Zawieszenie sportowe Seicento na SuperOES/KJS |
Autor |
Wiadomość |
damiiw11
nówka sztuka ;)
Dołączył: 15 Gru 2013 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 08-01-2014, 14:12 Zawieszenie sportowe Seicento na SuperOES/KJS
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
Witam! Zakładam, że taki temat już pewnie był, lecz nie mogłem niczego podobnego sie doszukać.
Interesuje mnie zrobienie sportowego zawieszenia jak najtańszym kosztem (SuperOES/KJS) w moim Seicento 1.1.
Orientowałem sie i koszt utwardzenia seryjnych amortyzatorów to około 300zł. Moje pytanie to, czy dobrym pomysłem jest utwardzanie i skrócenie serii?
Następną rzeczą jest to,czy musze wymieniać również sprężyny na twardsze niz mam obecnie (seryjne).
Bardzo prosze o odpowiedz, pozdrawiam |
|
|
|
 |
kamilen
Bywalec
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Paź 2012 Posty: 67 Skąd: Pruszków
|
|
|
|
 |
DeZ
Nałogowiec

Pomógł: 17 razy Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 390 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11-01-2014, 00:30
Bolid: kiedyś CC900 teraz SC1200 |
|
|
No fakt - szukanie nie boli. Ale może kolega ma alergię zatem trochę pomogę.
Najtańsza opcja - sprężyny eibach - ok 500zł. Niby obniżają o 40mm ale to tylko teoria i żeby tyle wyszło trzeba je trochę dociąć. Idzie kupić używki ale wcale nie są dużo tańsze od nowych.
Amortyzatory już wiesz z grubsza za ile a gdzie to mogę na prv wysłać.
Jeśli obniżysz zawieszenie to nie masz wyboru - amortyzatory też trzeba skrócić bo nie pożyją za długo.
Z tanich ale droższych rzeczy to możesz kupić amortyzatory B6 na allegro. Mam takie od niedawna i na oesy spokojnie dają radę. Wymagają jednak skrócenia (100zł za oba)
Często trafisz na firmę MTS w postach. Może komuś pasuje ale ja drugi raz nic z tym znakiem nie kupię. Nie twierdzę, że jest zła bo to kwestia potrzeb ale na oesy czy kajtki jest za miękko. |
_________________ Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia - Król Julian
Pomogłem ? - kliknij w odpowiednim miejscu |
|
|
|
 |
cargopilot
nówka sztuka ;)
Dołączył: 11 Sty 2013 Posty: 12 Skąd: KRK
|
Wysłany: 19-01-2014, 15:06
Bolid: CC 1,2 16V |
|
|
Ja do niedawna jeździłem na PZM-1 Krosno (teraz to się nazywa Delphi de Carbon).
Twarde, fabrycznie już są krótsze tak więc pasują do skróconych sprężyn.
Zależy gdzie chcesz jeździć - jak super-oes na asfalcie to OK jak na low cost. Ale na KJS na wyrypach to już się nie nadają bo tył będzie podskakiwał jak pingpong.
Ostatnio na Hodze kpl nowych był za 500 pln. |
|
|
|
 |
|