FORUM SEICENTO

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

W astrze musialem odgiac kawalek rantu maski z przodu z powodu korozji. Czym zabezpieczyc rant po oczyszczeniu z rdzy? Myslalem zeby pomalowac podkladem epoksydowym ale jak zaczne zaginac rant z powrotem to farba popeka. Czy ktos ma jakis pomysl?

Majk-l · Wysłany: 08-05-2015, 14:53 **Bolid:** Peugeot 406

pierwszy raz spotykam sie z przypadkiem że ktoś wygina maskę bo rdzewieje :shock:

wywiń ją całkiem na lewą stronę o obserwuj co bedzie sie działo :))

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

No to widzisz juz spotkales sie z wywijaniem kawalka rantu maski trzeba bylo wywinac w tym przypadku bo rdza wziela sie z tamtad pod lakierem w widocznym miejscu a robic tylko od gory na krocej bedzie a jak robic to po calosci :grin:

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

Rant wrocil na miejsce, pomalowalem podkladem epoksydowym z pedzla i odrazu zagialem zeby nie popekal teraz poczekam pare dni i masa uszczelniajaca bolla na zgrzewy to chyba jedyny sensowny pomysl zeby troche wytrzymalo

Łukasz

nic z tym już nic nie zrobisz, to zgrzewa maszyna w fabryce a tyś to odgiął. i tak będzie tam wilgoć i ruda tam zajrzy więc nie zaginaj tego, otwarte będzie łatwiejsze do czyszczenia

jak się już takie rzeczy dzieją to maska jest do wymiany i tyle

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

To i tak juz lekko bylo odgiete od rdzy ale tak przynajmniej oczyscilem szczotka na wiertarce pozniej fertan i podklad epoksydowy mysle ze zostawic nic juz z tym nie zrobie wiecej i tak pewnie zgnije no chyba ze fertan to cud :lol:

Łukasz

fertan to bardzo dobry środek, ale cudów nie ma ;-)

w każdym razie ja jeszcze po fertanie nie poprawiałem, a jak kiedyś zdarłem to co było robione, to było zdrowo jak fix

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

No niestety cudow nie ma a fertan dziala na mala korozje jak robilem eksperyment i polozylem go na mniej oczyszczone miejsce i po 2 dniach zdarlem go to pod nim dalej byla korozja wiec trzeba czyscic najlepiej mechanicznie ile sie da i dopiero fertan a dla pewnosci znowu go zedrzec i zobaczyc czy pod nim nie ma rdzy i czynnosc powtorzyc az do skutku :grin:

Łukasz

tak, oczyszczenie do żywej blachy to podstawa, napaćkanie na rdzę nigdy nic nie da

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

Niby fertan opisuje ze na rdze tez napackanie daje, powinni pisac ze zawsze do golej blachy i packac fertanem

Łukasz

tak, ale pamiętaj, że nawet jak wydrapiesz jakimś drymelem do błyszczącej blachy to i tak są wżery niewidoczne albo na wielkość ukłucia igły i to one powodują, że rdza wraca i tu fertan się pięknie nimi opiekuje

generalnie preparat super ale i cena wysoka

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

Poprostu myslalem ze fartan jest bardziej skuteczny a nie tylko na male plamki rdzy i zaluje ze nie zrobilem wczesniej tego testu bo juz kilka zrobilem zaprawek gdzie byla rdza tez nie duza ale juz nie chciala sie czyscic recznie i dalem fertan a co pod nim zostalo dowiem sie za jakis czas no chyba ze od poczatku wszystko robic zeby sprawdzac ale to troche bez sensu.

Łukasz

źle mnie zrozumiałeś

zawsze musisz oczyścić rdzę, nie ma specyfiku który zamieni rdzę w stal i to jeszcze hartowaną. natomiast jaką przewagę ma fertan - goła, oczyszczona blacha i tak ma wżery. zasadzenie epoksydu nic nie daje, bo już masz tam ogniska rdzy a fertan idealnie się do tego nadaje.

mowie ci ze jest dobry i nic z tym nie rob, ale powierzchnie staraj się oczyscic dokładnie z rdzy bo i tak zostanie nawet jak się swieci powierzchnia

biznesik · Nałogowiec Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa

Ale Ty zawsze do golej blachy czysciles i dopiero fertan? Mowisz ze jak polozylem na rdze oczyszczona tylko recznie i kisil sie tak ze 2 doby to zostawic te zaprawki?

Łukasz

nie trzeba do gołej blachy, ale ja takie czyszczenie preferuje.