FORUM SEICENTO

lukaszm

Cześć. W październiku wymieniałem olej na 10w40 Mobil 1, wcześniej silnik zalany był jakimś tanim olejem mineralnym, auto przejechało ponad 9000 km, w sobotę wyciągam bagnet a tam sucho, ani kropelki. W czasie jazdy, ani na postoju nie zapaliła się kontrolka miski olejowej, dolałem pozostałą ilość którą miałem w bańce ok litra to dopiero na końcu bagnetu pojawił się olej, pojechałem do sklepu kupiłem ten sam olej dolałem znów ok litra i teraz mam po środku min/max. W sejku jest zamontowany gaz od października. Pytanie jak możliwe że nie zapaliła się kontrolka oleju, która zapala się przy przekręceniu stacyjki i gaśnie. Czy mam się obawiać jakiś problemów z tym że auto jeździło na bardzo niskiej ilości oleju? Silnik jest ulany olejem czy mogę bez problemu go umyć w celu poszukiwania źródeł wycieku? Mam jeszcze pytanko od filtra powietrza w stronę pokrywy zaworów idzie gumowy wąż która nakłada się na metalową rurkę wystającą z pokrywy oleju można ten gumowy wąż bez problemu zdjęć to tak ma być?

Dawid94Moloj · Wysłany: 17-02-2014, 20:15 **Bolid:** Seicento 2002r.

lukaszm, jeździsz na gazie i dopiero po 9000 km sprawdzasz stan oleju

? To i tak bardzo dobrze się sej sprawdził.
Jak masz gaz to obowiązkowo olej sprawdza się co 400/500 km. Gaz jest suchy więc bierze olej, żeby mieć jakąś równowagę w smarowaniu. ( chyba ? )

Co do kontrolek to nie jeździ się samochodem póki się zapalą i wtedy z paniką się sprawdza co się stało

To tak jak z kontrolką temperatury. Jak się zapali to dzwonić po straż już trzeba.
Na pewno jakieś skutki uboczne będą ale na jaką skalę nie wiadomo.

Sebastian_M26 · Wysłany: 17-02-2014, 20:18 **Bolid:** Seicento 900

Myj dokładnie i wymieniaj uszczelki. Standardowo głowica, pokrywa i miska. To jest proste, tylko warto głowice podrzucić na warsztat, gdzie specjalizują się w głowicach.

Sebastian_M26 · Wysłany: 17-02-2014, 20:21 **Bolid:** Seicento 900

Nic się nie stało, jakby lampka się za świeciła w czasie jazdy, to już pod maskę nie byłoby po co zaglądać.

margwi · Ostatnio zmieniony przez margwi 17-02-2014, 20:25, w całości zmieniany 1 raz

pewnie uszczelka dekla zaworów

Dawid94Moloj · Wysłany: 17-02-2014, 20:25 **Bolid:** Seicento 2002r.

Sebastian_M26, tego nie wiadomo. U mnie też się nic nie stało w przypadku płynu chłodniczego, a w dzień wyjazdu na wakacje wiatrak odmówił posłuszeństwa. Wymiana była jakoś po 3 dniach, bo innej możliwości nie było. To było w lipcu, a w lutym dopiero zaczął brać płyn i to pił 5 litrów na 800km. pękła głowica przy 3 tłoku.

Oby nic poważnego się nie stało. Ale tak jak pisze reszta uszczelki można wymienić, bo kosztują grosze. Do 100zł to max.

lukaszm · Wysłany: 17-02-2014, 20:29 **Bolid:** Mazda3 BK, Fiat Seicento Young

olej sprawdzałem kilka razy wcześniej i był więc nie zbudziło to moich podejrzeń. Będę teraz kontrolował częściej. Ktoś wie od czego jest ten gumowy wąż opisany w 1 poście, czy powinien on przy pokrywie zaworów być ściśnięty opaską? Przy takich temperaturach jak teraz panują mogę umyć silnik? Myć go na odpalonym czy zgaszonym? Rozumiem że takie rzeczy jak akumulator, oraz sterownik od gazu mam zabezpieczyć folią, czy 899ccm posiada sterownik PCM, jeśli tak to gdzie go znajdę?

rotax24 · Wysłany: 17-02-2014, 20:38

Zrób jak Koledzy powyżej radzą - zacznij od uszczelek :wink:

teoretycznie wystarczy 1,6l oleju żeby napływał pod smok pompy więc miałeś więcej szczęścia niż ...... Przy zasilaniu LPG zdecydowanie korzystnie jest utrzymywać poziom blisko MAX ze względu na podwyższoną temperaturę pracy silnika co przy większej ilości skutkuje lepszym odprowadzaniem ciepła a przy tak małej ilości jak była w silniku raczej z jego lepkości zostało ledwie 10w30 :wink:

o ile nie mniej :roll:

jak uporasz się z uszczelkami a pobór oleju nadal będzie wysoki to można wziąć pod uwagę SAE 5w50 - przykładowo takie http://galonoleje.pl/skle...-1-5w50-l4.html :ok:

ps. wąż odmy powinien być zaciśnięty opaską bez możliwości lekkiego zdjęcia ręką :wink:

lukaszm · Wysłany: 17-02-2014, 20:38 **Bolid:** Mazda3 BK, Fiat Seicento Young

Sebastian_M26w dzień wyjazdu na wakacje wiatrak odmówił posłuszeństwa. [/quote]

podziwiam ludzi którzy jeżdżą tym autem na wakacje

wczoraj pojechaliśmy na narty, narty mieściły się tylko przy rozłożonej kanapie, a przy złożonej nie można było zamknąć drzwi.

lukaszm · Wysłany: 17-02-2014, 20:41 **Bolid:** Mazda3 BK, Fiat Seicento Young

nie wiem czy dobrze zrobiłem zmieniając olej na pół syntetyczny jak wcześniej lany był "jakiś" mineralny

rotax24 · Wysłany: 17-02-2014, 20:43

lukaszm · Wysłany: 17-02-2014, 20:43 **Bolid:** Mazda3 BK, Fiat Seicento Young

rotax24 · Wysłany: 17-02-2014, 20:47

Dawid94Moloj · Wysłany: 17-02-2014, 20:49 **Bolid:** Seicento 2002r.

lukaszm, nie jest źle. Sejo dał radę a siadały takie marki jak opel insignia, volvo s60 to z 2006 chyba, audi a4 b6, mazda 6, opel vectra C, (15 km jechaliśmy na zgaszonym silniku i toczyliśmy się 5/10 km/h z górki

) a ja na zakopiance robiłem im zdjęcia i się z nich śmiałem

mówią, że ford (...) wort a fiat jego brat - no nie zdecydowanie nie.
Na odcinku 3 km wszyscy stali maska w górze i czekali aż ostygnie.

20 lat temu maluchem za granice całe rodziny jeździły. Więc nie wiem czemu inni widzą w tym problem

lukaszm · Wysłany: 17-02-2014, 20:51 **Bolid:** Mazda3 BK, Fiat Seicento Young

jakiej firmy kupić uszczelkę pokrywy zaworów i miski olejowej?