Problem z wycieraczkami |
Autor |
Wiadomość |
IzUs
nówka sztuka ;)
Dołączyła: 02 Wrz 2012 Posty: 6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 02-06-2014, 11:36 Problem z wycieraczkami
Bolid: Schumacher |
|
|
Uruchomiłam wycieraczki i te drgnęły ale się nie ruszyły. Zaczęło śmierdzieć spalenizną po jakimś czasie podczas prowadzenia auta, aż musiał zostać wyjęty bezpiecznik. Czy to silniczek od wycieraczek? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Grosik
Nałogowiec

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Sie 2012 Posty: 279 Skąd: Okolice Warszawy
|
Wysłany: 02-06-2014, 11:52
Bolid: Sejko 1.1 MPi |
|
|
Zatarł się mechanizm wycieraczek, jeśli byś od razu wyciągnęła mechanizm i przeczyściła, przesmarowała, to wszystko by się obeszło bez kosztów. Jeżeli zaśmierdziało spalenizną, to silniczek niestety nie dał rady i najprawdopodobniej pójdzie do wymiany, a mechanizm albo przeczyścić, rozruszać i przesmarować, albo też wymienić. |
_________________ Mój Sejczak - http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=42954
 |
|
|
|
 |
szpymar
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2012 Posty: 7 Skąd: brzeszcze
|
Wysłany: 02-06-2014, 13:20
Bolid: seicentio 1.1 |
|
|
Jeśli w porę wyjęłaś bezpiecznik to silniczek może nie uległ spaleniu, miałem podobną sytuacje ale u mnie spadło cięgno napędzające. Pękła gruszka łącząca cięgna. Na zatarty mechanizm to tylko WD i ruszać,potem pamiętać smarować. |
|
|
|
 |
rysiu
Nałogowiec ABG

Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 764 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: 02-06-2014, 14:35
Bolid: Fiat Seicento 0.9 2000r. |
|
|
nawet jeśli w porę wyjęłaś bezpiecznik to zapewne to nic nie dało. skoro czuć było spalenizne to silniczek po prostu się spalił. przerabiałem to u siebie dwa razy... jeden z plastików w mechanizmie był pęknięty i gruszka spadała z miejsca i blokowała wszystko. |
_________________ Kamil, mój bolid:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=359469
"Naprawa ABS'u bez komputera jest jak macanie kobiety przez ścianę"
 |
|
|
|
 |
|