FORUM SEICENTO

uxon · Wysłany: 09-12-2014, 16:56 **Tylne wahacze** **Bolid:** CCS

Ostatnio podczas ustawiania geometrii gosc powiedzial mi, ze aby lepiej ustawic (na wiekszy negatyw) tyl, musze wymienic tylne wahacze. Gdzies na forum czytalem z kolei, ze tylnych wahaczy wlasciwie sie nie wymienia, tylko tuleje. Ale przypuszczam, ze tuleje moga odpowiadac jedynie za luzy lub stuki, a nie za zakres regulacji katow zawieszenia. Czy gosc mial racje i powinbienem szukac tylnych wahaczy? Jesli tak to jakich? Za bardzo zamiennikow nie widzialem (co innego na przod

).

barkor · Wysłany: 09-12-2014, 19:26 **Bolid:** Seicento 900-->1.4 16V 6speed

A na pewno mówimy o geometrii w cc/sc? :))

Bo tutaj to się tylko zbieżność przodu reguluje, więc geometria to za dużo powiedziane :wink:

I co niby jest nie tak z Twoimi wahaczami, że musiałbyś je wymieniać? Wszystkie wahacze w sc/cc są identyczne, wymiana nic nie zmienia. Poza tym nie sądzę, żeby z tyłu był potrzebny większy negatyw. Wahacze tylne są tak zamocowane, że przy ugięciu zawieszenia robi się całkiem duży negatyw. Same niższe sprężyny sprawiają, że koła ustawiają się w negatywie. U mnie przy eibachach -35mm przyciętych dodatkowo o jeden zwój jest negatyw na oko 5stopni albo i więcej i dodatkowo zwiększa się na zakrętach przy ugięciu zawieszenia. Tylnego zawieszenia nie reguluje się w żaden sposób. Może spytaj co ten specjalista, u którego byłeś miał na myśli...
Na potwierdzenie mój negatyw:

DeZ · Wysłany: 09-12-2014, 21:02 **Bolid:** kiedyś CC900 teraz SC1200

uxon - zmień mechanika

Mało jest aut u których producent przewidział zmianę geometrii. Jest ustawiona fabrycznie a jak coś pokrzywisz to masz sobie nowe auto kupić. Trochę lepiej jest z przodem bo można jakieś fasolki pilnikiem wydziergać w amortyzatorze (ja tak mam) albo kupić specjalne płytki z regulacją. Pojawiły się też do SC.

Reszta jest tak jak barkor napisał. Mamy widać podobnie docięte te eibachy

ir3n3usz · Wysłany: 09-12-2014, 21:42 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

przy -50 z tyłu jest prawie -2st. Więcej jak -2 nie jest potrzebne. W moim przypadku efekt jest taki, że samochód jest nadsterowny pomimo że to przednionapędówka, która z natury powinna być podsterowna. Na torze jak jest jakiś poślizg to zawsze nadsterowny.

barkor, nie wiem skąd wziąłeś 5st

chyba, że masz pokrzywione wahacze. Ale widać, że jest dużo 3-4st. bez modów na pewno tyle nie wychodzi.

barkor · Wysłany: 09-12-2014, 23:20 **Bolid:** Seicento 900-->1.4 16V 6speed

ir3n3usz, napisałem, że "na oko 5stopni", może jest mniej, ale na oko wygląda na bardzo duży ten negatyw :))

Sądzę, że tak duży negatyw z tyłu jest zupełnie zbędny i właśnie może powodować nadsterowność, bo opona styka się całą swoją powierzchnią dopiero przy bardzo mocnym wychyleniu budy, a jak zawias jest mocno sztywny to nawet opona nie dojdzie do momentu najwyższej przyczepności zanim nastąpi poślizg, a więc nie wykorzysta się w pełni przyczepności opony.
Myślę, że akurat w przypadku tylnego zawieszenia, które przy ugięciu i tak przechodzi w negatyw i go pogłębia, najlepszym ustawieniem wyjściowym byłoby niewiele ponad zero, czyli jak najmniejsze obniżenie tyłu względem serii, bo tylko tak można to wyregulować bez jakichś patentów.

uxon · Wysłany: 10-12-2014, 10:11 **Bolid:** CCS

Gosc jest raczej specem od ustawiania geometrii do sportu. Jezdza do niego okoliczni zawodnicy z amatorek itd. Ja pojechalem, zeby mi ustawil na ile sie da wyscigowa geometrie. Poszukam wydruku, z tego co udalo sie zrobic. Na pewno samochod zaczal duzo lepiej jezdzic. Ale gosc powiedzial, ze pierwsze co, to tyl jest zbyt lagodnie w stosunku do przodu (nie ma sensu teraz wiekszy negatyw z przodu, zeby to dobrze jezdzilo) - i tu ratunkiem maja byc zmienione wahacze. A zeby pojsc dalej to jeszcze wieksze rozpilowanie fasolek w przednich amorach (teraz maja tylko troche luzu).
Ja mam tez Eibacha (przypuszczalnie -35), ale na pewno nie mam takiego negatywu z tylu jak wy.. Kola wizualnie stoja prosto. Moze to dlatego, ze mam lekki tyl?

barkor · Wysłany: 10-12-2014, 11:12 **Bolid:** Seicento 900-->1.4 16V 6speed

uxon, no to fajnie jakbyś podpytał tego gościa co miał na myśli, może widział już kiedyś jakieś wydumane sc/cc z jakimiś innymi wahaczami, ale jak już to na pewno nie były to wahacze seryjne, może jakieś robione na zamówienie na uniballach i z możliwością zmiany kątów, ale nigdzie nie widziałem takich do kupienia, więc jak już to byłaby samoróba, w niektórych samochodach stricte do sportu widziałem takie dorabiane wahacze ze śrubami umożliwiającymi regulację na takiej zasadzie jak w drążkach kierowniczych.

Co do możliwości ustawienia geometrii w Twoim cc to raczej za wielkiego pola do popisu ten spec nie miał. Jeśli masz trochę rozpiłowane otwory w amortyzatorach przednich (fasolki) to oprócz zbieżności mógł tylko jeszcze ustawić Ci negatyw w ramach tych fasolek. Twoje odczucia co do lepszej jazdy mogły się poprawić już po samym ustawieniu zbieżności na lekką rozbieżność, wtedy samochód łatwiej i agresywniej skręca, jest bardziej czuły na ruchu kierownicą, kosztem stabilności w jeździe na wprost.

Jeśli masz eibach -35mm to negatyw aż taki jak u mnie Tobie się nie zrobi, bo ja mam dodatkowo przycięte o jeden zwój i sądzę że teraz jest obniżenie jakies -50mm albo trochę więcej. Dodatkowo jak masz lekki tył to fabryczny eibach bardzo mało siada, dlatego właśnie się go przycina.

A co do tego, że negatyw z tyłu musi być większy, żeby większy negatyw z przodu miał sens to spójrzcie na te sc przygotowane do GSMP:
https://www.youtube.com/watch?v=F90TEHzywos

Tutaj negatyw z przodu jest hardcorowy względem tyłu, tył wygląda jakby nie miał negatywu prawie w ogóle, ale wyczaiłem zdjęcie tego seja od tyłu i widać, że negatyw z tyłu jest, chyba trochę mniejszy niż u mnie, ale też pewnie wynikający jedynie z obniżenia tyłu a nie z jakiejś regulacji.

uxon · Wysłany: 10-12-2014, 14:11 **Bolid:** CCS

Wydaje mi sie, ze gosc mowil, ze wszedzie (w kazdym aucie) da sie geometrie jakos delikatnie ustawic, wykorzystujac minimalne luzy w miejscach mocowan. Mowiac o geometrii mam na mysli przede wszystkim negatyw. Z przodu jesli dobrze pamietam gosc ustawil mi w granicach pol stopnia. Jesli chodzi o zbieznosc, to jak do niego podjechalem to sie okazalo, ze mam przod rozjechany o 4 stopnie rozbieznie. Zostalo to przestawione na 2 minuty rozbieznie (czyli prawie prosto), plus ten negatyw po pol stopnia na strone. Z tymi tylnymi wahaczami, to chodzilo mu chyba o to, ze sa delikatnie podrzywione, dlatego nie da sie ich lepiej ustawic.
Ja chcialem, zeby mi ustawil po poltora stopnia neagatywu z przodu - no to mi powiedzial, ze dopiero jak wymienie tylne wahacze to bedzie mialo sens, i trzeba bedzie rozpilowac bardziej amorki.

DeZ · Wysłany: 10-12-2014, 20:26 **Bolid:** kiedyś CC900 teraz SC1200

uxon - za bardzo "naukowego" magika spotkałeś

Geometrie da się ustawić wszędzie i owszem ale specjalnymi śrubami. Ja bym się bał jeździć tak zmajstrowanym autem. A już co ma wspólnego negatyw z przodu z wahaczami z tyłu nawet nie chcę wiedzieć

Luzy w miejscach mocowań ? :shock:

ir3n3usz · Wysłany: 10-12-2014, 20:57 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

barkor · Wysłany: 10-12-2014, 21:22 **Bolid:** Seicento 900-->1.4 16V 6speed