FORUM SEICENTO

Mayer86

Witajcie! Szukałem na forum jednak nie znalazłem nigdzie podobnego tematu. Otóż mój owsik (kolor biały stąd nazwa

) ma przypadłość dość dziwną, zdarza mu się raz na jakiś czas powiedzmy 3 na 10 razy nie odpalić z kluczyka. Rozrusznik kręci normalnie, paliwa jest pół baku, pompka paliwa słychać jak się uruchamia. Nie ma natomiast iskry na świecach na obu cewkach.
Co dziwne odpala przez popchnięcie i wcale nie trzeba dużo pchać, bo odpala momentalnie. Jak odpali silnik pracuje równo normalnie przyśpiesza etc. Wcześniej kiedy nie wiedziałem, że da się odpalić z pychu po nieudanej próbie odpalania zostawiałem go np na noc, a rano jak przychodziłem odpalał normalnie z klucza.
Dodam, że komputer nie wywala błędów przy tym.
Moje pytanie jest oczywiste: Co może mu dolegać?
Najprościej byłby go zaprowadzić do salonu Fiata i niech oni się martwią. Jednak problem polega na tym, że kiedy jest chwila na podjechanie do specjalisty, jak na złość odpala dobrze.
Jesli był na forum, prosze o przeklejenie linka z odnośnikiem do tematu.

Uncrossed · Wysłany: 14-09-2013, 15:47 **Bolid:** Seicento 1.4 16V

może czujnik położenia wału jeśli kreci a nie ma iskry ? przetarty kabelek cokolwiek od czujnika położenia wału może to powodować.

Mayer86 · Wysłany: 14-09-2013, 15:52 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI z LPG sekwencja 2002r

no ale chyba wywaliło by błąd w komputerze prawda? a podłączam kompa i nic nie wykazuje

Uncrossed · Wysłany: 14-09-2013, 18:04 **Bolid:** Seicento 1.4 16V

no raczej nie wywaliloby.

Mayer86 · Wysłany: 25-09-2013, 15:38 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI z LPG sekwencja 2002r

faktycznie to były kabelki od czujnika położenia wału. Dzieki za pomoc!