FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Hamulce. Stawia auto bokiem. HELP!
Autor Wiadomość
zwara 
Bywalec

Wiek: 44
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 61
Skąd: Opole
Wysłany: 28-06-2013, 09:26   Hamulce. Stawia auto bokiem. HELP!
   Bolid: Seicento 1.1 s


Elo.

Mam mały problem. Przy ostrym hamowaniu, dajmy na to z 70 do 0, auto ustawia się pod kątem 40 stopni, zamiast na wprost (tył "ucieka" na prawo).

Mam nowe (1tydz), wyważone yokohamy. Zawieszenie 100% sprawne. Wymieniony płyn.
Nowe klocki Ferodo (2 dni) i może to problem że się jeszcze nie ułozyły do tarcz (choć je katowałem) ?
Rano podniosłem auto żaby sprawdzić czy wszystkie koła hamują i lewe tylne koło jest lekko zapieczone, kręci się, ale z oporem. Po jeździe (nawet długiej trasie) wszystkie koła mają podobną temperaturę.

Jutro Rajd Festiwalowy i muszę to pilnie zrobić.
Moje pytanko. Na co stawiacie ? Niedotarte klocki czy ten lekko zapieczony tylny hamulec jest powodem?

Bo nie wiem czy "upalać" hamulce ile wlezie, by się ułożyły. Czy lepiej oddać auto na warsztat i niech zrobią ten lekko zapieczony tylny.
_________________

 
 
luckyboy 
Nałogowiec


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 152
Skąd: Piernikowo
Wysłany: 28-06-2013, 12:26   
   Bolid: był Actual 1.1 MPI


Mnie stawiało bokiem przy mocnym hamowaniu jak miałem zapieczony tłoczek z jednej strony w cylinderku z tyłu - bęben dociskała tylko jedna okładzina, była mniejsza siła hamowania na jednym kole z tyłu.
_________________


"Bo geniusz niezawodności tkwi w prostocie."
"Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć."
 
 
 
artudittu 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 12
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 28-06-2013, 13:06   
   Bolid: seicento 0,9


moim zdaniem nie powinno się katować nowych klocków przed przejechaniem 200km..
 
 
zwara 
Bywalec

Wiek: 44
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 61
Skąd: Opole
Wysłany: 28-06-2013, 13:45   
   Bolid: Seicento 1.1 s


Dzięki luckyboy. No cóż lipa, liczyłem że to bardziej te przednie nowe klocki, już mi pewnie tego nie zrobią dziś na warsztacie, ale zobaczymy, może sam coś tam ogarne na parkingu.

artudittu w sumie to już przejechałem z 300km. A tak w ogóle to czemu nie katować nowych klocków ? Pytam się z ciekawości.
Hamulce muszą się ponoć ułożyć po wymianie, nie stanie się to szybciej jeśli będzie się ich używać intensywniej ?
_________________

 
 
seba84_2005 
Bywalec

Pomógł: 13 razy
Wiek: 40
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 69
Skąd: Halinów
Wysłany: 28-06-2013, 13:53   
   Bolid: sc 900 brush


Jakby przód mocniej jedną stroną brał, to ściąga na którąś stronę, a nie stawia bokiem. Sprawdź sobie w czasie jazdy, czy po zaciągnięciu ręcznego też tak się dzieje, jeśli nie, to jak wyżej kolega pisał nie działa poprawnie cylinderek.
Co do gwałtownego hamowania zaraz po wymianie, to klocki muszą się ułożyć i wygrzać. Zbyt gwałtowne zahamowanie może przypalić klocki i wtedy w ogóle nie będą hamowały.
Ostatnio zmieniony przez seba84_2005 28-06-2013, 13:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
artudittu 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 12
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 28-06-2013, 13:54   
   Bolid: seicento 0,9


Przez pierwsze kilkaset kilometrów powinno się hamować delikatnie,żeby klocki się nie zeszkliwiły i nie zaczęły piszczeć -przez to skuteczność hamowania zostaje tez obniżona. Wątpie jednak czy to miałoby wpływ na stawianie autka bokiem..
 
 
szpymar 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 7
Skąd: brzeszcze
Wysłany: 28-06-2013, 14:02   
   Bolid: seicentio 1.1


Miałem podobny przypadek , ale to po umyciu samochodu. Hamująć przed rondem postawiło mnie bokiem. Przypuszczam że woda mogła wypłukać osad na bęben i pojawiła się różnica siły hamowania. Na razie spokój
 
 
zwara 
Bywalec

Wiek: 44
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 61
Skąd: Opole
Wysłany: 28-06-2013, 14:13   
   Bolid: Seicento 1.1 s


Ok, czyli raczej to cylinderek. Na ręcznym auto hamuje ok, ale jeszcze się po robocie upewnie.

Nigdy nic sam nie grzebałem w bębnach więc wybaczcie banalne pytanie.
Czy moge poradzić coś na szybko, rozkręcić bęben, przeczyścić ten tłoczek i nasmarować np. pastą miedziową ?
Ale tak żeby nie musieć odpowietrzać układu.

Jeśli nie da się bez odpowietrzania trudno, przód najważniejszy, latający tył jakoś ogarne.
Kur.. zawsze dzień przed rajdem coś wyłazi.
_________________

 
 
luckyboy 
Nałogowiec


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 152
Skąd: Piernikowo
Wysłany: 28-06-2013, 15:59   
   Bolid: był Actual 1.1 MPI


zwara napisał/a:
Ok, czyli raczej to cylinderek. Na ręcznym auto hamuje ok, ale jeszcze się po robocie upewnie.

Nigdy nic sam nie grzebałem w bębnach więc wybaczcie banalne pytanie.
Czy moge poradzić coś na szybko, rozkręcić bęben, przeczyścić ten tłoczek i nasmarować np. pastą miedziową ?
Ale tak żeby nie musieć odpowietrzać układu.

Jeśli nie da się bez odpowietrzania trudno, przód najważniejszy, latający tył jakoś ogarne.
Kur.. zawsze dzień przed rajdem coś wyłazi.


Jedyna słuszna decyzja to wymiana cylinderka. Wymieniłem przewody, cylinderki, bębny, rozpieraki i jest spokój - było warto.
_________________


"Bo geniusz niezawodności tkwi w prostocie."
"Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć."
 
 
 
zwara 
Bywalec

Wiek: 44
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 61
Skąd: Opole
Wysłany: 28-06-2013, 16:08   
   Bolid: Seicento 1.1 s


Nie no jasne, w przyszłym tygodniu ogarne wszystko, w obu kołach.
Chodziło mi tylko o to, żeby zrobić coś na szybko przed jutrzejszym startem.
_________________

 
 
seba84_2005 
Bywalec

Pomógł: 13 razy
Wiek: 40
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 69
Skąd: Halinów
Wysłany: 28-06-2013, 17:24   
   Bolid: sc 900 brush


Zdejmij bębny i sprawdź, czy cylinderki da się przesuwać prawo, lewo, tzn. czy możesz swobodnie nimi ruszać i tyle. Nie da się w którąś stronę... wymiana + odpowietrzenie i tyle w temacie.
 
 
 
zwara 
Bywalec

Wiek: 44
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 61
Skąd: Opole
Wysłany: 28-06-2013, 19:04   
   Bolid: Seicento 1.1 s


Tak zrobie. Aha stawianie bokiem to jest przy depnięciu 70-0.
Przy zwykłym lajtowym hamowaniu trochę tylko znosi.
W sumie ważne, że znosi zawsze w tą sama stronę, więc jest to do ogarnięcia.
Przesmaruje to tylko, a next week wymiana.

Dzięki wszystkim za pomoc.
_________________

 
 
tytoos 
Bywalec

Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 58
Skąd: poznan
Wysłany: 28-06-2013, 22:21   
   Bolid: brak


reczny nie bedzie mial tu nic wspolnego, przeciez jak zaciagasz reczny to dzialaja rozpieraki, a nie cylinderek, wiec przy recznym bedzie hamowac OK, a przy zwyklym cylinderek jest zapeczoiny i nie hamuje odpowiednio
takze pomysl ze sprawdzaniem recznego od poczatku mijal sie z celem ;)

jak bedziesz wymieniac, bo to chyba najtansze i najlepsze rozwiazanie (10 PLn za cylinderek :D ) to od razu kup sobie tylne przewody hamulcowe - sztywne, bo bardzo prawdopodobne, ze bedziesz musial je rozwalic, zeby odkrecic z cylinderkow ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum