 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Jaszczomb sprzedany |
Autor |
Wiadomość |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-09-2013, 20:23
|
|
|
pinin napisał/a: | Co do pierwszego odpalania to tak samo, silniki składa się na odpowiednie smary, które właśnie zapobiegają takim akcjom przy pierwszym rozruchu | - Zastosowanie odpowiedniego smaru itd. to sprawa wiadoma - chodzi o resztki po złożeniu - jeżeli wszystko jest idealnie czyste to ale jeszcze jest kwestia zbyt wysokiego ciśnienia podczas zimowego rozruchu na oleju o wysokiej lepkości i ryzyko puszczenia po otwarciu zaworu w filtrze brudnego oleju na panewki co przy olejach 5w50 i 10w60 często się zdarza - utwardzona panewka lepiej sobie z tym poradzi
pinin napisał/a: | Zalewanie innego oleju na "sprint" - to jeszcze lepsza teoria | - bardzo częsta praktyka stosowana dla obniżenia oporów na krótkim dystansie - 1/4 mili,drag itp.
pinin napisał/a: | Tak samo pierwsze słyszę o luźniejszym pasowaniu pod 10w60 | - chodzi o silnik luźniej pasowany fabrycznie gdzie zaleceniem jest 10w60 - luz dopuszczalny na panewkach wynosi 0,08 do 0,12 - dlatego sae60 jest jedynym bezpiecznym olejem dla tego silnika (BMW M5 V10 - E60) - wyobrażasz sobie luz 0,005 do 0,015 na sae60 - piszesz o ciśnieniu smarowania ale nie mniej istotny jest przepływ a zbyt wysokie ciśnienie i tak otworzy "relif" i oprócz burzy w misce olejowej nic więcej nie uzyskamy - gorzej jak spieniony olej pójdzie na panewki |
|
|
|
 |
perelka82
Bywalec

Wiek: 43 Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 70 Skąd: Łask
|
Wysłany: 23-09-2013, 20:31
Bolid: Octavia I |
|
|
To się koledzy rozkręcili w temacie sprzedanego "Jaszczembia"
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
pinin
Bywalec
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-09-2013, 20:44
Bolid: SC 1.3T |
|
|
rotax24 napisał/a: | pinin napisał/a: | Co do pierwszego odpalania to tak samo, silniki składa się na odpowiednie smary, które właśnie zapobiegają takim akcjom przy pierwszym rozruchu | - Zastosowanie odpowiedniego smaru itd. to sprawa wiadoma - chodzi o resztki po złożeniu - jeżeli wszystko jest idealnie czyste to ale jeszcze jest kwestia zbyt wysokiego ciśnienia podczas zimowego rozruchu na oleju o wysokiej lepkości i ryzyko puszczenia po otwarciu zaworu w filtrze brudnego oleju na panewki co przy olejach 5w50 i 10w60 często się zdarza - utwardzona panewka lepiej sobie z tym poradzi
pinin napisał/a: | Zalewanie innego oleju na "sprint" - to jeszcze lepsza teoria | - bardzo częsta praktyka stosowana dla obniżenia oporów na krótkim dystansie - 1/4 mili,drag itp.
pinin napisał/a: | Tak samo pierwsze słyszę o luźniejszym pasowaniu pod 10w60 | - chodzi o silnik luźniej pasowany fabrycznie gdzie zaleceniem jest 10w60 - luz dopuszczalny na panewkach wynosi 0,08 do 0,12 - dlatego sae60 jest jedynym bezpiecznym olejem dla tego silnika (BMW M5 V10 - E60) - wyobrażasz sobie luz 0,005 do 0,015 na sae60 - piszesz o ciśnieniu smarowania ale nie mniej istotny jest przepływ a zbyt wysokie ciśnienie i tak otworzy "relif" i oprócz burzy w misce olejowej nic więcej nie uzyskamy - gorzej jak spieniony olej pójdzie na panewki |
No wiesz, odpowiedni olej dobiera się pod względem interwałów wymian i przede wszystkim temperatury. Uwierz mi, silniki fabrycznie zalewane 10w60 są jednostkami o wyższych mocach jednostkowych z litra. 10W60 jest olejem, który nie traci swoich właściwości w wyższych temperaturach. I jest to jedyny powód lania 10w60.
Co do spienionego oleju, to jak już poruszasz kwestię silnika z M5, zapewne widziałeś jego pompę olejową z 2 smokami i wiesz po co je się tez stosuje. Jak rozbierzesz taką pompę, to zobaczysz jej konstrukcję wewnętrzną, która minimalizuje ryzyko zassania spienionego oleju.
Ryzyko puszczenia "brudnego" oleju nie istnieje - bo jeśli tak się stanie, to albo filtr jest zapchany, albo jest inna awaria w układzie chłodzenia. Filtr jest po to, aby ten brud zbierać, i nie ma prawa puścić brudnego oleju w układ. Teoria więc ciekawa, ale absolutnie abstrakcyjna.
Z za wysokim ciśnieniem oleju w zimie zazwyczaj walczy się w inny sposób - stosuje się inny olej. Tak, w sieci są dostępne tabele temperatur w jakich dany olej najlepiej pracuje. A nie muszę Tobie pisać, że w seju większej różnicy to nie zrobi, ale w silnikach mocno wysilonych stosuje się inne oleje na różne pory roku. W autach wyczynowych jest tak samo, więc ta teoria jest także nieprawidłowa.
Otwarcie zaworu przelewowego nie jest niczym strasznym, przy ilości oleju w misce tej v10 nie robi to różnicy wielkiej. A niestety, ale przy pompie bez zmiennej geometrii (a teraz takie pompy są normalnym wyposażeniem, choćby wspominanych tutaj aut grupy VAG) silnik tego bmw nie dałby uzyskać właściwego ciśnienia oleju przy 700obr jak i przy ponad 7000obr bez otwierania zaworu.
Akurat w systemach smarowania, choć bardziej na opartych na suchych miskach olejowych, jestem dość "mocny" choćby przez to, że bardzo dużo czasu poświęciłem na opracowanie odpowiedniego systemu, który w mocnym aucie pozwoli przejechać cały wyścig wpp (czyli jakieś 20-30 minut) pełnym ogniem. I właśnie ciśnienia i pasowania, jak i zapewnienie świeżego oleju były problemem.
Na koniec pytanie czysto teoretyczne: Dlaczego są takie pasowania w silniku v10 BMW? |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-09-2013, 20:52
|
|
|
pinin napisał/a: | No wiesz, odpowiedni olej dobiera się pod względem interwałów wymian i przede wszystkim temperatury | - lepkość dobieramy do konstrukcji silnika (układu smarnego i luzów),interwał wymiany a lepkość - jedynie przy naturalnie szybszym zużyciu wiskozatora wskutek większej rozpiętości ponieważ im wyższa tym szybciej olej ulega degradacji (10w60 szybciej straci zakładaną lepkość startową od 5w30), silnik zalewany olejem 10w60 może mieć niewielką moc natomiast potężny moment obrotowy ryzyko puszczenie brudnego oleju istnieje zawsze poprzez zawór "by-pass" w filtrze oleju przy zbyt dużej lepkości (zima) - zawory w filtrach puszkowych są po to właśnie żeby pominąć wkład filtrujący przy zbyt dużej lepkości ponieważ ryzyko uszkodzenia wkładu papierowego jest ogromne natomiast brudny olej jest mniej szkodliwy (chwilowo) niż czysty o zbyt małym ciśnieniu
Nie zastosujesz na zimę oleju 0w40 do silnika który wymaga 10w60 - temperaturę roboczą i tak finalnie ustali termostat.
Obecnie lepkość letnia ma znikome pokrycie z temperaturą otoczenia - nowe silniki Toyoty są robione pod lepkość 0w20 i tenże właśnie olej w tych silnikach pracuje przy +40 stopniach - kwestia przepływu - im większy tym szybsze odprowadzanie ciepła - teoria wzięta żywcem z silników szybkoobrotowych - im wyższe obroty tym większe ciśnienie oleju - przy 6bar i 7tyś/obr klin smarny jest grubszy na 0w20 niż przy 10w60 i 3tyś/obr - stąd ciasno pasowany silnik wymaga niskiej lepkości bo nie włożysz kija gdzie ledwie wchodzi żyletka
ps.luźne pasowanie w V10 to kwestia marginesu bezpieczeństwa (kompensacji rozszerzalności cieplnej elementów) - idea podobna jak w dużych singlach motocyklowych |
|
|
|
 |
pinin
Bywalec
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-09-2013, 21:12
Bolid: SC 1.3T |
|
|
Ależ oczywiście, że stosujesz inny olej na zimę - termostat przy układzie chłodzenia oleju się otworzy przy danej temperaturze, ale graniczna temperatura będzie dużo niższa w zimie. Tak samo najniższa temperatura będzie niższa niż w lecie, w związku z tym stosujesz inny olej, aby nie przekraczać temperatur granicznych - polecam rozmowę z ludźmi jeżdżącymi w rajdach, jak i lekturę literatury.
Lepkość dobieramy do konstrukcji silnika - bingo! Luzy są narzucone przez materiały użyte do konstrukcji silnika, oraz temperatury robocze (czyli inaczej pisząc rozszerzalność cieplną). Natomiast luzy nie są uzależnione od oleju jaki chcemy użyć. To olej dobierasz do silnika, a nie silnik konstruujesz do oleju. Do tego dążyłem
Co do brudnego oleju - po jednym przejściu przez silnik i puszczeniu go przez zawór bezpieczeństwa, śmiem twierdzić, iż ten olej nie jest "brudny". A na pewno nie w takim stopniu, żeby czemukolwiek zaszkodzić. Mamy inna definicję słowa brudny raczej No ale to jest temat na na prawdę długą rozmowę |
_________________ 00' SC 1.3T
04' R53 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-09-2013, 21:23
|
|
|
pinin napisał/a: | Ależ oczywiście, że stosujesz inny olej na zimę | - w porządku - przy zimnym starcie olej 0w40 będzie w -20 stopniach miał identyczną lepkość jak 10w60 w -10 - i wiadomo że 0w40 zapewni o wiele szybsze smarowanie i zniweluje ryzyko suchego startu ale po uzyskaniu temperatury roboczej będzie zbyt cieńki i zabawa na śniegu stanie się dla silnika który wymaga HTHS na poziomie 5.8 po prostu śmiertelnie niebezpieczna - ale my piszemy praktycznie o silnikach wyczynowych natomiast jeżeli producent w takim Seicento zaleca 10w40 to zastosowanie 0w40 tylko temu silniczkowi pomoże - sae40 w lecie jest bezpieczne a 0w uchroni silnik przed zimnym startem |
|
|
|
 |
pinin
Bywalec
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-09-2013, 00:52
Bolid: SC 1.3T |
|
|
No i właśnie - chłopaki z uturbionymi cento (w tym także ja) latają na innych olejach niż producent zaleca. Osobiście leję 10w60, bo przy ostrym pałowaniu zapewnia mi dobre ciśnienie. A mój silnik jest poskładany na seryjnych częściach różnych silników Fiata, ale wszystkie pasowania są zrobione na fabrykę.
Więc - teoria teorią - a w praktyce leje się taki olej, który w optymalnych warunkach, czyli dla mnie podczas pałowania, zapewnia odpowiednie ciśnienie oraz, co idzie w parze z ciśnieniem, jest odporny na temperaturę. Bo jak powszechnie wiadomo, im wyższa temperatura oleju, tym niższe ciśnienie - tak w ogromnym skrócie i uproszczeniu
Natomiast w normalnych, cywilnych autach, leje się olej jaki fabryka zaleca, bo i tak ludzie którzy mają wskaźniki temperatury i ciśnienia oleju w kabinie stanowią jakiś tam promil wszystkich użytkowników dróg |
_________________ 00' SC 1.3T
04' R53 |
|
|
|
 |
frisk
nówka sztuka ;)
Dołączył: 12 Wrz 2013 Posty: 8 Skąd: KRK
|
Wysłany: 24-09-2013, 02:43
Bolid: SEI 1.1 |
|
|
saper94 napisał/a: | TheStig napisał/a: | To zerknij pod spód |
Słyszałem, że można sobie durszlak z podwozia punciaka zrobić |
Zerkam, konserwuję, jeszcze moje wnuki będą nim jeździć, jak waszymi już dawno będę się golił |
_________________ .::FRISK::.
 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 24-09-2013, 11:39
|
|
|
frisk napisał/a: | jak waszymi już dawno będę się golił | - no nie mów że jeszcze pod włos |
|
|
|
 |
jonas
Bywalec

Wiek: 42 Dołączył: 16 Kwi 2012 Posty: 80 Skąd: Piła
|
Wysłany: 27-09-2013, 20:16
Bolid: 1.1 SPI (był) |
|
|
perelka82 napisał/a: | To się koledzy rozkręcili w temacie sprzedanego "Jaszczembia"
Pozdrawiam |
Nic nie mów, jestem przerażony. |
_________________ 2.4 litra i 169 KM, już takich nie robią
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|