Akumulator w bagażniku |
Autor |
Wiadomość |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 15-02-2015, 23:05 Akumulator w bagażniku
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
Planuję przełożyć akumulator do bagażnika żeby poprawić nieco rozkład masy. Mam już dość gruby przewód chyba fi 9mm oraz nowe klemy do akumulatora (w zasadzie potrzebna będzie tylko jedna plusowa, minusową można użyć seryjną). Mam w związku z tym parę pytań jeśli ktoś miał doświadczenie w tym temacie:
1. Jak powinien być zamocowany akumulator do podłogi bagażnika? Jak Wy rozwiązaliście ten temat u siebie?
2. Pod maską jest sobie klema plusowa do której idą dwa przewody od alternatora i rozrusznika. Mam więc ten przewód, który ma iść do bagażnika, ale jak go najlepiej połączyć z tymi przewodami, które idą do klemy?
3. Gdzie podłączyć przewód masowy w bagażniku, czy może być przykręcony np. do otworów od mocowania kanapy?
Za wszelkie sugestie w temacie z góry dziękuję |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
nosferatu
Nałogowiec

Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Sty 2013 Posty: 213 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 16-02-2015, 16:52
Bolid: CC 1.2 16v |
|
|
tak żeby tradycji stało się zadość : to p.1 jest opisany w zał J
2. Ja zarobiłem na obu przewodach miedziane oczka i skręciłem miedzianą śrubą. Połączenie zaizolowałem rurką termokurczliwą.
3. Przewód masowy można podłączyć pod jedno z mocowań skrzynki akumulatora. Bo skrzynka być powinna |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 16-02-2015, 18:45
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
No fakt, wszystko jest w załączniku, ale mogą być różne wykonania a zgodne z załącznikiem
Treść:
"Każdy akumulator musi być solidnie zamocowany i elektrycznie zabezpieczony osłoną, która go całkowicie zakryje. Jeżeli akumulator został przeniesiony z oryginalnego miejsca, to musi być przymocowany do nadwozia, przy użyciu metalowej podstawy oraz dwóch metalowych klamer z pokryciem izolacyjnym, przykręconych do podłogi śrubami i nakrętkami. Marka, pojemność i przewody akumulatora są dowolne."
Załączników J też jest sporo różnych i nie wiem czy akurat wziąłem powyższy cytat z odpowiedniego, bo gdzieś czytałem, że trzeba przyspawać do podłogi od spodu płytki z nakrętkami tak jak do mocowania pasów szelkowych, ale w powyższym cytacie nic o tym nie ma...
Pytanie jak ma wyglądać ta metalowa podstawa i czy metalowa podstawa ma być przymocowania do podłogi a do tej podstawy obejmy akumulatora? Bo powyższy zapis można zinterpretować, że owszem ma być metalowa podstawa ale to obejmy mają być przymocowane do podłogi a nie ta podstawa. |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
DeZ
Nałogowiec

Pomógł: 17 razy Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 390 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 16-02-2015, 19:51
Bolid: kiedyś CC900 teraz SC1200 |
|
|
Na Maluch Trophy był "ciekawy" przypadek. Aku był w homologowanym pudełku, przykręcony i na zachodzie auto przechodziło bt bez mrugnięcia okiem. A u nas ... U nas to było za mało i musiałem kumplowi na szybko dorobić kawał ajzola i przykręcić całość do budy na prętach gwintowanych. U nas musi byś gniotsia nie łamiotsia |
_________________ Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia - Król Julian
Pomogłem ? - kliknij w odpowiednim miejscu |
|
|
|
 |
pepel
I live here!

Pomógł: 8 razy Wiek: 35 Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 172 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 17-02-2015, 07:25
Bolid: Fiat Seicento 1.2 8V |
|
|
To ja dodam od siebie, że u nas BK spokojnie przechodzi pojemnik na akumulator z marketu JULA https://www.jula.pl/catal...mulator-650380/ Jest spooooro tańszy od tych ze sklepów rajdowych, a tak samo spełnia swoje zadanie. Trzeba go tylko zamocować zgodnie z "J" i nie ma problemu |
_________________ 1.2 8V
 |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 17-02-2015, 07:33
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
pepel, dzięki, wygląda tak samo jak ze sklepów rajdowych, a cena miażdży Będę musiał kogoś wysłać po ten pojemnik bo u mnie nie ma tego marketu |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
MateuszLDZ
Bywalec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 17-02-2015, 16:09
Bolid: Seicento VAN 1,2 16V |
|
|
nosferatu napisał/a: |
2. Ja zarobiłem na obu przewodach miedziane oczka i skręciłem miedzianą śrubą. Połączenie zaizolowałem rurką termokurczliwą. |
Nie boisz się zwarcia lub braku styku w takim połączeniu?
Ja robiąc taką operację podłączyłem kabel alternatora wraz z kablem od akumulatora bezpośrednio do rozrusznika. Tym sposobem nie musiałem nic izolować i nie mam obaw, że ta wiązka się gdzieś przetrze i zrobi zwarcie. |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 17-02-2015, 23:09
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
No dobra panowie mam już pudełko, ale została jedna kwestia, której nie wiem jak rozgryźć. Zaznaczam, że nie mam spawarki, więc muszę wykombinować coś bez niej co przejdzie BK, czyli po prostu żeby akumulator w tym pudełku był porządnie zamocowany. Ktoś ma jakieś sugestie jak zamocować pudełko i akumulator do podłogi bagażnika (bez użycia spawarki)? |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
CenteK2
Nałogowiec
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 120 Skąd: Olsztynek
|
Wysłany: 17-02-2015, 23:58
Bolid: sc 1.2 16v |
|
|
Może śruby na wylot i bardzo duże podkładki dać pod podłogą i skręcić to wszystko razem?
Jak by Ci wystarczyła zwykła elektrodowa spawarka to dałoby się coś wykombinować. |
|
|
|
 |
nosferatu
Nałogowiec

Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Sty 2013 Posty: 213 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 18-02-2015, 20:11
Bolid: CC 1.2 16v |
|
|
MateuszLDZ napisał/a: | Nie boisz się zwarcia lub braku styku w takim połączeniu?
Ja robiąc taką operację podłączyłem kabel alternatora wraz z kablem od akumulatora bezpośrednio do rozrusznika. Tym sposobem nie musiałem nic izolować i nie mam obaw, że ta wiązka się gdzieś przetrze i zrobi zwarcie. |
nic się nie działo
bardziej mnie wk... jakięs akcje na fabrycznych wtyczkach w instalacji
do tej skrzynki warto sobie zamocować takie "coś" x 4 :
https://www.jula.pl/catal...andahar-650216/
tutaj takie prymitywne ale ładne być nie musi a się sprawdzi |
|
|
|
 |
uxon
Nałogowiec
Dołączył: 28 Cze 2013 Posty: 130 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 19-02-2015, 12:09
Bolid: CCS |
|
|
Ostatnio zaczalem sie zastanawiac, czy aby zaoszczedzic na masie, nie nadalby sie aku motocyklowy. Sa takie o wysokim pradzie rozruchowym (270-300A), ktore waza kolo 6kg. Ciekaw jestem tylko czemu nikt czegos takiego nie stosuje?
Np. cos takiego:
https://www.motointegrato...-agm-ytx20hl-bs
oszczednosc zarowno masy jak i miejsca. Jedyny minus jaki dostrzegam to inne klemy (ale pewnie by sie dobralo od motocykla). |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 19-02-2015, 15:50
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
uxon, prawdopodobnie chodzi o zbyt mały prąd rozruchowy. W rajdach stosuje się akumulatory żelowe, które są małe, lekkie, nie mają płynnego elektrolitu (bezpieczniejsze, bo nie ma co się z niego wylać przy dachowaniu) i mają bardzo duży prąd rozruchowy.
Tutaj na stronie rallyshopu najmniejszy akumulator ma 390A i waży tylko 4,9kg:
http://www.rallyshop.pl/i...elowy-r20-13-ah
Większe akumulatory mają prąd rozruchowy nawet 2600A. |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
nosferatu
Nałogowiec

Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Sty 2013 Posty: 213 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 19-02-2015, 19:51
Bolid: CC 1.2 16v |
|
|
miałem żelowy motocyklowy o niemal prawidłowym prądzie rozruchu i nie wytrzymał bo... za często był przeciążany. |
|
|
|
 |
uxon
Nałogowiec
Dołączył: 28 Cze 2013 Posty: 130 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 20-02-2015, 10:44
Bolid: CCS |
|
|
A jaki jest prawidlowy prad rozruchowy dla 1.1 / 1.2? Ja mam teraz aku, ktory ma 360A. Ten motocyklowy, ktory podeslalem ma 300A. A z zelowymi nie jest jakis problem, ze zle znosza cykl ladowania/rozladowania jaki jest w samochodzie/motocyklu, i stad ich niska wytrzymalosc?
Troche poza tematem, zastanawia mnie tez z czego wynika duzo nizszy prad rozruchu wymagany w motocyklu? Pojemnosc podobna, stopien sprezania zwykle wyzszy. Pewnie maja lzejsze waly/korby. |
|
|
|
 |
hołek
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 563 Skąd: ?wiebodzin
|
Wysłany: 14-04-2015, 22:23
Bolid: samochód krzak |
|
|
ja troszeczkę może odbiegnę od wątku głównego, ale także chodzi o aku w kabinie.
szykuję sobie furkę do wrak race'u i po doświadczeniach z zeszłego roku postanowiłem przneiść aku do kabiny. do wykorzystania mam stare kable rozruchowe, ale przewodzą-sprawdzone miernikiem.
niestety jak podłączę akumulator do tychże kabli w kabinie i na szybko skręciłem drut z tych kabli dookoła klemy pod maską, to prąd nie dochodzi...
nie wiem jak to rozgryźć...
jakieś uwagi? |
_________________ http://www.seicento.pl/vi...der=asc&start=0
 |
|
|
|
 |
|