Seicento 1.1 problem z paskiem alternatora (czujnik położen) |
Autor |
Wiadomość |
myself_justme
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2013 Posty: 14 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 17-08-2013, 22:11 Seicento 1.1 problem z paskiem alternatora (czujnik położen)
Bolid: Seicento Van 1.1 :) |
|
|
Witam serdecznie drodzy koledzy proszę o pomoc mam do Was dwa pytanka:
pierwsze:
SEICENTO 2002r. 1.108cm3 VAN
1. zabrakło mi paliwa do zera zostalo wyjezdzone długo probowalem krecic ale benzyny brak wiec poszedlem po banke z bejza wlałem krece krece i chyba paliwoo nie chce dojsc.. jak moge to sprawdzic?... mozliwe ze zapowietrzylem układ? jak mogę na to pomóc?
2. samochod bardzo dlugo stal i po tym czasie odpalilem seicento i poszedł pasek silnik 1.1 van seicento, pasek byl stary wiec kupilem nowy, pasek łączy alternator z kołem pasowym i bawiłem się tym kołem kręciłem w prawo i w lewo kilka obrotów zanim założyłem pasek nie wiem po co chyba z własnej głupowy i teraz samochod nie chce odpalić po zalozeniu nowego paska ludzie pomocy co moglem uszkodzic? zerwalem srubke od mocowania czujnika polozenia walu przy okazji naaprawy bo chcialem odkrecic zeby wszedl pasek...
3. ukręciłem śrubkę czujnika położenia wału tą ktorą się dokręca i teraz on swobodnie lata można go wziasc ręka i swobodnie regulowac jego polozenie wiec teraz nie wiem jak to ustawic i co teraz zrobic w tej sytuacji samochod nie chce mi odpalic slychac dziwne odglosy z silika prosze pomozcie co sie mogloo stac?
koledzy proszę o pomoc zostalem bez autka |
_________________ Seicento - mały ale waryjot |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Pomógł: 141 razy Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 17-08-2013, 22:29
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
1. np
http://www.seicento.pl/vi...=odpowietrzanie
http://www.seicento.pl/vi...ty+zbiornik+bak
2. jeśli faktycznie kręciłeś kołem pasowym wału to nic się nie mogło stać...
3... za to problem może być z powodu uszkodzenia mocowania tego czujnika (tudzież z powodu nr 1)
Między kołem a czujnikiem jakieś 2mm luzu chyba są - nie mierzyłem szczelinomierzem, zwykle dopychałem tak jak kołnierz ze śrubą na to pozwalał |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
myself_justme
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2013 Posty: 14 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 17-08-2013, 22:43 czujnik położenia wału
Bolid: Seicento Van 1.1 :) |
|
|
no właśnie z tym czujnikiem jak go teraz można ustawić dopchać go do końca poprostu, czy siedziec i regulować ręką położenie a ktoś będzie próbował w tym czasie w środku odpalać samochod metodą prób i błędów? |
_________________ Seicento - mały ale waryjot |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Pomógł: 141 razy Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 17-08-2013, 22:52
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
dobić do końca - na ile mocowanie pozwoli - a jak ukręcona śruba jest to choćby tyrtyrką złapać czy założyć dłuższą śrubę i nakrętkę od spotu (dobrze mi się kojarzy, że tam jest dziura na przestrzał? )
btw. polecam jeszcze ten temat:
http://www.seicento.pl/vi...t=20967&start=0 |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
myself_justme
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2013 Posty: 14 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 17-08-2013, 22:59
Bolid: Seicento Van 1.1 :) |
|
|
tak jest dziura na przestrzał ale ja urwałem główke śruby i nie mam możliwośći dokręcenia teraz bo będzie ta część która została w środku zawadzać i nie wiem jak się teraz uporać z tematem żeby mi się to nie ruszało macie jakieś pomysły?
a tak w ogole to koło pasowe na ktore jest założony pasek trzeba sciagać przy wymianie paska czy odkrecic lepiej czujnik wału? |
_________________ Seicento - mały ale waryjot |
|
|
|
 |
seba84_2005
Bywalec
Pomógł: 13 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Lis 2011 Posty: 69 Skąd: Halinów
|
Wysłany: 17-08-2013, 23:05
Bolid: sc 900 brush |
|
|
Jeśli został kawałek gwintu, to próbuj wykręcić. Jeśli na równo, to rozwiercaj. |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Pomógł: 141 razy Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 17-08-2013, 23:05
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
prostsze jest zdjęcie czujnika. I tak się robi zazwyczaj
Śrubę próbować wykręcić (może wystaje kawałek.. rozwiercić... ) - tylko takie coś mi przychodzi do głowy.
PS. Edytuj posty, nie pisz jednego pod drugim.
PS2. Wątek, który podałem warto odwiedzić i się jednak przywitać oficjalnie |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
myself_justme
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2013 Posty: 14 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 17-08-2013, 23:31
Bolid: Seicento Van 1.1 :) |
|
|
wczesniej rowniez koło pasowe wykrecalem nie wiem po co wystarczylo wyjac ten czujnik tylko przeciez zeby przełożyć ten nieszczęsny pasek, ten pasek jest w miare sztywno on nie ma miec zadnego luzu prawda jak go naciskam palcem to ma nawet nawet ten dociag oczywiscie nie całkiem na sztywno, wydaje mi się jakby to koło pasowe chodziło też nie równo podczas rozruchu mam takie wrażenie też tam odkręcałem i boję się że narobiłem tam jakiś głupot |
_________________ Seicento - mały ale waryjot |
|
|
|
 |
JaRabbit
Nałogowiec
Pomógł: 31 razy Wiek: 56 Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 262 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-08-2013, 07:37
Bolid: Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na |
|
|
Dobrze,że alternatora nie ściągałeś przy wymianie paska.
Koło pasowe jest przykręcone na 3 śruby i pasuje tylko w jednym położeniu. To jedno położenie wymusza 2 mm kołeczek wystający z czopa wału. W kole pasowym jest mały otworek w który ten kołeczek musi wejść i dopiero wtedy ściąga się je śrubami. Przy innym przykręceniu koła silnik nie odpali.Sprawdź czy masz prawidłowo założone to koło pasowe. |
_________________ SC 1242+6 speed już nie ma |
|
|
|
 |
myself_justme
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2013 Posty: 14 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 18-08-2013, 23:00
Bolid: Seicento Van 1.1 :) |
|
|
Koło pasowe jest ok przykręcone doszedłem do ładu i składu wszystko już tam jest ładnie założone czujnik położenia wału śrubka urwana ale siedzi sztywno więc nie wypadnie, ale znowu mam problemy z odpaleniem paliwko dochodzi świece są ok sprawdzalem jest iskra, dają rade, filtr powietrza wszystko git kreci i kreci ale nie moze zaskoczyc niby brakło mi paliwa ale jest koło filtra powietrza ten bolec po ktorym po wcisnieciu tryska paliwo czyli jest co moge jeszcze sprawdzic dlaczego po zalozeniu paska i skonczeniu sie benzyny nie chce ponownie zapalic macie jeszcze jakies pomysly co mogło by mu pomóc? |
_________________ Seicento - mały ale waryjot |
|
|
|
 |
jedi6667
nówka sztuka ;)
Pomógł: 9 razy Wiek: 52 Dołączył: 08 Paź 2007 Posty: 27 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 19-08-2013, 07:32
Bolid: Fiat S.C. 900 |
|
|
Zdejmij pokrywę filtru powietrza i weź preparat Plack taki do tapicerki i psiknij w rurę idącą do przepustnicy i spróbuj go odpalić, jeśli zapali na chwilę to z zapłonem jest OK i szukaj przyczyny w układzie paliwa, może jak zapali na chwilę to i paliwo wreszcie ruszy i zacznie pracować. |
|
|
|
 |
myself_justme
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2013 Posty: 14 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 19-08-2013, 23:15
Bolid: Seicento Van 1.1 :) |
|
|
bardzo mozliwe ze nieszczesnym trafem czujnik poziomu paliwa górny pad dzisiaj był mechanik tak stwierdził że trzeba kupić nowy i założyć to jutro zdam relacje czy to pomogło |
_________________ Seicento - mały ale waryjot |
|
|
|
 |
myself_justme
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 17 Sie 2013 Posty: 14 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 20-08-2013, 20:47
Bolid: Seicento Van 1.1 :) |
|
|
no i lipa taki mechanik że kupiłem dzisiaj czujnik położenia wałka rozrządu za 135zł i dupaa auto dalej nie chcę zapalić...... nie ma innej opcji już chyba musiałem uszkodzić pod spodem w jakiś sposób ten czujnik wałka to on jest aż taki wrażliwy na dotyk czy co?
moze rzeczywiscie ma takie znaczenie ta chora śrubka o której wspominałem że ukręciłem i został gwint w środku a głowka w kluczu nasadowym i nie ma jakiejś masy czy coś koledzy pomóżcie nie chce teraz kupić znowu kolejnego czujnika za stówe i potem żeby się okazało że dalej nie pali, robiłem próbe z wyjętą świecą jest iskra czasami a jak odlacze czujnik walka rozrzadu to jest caly czas, sprawdzalem na jednej i na drugiej tak sie dzieje na nowej i starej, czyli juz chyba nie ma innej opcji jak ten na dole czujnik polozenia walka? |
_________________ Seicento - mały ale waryjot |
|
|
|
 |
seba84_2005
Bywalec
Pomógł: 13 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Lis 2011 Posty: 69 Skąd: Halinów
|
Wysłany: 20-08-2013, 21:39
Bolid: sc 900 brush |
|
|
Pryskales plakiem? |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 20-08-2013, 21:47
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Masz sterownik żelowy IAW 59F ? Ich problemem jest często brak sterowania cewką zapłonową. To tylko taka ewentualność. |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
|