Ratunku nie odpala po wyjezdzeniu paliwa do zera |
Autor |
Wiadomość |
sebamo
nówka sztuka ;)

Wiek: 53 Dołączył: 05 Kwi 2012 Posty: 49 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-12-2012, 14:33 Ratunku nie odpala po wyjezdzeniu paliwa do zera
Bolid: seicento 900 Biała Strzała Kres 13 |
|
|
Tak sie zdarzyło ze wyjezdzilem paliwko zalalem dzis 10 litrow i kicha nie odpala. Co mam zrobić słychac ze pompa pracuje. Bardzo prosze o podpowiedz jak odpowietrzyc |
_________________ JESTEM WARIATEM PO OPLU JEŻDZE FIATEM
 |
|
|
|
 |
Samuelnysa
nówka sztuka ;)

Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 4 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 08-12-2012, 14:51
Bolid: Fiat Seicento |
|
|
przekręc pare razy stacyjke, niech paliwo przelej sie przez układ
. |
_________________ Przed i po
 |
|
|
|
 |
sebamo
nówka sztuka ;)

Wiek: 53 Dołączył: 05 Kwi 2012 Posty: 49 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-12-2012, 14:53
Bolid: seicento 900 Biała Strzała Kres 13 |
|
|
zrobilem to ale nic nie pomaga |
_________________ JESTEM WARIATEM PO OPLU JEŻDZE FIATEM
 |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Pomógł: 151 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-12-2012, 14:54 Re: Ratunku nie odpala po wyjezdzeniu paliwa do zera
Bolid: Audi |
|
|
sebamo napisał/a: | Tak sie zdarzyło ze wyjezdzilem paliwko zalalem dzis 10 litrow i kicha nie odpala. Co mam zrobić słychac ze pompa pracuje. Bardzo prosze o podpowiedz jak odpowietrzyc |
http://www.seicento.pl/vi...?t=4742&start=0 |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Pomógł: 141 razy Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 08-12-2012, 15:39
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
zrobić jak wyżej..
ale i mieć na uwadze, że w najgorszym wypadku zatarłeś pompę.. może być ją słychać, ale ponadto nic dobrego się nie powie - moja raz tak zajeździła swojego kFiatka - żarło żarło aż się skończyło paliwo - dolewka 10L z kanistra nic nie pomogła. A dopiero wymiana wkładki.
No ale zanim przejdziesz do tego scenariusza to bądźmy dobrej myśli, że sposób Szymona da radę |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
sebamo
nówka sztuka ;)

Wiek: 53 Dołączył: 05 Kwi 2012 Posty: 49 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-12-2012, 15:56
Bolid: seicento 900 Biała Strzała Kres 13 |
|
|
wlasnie wrocilem rece mam skostniałe odpowietrzylem pompe i odpalil ale jest nowy problem strasznie puka mi elektrozawor od pochlaniacze par paliwa przy pewnej predkosci obrotowej i co z tym fantem zrobic |
_________________ JESTEM WARIATEM PO OPLU JEŻDZE FIATEM
 |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 08-12-2012, 16:04
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
sebamo napisał/a: | jest nowy problem strasznie puka mi elektrozawor od pochlaniacze par paliwa przy pewnej predkosci obrotowej i co z tym fantem zrobic |
Jeździć z mniejszą prędkością obrotową silnika . A na serio nic z tym nie zrobisz . Zimno i tak już jest że element opracowany przez tęgie głowy z ciepłego kraju nie wyrabia.Możesz ten elektrozawór odłączyć jeśli chcesz . To czysta ekologia i nie będzie miało wpływu na jazdę. Nie wiem czy wywali marchewkę ale kiedyś odłączyłem do sprawdzenia czy to on stuka i kontrolka nie świeciła. Może po czasie się zaświeci. |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
sebamo
nówka sztuka ;)

Wiek: 53 Dołączył: 05 Kwi 2012 Posty: 49 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 08-12-2012, 16:10
Bolid: seicento 900 Biała Strzała Kres 13 |
|
|
wlasnie doczytalem ze wszystkim stuka jak jest mroz wiec sie nie przejmowac chyba. A nawiasem mowiac jak zdjąlem wezyk z pompy to syczal jak kobra najwazniejsze ze odpalil teraz tylko sie pilnowac z tankowanem
wielkie dzieki jerzyk punkt dla Ciebie |
_________________ JESTEM WARIATEM PO OPLU JEŻDZE FIATEM
 |
|
|
|
 |
|