FORUM SEICENTO

Semir · Wysłany: 28-11-2012, 16:58 **problem z gazem** **Bolid:** seicento 1.1

witam.
dwa tygodnie temu założyłem gaz.. i od tego czasu nie chcę się wyregulować..
od razu uprzedzam, że nie znam się zbytnio na tym.. choć przez te problemy troszkę się nauczyłem co chyba jest na razie jedynym plusem..

na początku wgl nie dało się jeździć. brak mocy.. po następnej regulacji moc była (ale nie tak za dobra) tylko że spalanie wychodziło w okolicach 18 l / 100 km!!! i czasem na gasł.. jedna osoba powiedziała mi wtedy że problemem może być zbyt duża ilość powietrza..
zdjęcie z neta... nie mój samochodu..ale jest to samo..

[URL=

]http://zapodaj.net/09635f2fbc7e1.jpg.html[/URL]

na czerowno zaznaczyłem część której gazownik na początku nie wstawił..

zamontował to później... moc w miarę wróciła.. ale nadal nie miał było można odczuć minimalny brak mocy... tylko że spalnie znowu było duże..

wczoraj zostały wymienione świece, filtr powietrza, i kable.. i oczywiście regaulacja.. ale raczej nie pomogło tak bardzo... dzisiaj na 7 litrach gazu zrobiłem około 55 km..

zaznaczam że jestem listonoszem więc czasem jest częste zatrzymywanie.. gaszę samochód tylko jak wiem, że troszkę dłużej mi się zejdzie..

istalacja 2 generacji.
LOVATO Reduktor parownik RID GPL RGE 090

ir3n3usz · Wysłany: 28-11-2012, 17:25 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

Powinieneś gnębić tego gazownika, co zakładał gaz aż go ustawi. Kasę wywaliłeś i samochód nie jeździ. Ten termostat powietrza w CCS miałem całkiem wywalony i normalnie jeździł. Miałem parownik tomasetto i regulację na wężu śrubą. Palił 10,5/100. Teraz mam SC 1.2 16V i też na 2-gen chodzi(lovato i sterownik bingoM). W cyklu mieszanym z ostatniego tankowania wyszedł mi 7,7/100.
Trzeba sprawdzić, czy dobrze jest zamontowany mikser. W SPI montowało się mikser pod korpus wtryskiwacza, może tam gdzieś ssać lewe powietrze jak źle są zrobione uszczelki. Z tego co pamiętam to trzeba dorabiać samemu, bo ori jest gruba z przekładką bakielitową i nie bardzo to się kupy trzyma z mikserem. Jeszcze jedna uszczelka jest pod przepustnicą, ale jakby była uszkodzona to pewnie silnik miałby podwyższone obroty na jałowym na benzynie. Druga sprawa to jest kwestia sondy lambda i jej pracy, którą można śledzić w sterowniku od silnika krokowego gazu. Gazownik powinien to sprawdzić.

macher · Wysłany: 28-11-2012, 18:26 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Jeśli kręciłeś śrubami na parowniku to rozregulowałeś układ. Masz instalację II genetracji więc wskazane podpięcie interfejsem pod sterwonik LPG i ustawienie pod komputerem.Ale to już sprawa do gazownika . Przedtem musi wszystko ładnie działać na benzynie inaczej jak np sonda walnięta to nie wyregulujesz.

Semir · Wysłany: 28-11-2012, 20:42 **Bolid:** seicento 1.1

wiem wiem.. gnębie go.. jestem u niego codziennie.. codziennie robię jakieś 70-80 km..
dzisiaj u niego byłem.. zaczął regulować.. mówił że i tak dostaje małą dawkę gazu..
mam na jutro 7 litrów gazu.. myślę że na tym powinienem zorbić 75-85 km..
a jak nie to znowu do niego pojadę..
na benzynie chodzi bez problemów.. a jeśli chodzi o obroty na benzynie to parę osób mi mówiło, że słuchać że są chyba za wysokie..

ir3n3usz · Wysłany: 28-11-2012, 22:50 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

macher · Wysłany: 29-11-2012, 07:51 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Skoro gazownik wywalił puchę z przesłoną sterowaną podciśnieniowo i później ją zamontował to zobacz czy podłączył przewód pod króciec w przepustnicy. Tam może podsysać powietrze.Tak samo jeśli masz zamienione przewody taki cienki z odmy i z pochłaniacza oparów paliwa to obroty jałowe będą wyższe. Ten z odmy powinien być poniżej tego z pochłaniacza.Zobaczysz to od strony kabiny w przepustnicy

Semir · Wysłany: 29-11-2012, 22:34 **Bolid:** seicento 1.1

zapomniałem wspomnieć, że oprócz wysokiego spalania gazu występuje równierz falowanie obrotów i tylko na gazie.. dosyć często jak stoi włączony a ja wydaje list to ten silnik faluje..

jutro jadę do tego gazownika.. posprawdzamy to co poradziliście

i on też ma się dowiedzieć od znajomego mechanika (który zna się dobrze na Fiatach ) jakie mogą być przyczyny..