rozładowuje akumulator zaraz po podpięciu |
Autor |
Wiadomość |
sysek3
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Kozłów
|
Wysłany: 07-10-2012, 14:25 rozładowuje akumulator zaraz po podpięciu
Bolid: Fiat Seicento 1.1, Fiat 600 1.1 |
|
|
Witam wszystkich
Znów potrzebuję pomocy. Wczoraj umyłem samochód na myjni bezdotykowej. Nie myłem silnika tylko karoserię. Auto odpaliło na myjni bez problemów. Po przejechaniu 3 km zatrzymałem się i ... to by było na tyle akumulator padł do zera.
Auto odpaliło z trudem na pożyczanym prądzie. Zajechałem do domu naładowałem przez noc akumulator, podpiąłem i nawet komputer na akumulatorze się nie włączył.
Auto za to bez problemu odpaliło "na pych" (wiem że nie powinienem). Dopóki go nie zgaszę jest ok. Jak zgaszę od razu zero. Czyli alternator jest ok.
Sprawdzałem miernikiem: po podpięciu akumulatora napięcie od razu drastycznie maleje.
Próbowałem sprawdzać zużycie energii ale miernik szaleje pokazuje jakieś szaleństwa.
Wyczyściłem masowe kable, ale to nic nie pomogło.
Ma ktoś jakiś pomysł? |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 07-10-2012, 14:44
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Podmień akumulator na inny od znajomego chociażby . Ten co masz może mieć zwarcie wewętrzne.Taki szybki upływ prądu spowodaowałby duże zwarcie i nawet pożar samochodu a jedynym obwodem niezabezpieczonym pzrez bezpieczniki jest rozruch i ładowanie. Inne obwody mają bezpieczniki i by paliło wpierw zabepieczenia. |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Pomógł: 151 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 07-10-2012, 14:56
Bolid: Audi |
|
|
zacznij od sprawdzenia prądu ładowania i poboru prądu wyłączonego auta |
_________________
 |
|
|
|
 |
sysek3
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Kozłów
|
Wysłany: 07-10-2012, 14:57
Bolid: Fiat Seicento 1.1, Fiat 600 1.1 |
|
|
Da się jakoś sprawdzić czy ten akumulator ma jakieś zwarcie wewnętrzne bez jego wymiany
? |
|
|
|
 |
sysek3
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Kozłów
|
Wysłany: 07-10-2012, 14:59
Bolid: Fiat Seicento 1.1, Fiat 600 1.1 |
|
|
ładuje w porządku. Na wyłączonym aucie właśnie miernik pokazuje jakieś dziwactwa nawet do 25 amper, natężenie sobie tak skacze. Wyjmowałem wszystkie bezpieczniki pod deską rozdzielczą i jest to samo. |
|
|
|
 |
sysek3
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Kozłów
|
Wysłany: 07-10-2012, 15:02
Bolid: Fiat Seicento 1.1, Fiat 600 1.1 |
|
|
Jak go odpalę na pych wszystko pracuje normalnie bez zarzutu. To mnie właśnie dziwi. |
|
|
|
 |
brutal123
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 103 Skąd: Wieruszów
|
Wysłany: 07-10-2012, 15:05
Bolid: cc sporting |
|
|
Naładuj go i zawieź do jakiegoś większego punktu z akumulatorami tam powinni mieć urządzenia żeby go sprawdzić . |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Pomógł: 151 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 07-10-2012, 15:08
Bolid: Audi |
|
|
sysek3 napisał/a: | Jak go odpalę na pych wszystko pracuje normalnie bez zarzutu. To mnie właśnie dziwi. |
niby czemu, żeby odpalić z popychu wystarczy tylko trochę prądu w aku. |
_________________
 |
|
|
|
 |
sysek3
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Kozłów
|
Wysłany: 07-10-2012, 15:11
Bolid: Fiat Seicento 1.1, Fiat 600 1.1 |
|
|
Więc mówicie że to może być raczej problem akumulatora niż instalacji? |
|
|
|
 |
Tomek16f
Nałogowiec Kocha Mercedesy

Pomógł: 48 razy Wiek: 45 Dołączył: 27 Gru 2011 Posty: 853 Skąd: ?ląsk/Bielsko-Biała
|
|
|
|
 |
sysek3
nówka sztuka ;)
Wiek: 41 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Kozłów
|
Wysłany: 08-10-2012, 08:44
Bolid: Fiat Seicento 1.1, Fiat 600 1.1 |
|
|
Rozwiązanie: po zbadaniu akumulatora okazało się, że jest uszkodzony. Wymiana akumulatora rozwiązała problem. Dziękuję wszystkim i pozdrawiam. |
|
|
|
 |
|