Odpalanie, wysokie obroty, bla bla.. |
Autor |
Wiadomość |
ptum
Nałogowiec
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19-04-2013, 20:20 Odpalanie, wysokie obroty, bla bla..
Bolid: Seicento 900 SPI + LPG |
|
|
Tak wiec zacznę od tego że jak kupiłem samochód to chodził miodzio,
nie minął tydzień od zakupu jak zaczęły się problemy.
Zaczęło się od tego że po postoju odpalał super, a po jeździe miał problemy, trzeba było dłuuugo kręcić, aż pewnego dnia można było sobie kręcić i kręcić i nie odpalił.
Mimo to, jak już odpalał, to czasami miał nierówne obroty, a czasami obroty samoistnie mu rosły do dość wysokich wartości.
Po telefonicznym kontakcie z gościem z serwisu elektro-mechanicznego polecono mi zdjąć
dolot, i zobaczyć ile paliwa z wtryskiwacza idzie. Tak też zrobiłem, i okazało się że benzynka sobie płynie jak tylko się pompa uruchomi - nie czeka na wtryskiwacz. Po wyjęciu wtryskiwacza okazało się że jego sitko jest połamane (takie coś: http://www.eter-mot.com/d...0607&pro=445998 ) - po wymianie na nowe przestało lecieć po uruchomieniu się pompy, jednak nadal nie odpalał.
Dodatkowo po kilku próbach odpalenia rozrusznik zaczął się zacinać.
Tak więc po kolejnej konsultacji telefonicznej polecono mi wykręcić świece i wtedy kręcić,
aby mógł z siebie wypluć paliwo którym go w nieznanych ilościach wcześniej zalało.
Po takiej operacji pali od kopa w zasadzie, jednak odpala od razu na dość wysokich obrotach, które przez jakiś czas rosną, a następnie spadają do 0 (silnik gaśnie).
Pomyślałem jeszcze nad tym czy by nie zresetować kompa po tym kręceniu z wykręconymi świecami, więc klemy zdjąłem, po jakimś czasie podpiąłem - odpalił, pochodził trochę dłużej, i na takich obrotach na jakich powinien, lecz dość nierówno, i jednak zgasł (tu już bez wzrostu obrotów), natomiast przy kolejnej próbie znów start na wysokich obrotach - rosnących, i gaśnie.
Co dalej sprawdzać :S? bo mój serwis jest ostatnio tak zawalony robotą że mi go nie
mogą wziąć do siebie, stąd te porady telefoniczne.
I tak przy okazji.. może ktoś z was zna i poda rozmiar/typ/wielkość śruby mocujących zderzak do wsporników dolnego wzmocnienia czołowego |
Ostatnio zmieniony przez ptum 19-04-2013, 20:33, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 19-04-2013, 20:26
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
Ja bym spróbował odpiąć silniczek krokowy na wyłączonym silniku i wtedy odpalić
Jak nie pomoże to ewentualnie podmienić do sprawdzenia Czujnik Położenia Wału |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
ptum
Nałogowiec
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19-04-2013, 20:28
Bolid: Seicento 900 SPI + LPG |
|
|
Podmienić czy odpiąć i odpalić? co podmienić niestety nie mam skąd, ale może miernikiem jakoś idzie go sprawdzić tylko nie wiem do których pinów + i - od miernika, i jaki opór powinien mieć przy zamkniętej przepustnicy i jaki przy otwartej. |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 19-04-2013, 20:34
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Na LPG też gaśnie jak na benzynie? Skoro wytryskiwacz sobie lał paliwo to moze być też uszkodzenie sterownika wtrysku.Pewnie nadal podlewa (sprawdź wzrokowo) i dlatego obroty rosną i następnie spadają bo silnik zalewa na jałowym biegu. Dlatego pytam jak na pracy na LPG. |
|
|
|
 |
ptum
Nałogowiec
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19-04-2013, 20:38
Bolid: Seicento 900 SPI + LPG |
|
|
Na LPG tak samo. A wtryskiwacz nie lał, tylko lało się obok wtryskiwacza - przez to połamane sitko, nie przez dyszę, i nie przy próbie zapalania tylko przy włączeniu stacyjki - jak tylko się pompa załączyła.
Teraz jest chyba ok po wymianie sitka, po załączeniu się pompy nic nie leci, dopiero przy odpalaniu. |
|
|
|
 |
ptum
Nałogowiec
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19-04-2013, 20:54
Bolid: Seicento 900 SPI + LPG |
|
|
W ogóle to jak powinno być w oryginale na tym wtryskiwaczu?
W miejscu które zaznaczyłem na czerwono powinna być uszczelka czy nie?
bo na zdjęciach różnych, czy to w tym sklepie, czy na allegro nie widzę tam żadnej uszczelki, a u mnie
była  |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 19-04-2013, 21:29
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Powinna być . Mały oring na dole . Często zostaje w przepustnicy po wyjęciu wtryskiwacza. Większy oring u góry i właśnie dziwi mnie że sitko miało wpływ na przeciuek paliwa.
http://www.eter-mot.info/...00%20%20ten.JPG |
|
|
|
 |
ptum
Nałogowiec
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19-04-2013, 21:49
Bolid: Seicento 900 SPI + LPG |
|
|
A to ok, myślałem że jakiś druciarz dał tam ten oring zauważając pęknięcie, bo na tych foto co ja znalazłem nie widziałem .
Sitko miało wpływ taki że nie dociskało uszczelki, nie dość że było tak zgniecione że było o 1/3 węższe od nowego. Tak poglądowo, to było tak połamane mniej więcej: (na czerwono miejsca pęknięć)
 |
|
|
|
 |
ptum
Nałogowiec
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-04-2013, 20:25
Bolid: Seicento 900 SPI + LPG |
|
|
Ok, dla potomnych: pęknięte sitko okazało się jedynie znalezioną podczas inspekcji usterką, natomiast
sprawcą całego zamieszania okazał się czujnik temperatury za 24zł |
|
|
|
 |
ptum
Nałogowiec
Pomógł: 8 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Mar 2013 Posty: 167 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-04-2013, 20:26
Bolid: Seicento 900 SPI + LPG |
|
|
Ok, dla potomnych: pęknięte sitko okazało się jedynie znalezioną podczas inspekcji usterką, natomiast
sprawcą całego zamieszania okazał się czujnik temperatury za 24zł |
|
|
|
 |
|