FORUM SEICENTO

lethal

Witam wszystkich po bardzo długiej nie obecność i po zmianie sejka na innego. Posiadam od miesiąca bialasa z 2001 r w silniku 1,1 mpi. Byłem nim już w sztutowie, malborku i na grunwaldzie ok 1000km aha co ważne spalismy z moją.kobitka w sejku na materacu ekstra sprawa. W sierpniu planujemy objechac norwegie lub wlochy i tu może cos podpowiecie gdzie lepiej.

EL Sejek · Wysłany: 19-06-2012, 14:25 **Bolid:** cento

Nie jedź do Rzymu swoim autem bo Ci go poobijają :-P

Ps. ten kto był w Rzymie dobrze wie na pewno o co chodzi :))

wojtekwojtek · Wysłany: 24-06-2014, 19:43 **Bolid:** Seicento 1,1 MPI 2000 r. SX

Norwegia odwaznie :grin:

peter.k · Wysłany: 24-06-2014, 21:24 **Bolid:** Seicento Sporting '02

Tomala · Wysłany: 26-06-2014, 13:05 **Bolid:** Fiat Seicento

We Włoszech nigdy nie byłem natomiast w Norwegii pracuje wakacyjnie i trochę zwiedziłem przynajmniej okolice Stavanger-Sandness. Przede wszystkim musisz sobie zadać jedno podstawowe pytanie, jak jesteś maniakiem gór to lecisz bez dwóch zdań do Norwegii. Preikestolen no i słynny Kjerag, jeżeli chodzi o ten drugi to jest to najprawdopodobniej jedna z ostatnich chwil żeby wejść na słynny kamień "ściśnięty" przez dwie góry, jeszcze nie miałem okazji wejść, ale to tylko kwestia czasu w tym roku. Wszystko przez to że szlak ma zostać częściowo zamknięty, dojazd do Kjeragu, masa pięknych serpentyn, miejsc gdzie można zrobić świetne zdjęcia, widoki niezapomniane. Polecam jeszcze polecieć do Kongaparku, jeden z większych parków zabaw i rozrywki w Norwegii, świetna zabawa nawet dla starszych osób, oczywiście jak jest dobra pogoda. A propo pogody właśnie w ostatnich 5 tygodniach odkąd tu jestem padało 4 razy, co jest niespotykane, całe lato ma być tak ładne, czym wczęsniej wyjedziecie (lipiec chyba jest najlepszą porą) tym większe prawdopodobieństwo że pogoda pozwoli wam na więcej. Przymusowo zajrzeć do Stavanger, zobaczyć port, jachty, no i starszą część miasta, wszędzie białe drewniane domki. Teraz są bardzo długie dni 4-23.30 więc macieeee mnóstwo czasu na zwiedzanie

A i co jeszcze, przymusowo piknik nad Lysefjordem, to przy okazji Kjeragu, mała przystań dla łódek, wszędzie zielono, a gdzie jak daleko okiem sięgnąć ciągnie się fiord, świetna sprawa

rolando · Wysłany: 08-03-2015, 18:49 **Bolid:** Fiat Seicento

W Norwegii świetnie jest się przejechać trasą między fiordami. Zapierające dech w piersiach widoki.