alternator a wolne obroty |
Autor |
Wiadomość |
jerzyk
Loża szyderców

Pomógł: 151 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09-03-2013, 09:50 alternator a wolne obroty
Bolid: Audi |
|
|
alternator ładuje mi około 13,7-13,8 na wolnych i niecałe 14V na wysokich obr (3-5 tys)
wolne obroty sa idealnie równe jak się wyłączy światła, nawiew, a zaczynają głupieć pod normalnym obciążeniem
dodam ze przy porannym rozruchu dochodza dziwne dźwięki z okolicy alternatora (po krótkim rozgrzaniu cisza), ale z obrotami było podobnie jak jeszcze był cichy
czy falujące wolne obroty (w sumie nie w całym zakresie temp silnika, czasem jest normalnie czasem falują np. od 20 do 30C, potem do 60 spokój, do 80 falują itp) moga mieć związek z nie do końca sprawnym alternatorem-pewnie łożysko? (tylko że nie muszę doładowywać akumulatora-56AH nawet zimą, jeżdżę na normalnych światłach, radio + 2 wzmacniacze, klima itp) |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 09-03-2013, 09:59
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Jeśli napięcie ładowania pod obciążeniem jest stabilne a obroty falują to tu nie będzie wina alternatora a układu biegu jałowego - silniczek krokowy - zanieczyszczenie grzybka i kanału. Ten układ ma za zadanie wyrównać prędkość obrotową biegu jałowego do zapisanych w pamięci nastawów. Jeśli silnik ma obciażenie to silniczek krokowy uchyla więcej prześwit obejścia biegu jałowego i obroty powinny się wyrównać . Jeśli obroty falują głównie po rozgrzaniu silnika to możliwe że sonda lambda też nawala - za póżno reaguje na mieszanki ubogie/bogate
Jeśli chodzi o łożysko i jego wpływ na ładowanie to musiałby być duży luz promieniowy by szczotki odsuwały się czasami od pierścieni ślizgowych i ładowanie byłoby falujące. Tak tylko myślę . |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Pomógł: 151 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09-03-2013, 10:04
Bolid: Audi |
|
|
krokowy wczoraj wymieniłem bo stary szarpał po puszczeniu gazu, na nowym problem znikł
ze starym dość długo walczyłem z obrotami,z nowym pewnie też mi się uda ale szukam przyczyny żeby znowu nie poświecić kilku godzin na regulacje żeby obroty były normalne |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 09-03-2013, 10:12
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Masz bardziej technologicznie zaawansowany silnik i sterownik . Nie ma czegoś takiego jak adaptacja silniczka krokowego w programie pod komputerem? |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Pomógł: 151 razy Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 09-03-2013, 10:21
Bolid: Audi |
|
|
macher napisał/a: | Nie ma czegoś takiego jak adaptacja silniczka krokowego w programie pod komputerem? |
jest tylko ze to tak nie do końca działa
po spr. chyba wszystkiego zostaje jakby alternator, bo bez obciążenia obroty są wzorowe |
|
|
|
 |
|