Bombel 
ZBANOWANY


Wiek: 42
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 1158
Skąd: Poznań
Wysłany: 05-10-2012, 12:12   
   Bolid: Seicento 900 Fun '02


paker228 starzejesz się :P
_________________
Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego :))
Ignorantia iuris nocet
Si vis pacem, para bellum :hyhy:

Najniższy sej w Poznaniu? Srebrny ajzol
 
 
 
Zoya 
Bywalec


Dołączyła: 08 Sie 2012
Posty: 92
Skąd: ?widnica
Wysłany: 05-10-2012, 13:01   
   Bolid: seicento young '99 silnik 900


macher, no to moi mieli 105L bo zmiana biegów była w podłodze. Trzeba przyznać że auto było wygodne. Pamiętam że sąsiad też miał syrenkę, tylko na początku szarą a następnie przemalował ją na czerwono ręcznie. Wyszła mu masakra, bo widać było ślady pędzla i lakier zupełnie bez połysku. Jakby pomalował zwykła farbą.

Najwygodniejszym autem był Fiat 125 P - komfort dl pasażera był super. Moje pierwsze przeze mnie kupione to Madzia - jeździło się dobrze, gorzej z wysiadaniem :grin: .

Co do seja to jeszcze tylko powoli psa przekonuję. Nie lubi wsiadać przez odchylone fotele. A psa mam naprawdę dużego. Jak się położy to całą tylna kanapa jego. :grin:
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania - Mapa Forum