przewywanie podczas przyspieszania prosze o pomoc |
Autor |
Wiadomość |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 17-09-2015, 20:09 przewywanie podczas przyspieszania prosze o pomoc
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
witam.
mam taki problem.
gdy przyspieszam na zimnym silniku to przy nawet 2 tys auto sie dlawi.
gdy silnik jest cieply to na calym zakresie przyspieszania tak jakby przerywalo. ledwo to widac na obrotomierrzu ale czuc. w miare wyrażnie. co to moze byc? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Dekalog
nówka sztuka ;)
Pomógł: 4 razy Wiek: 65 Dołączył: 28 Sie 2013 Posty: 21 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 23-09-2015, 22:00
Bolid: Seicento SX, 1.1 MPI, 2001r |
|
|
Zacznij od sprawdzenia przewodów zapłonowych. W czasie pracy silnika na postoju spryskiwaczem ( takim jak do mycia szyb) pryśnij delikatnie wodą na kable zapłonowe w okolicach świec i cewek. Jeśli zgaśnie silnik lub zmieni się rytm pracy silnika to kable do wymiany. Jeśli wszystko OK to sugeruję wymianę świec zapłonowych. Miałem podobnie. Wymieniłem kable i świece NGK (koszt ok 100 zł). Rotax zaraz mnie wyprostuje, że NGK to lipa ale jest to rozwiązanie nisko budżetowe U mnie Sej odżył. Przestał przerywać i ciągnie od samego dołu. Możesz jeszcze sprawdzić cewki zapłonowe (najlepiej podmianka) i sprawdź luz zaworów (kiedy ostatnio regulowane?). Tak sugerowałbym zrobić żeby uniknąć wysokich kosztów. |
_________________ Tiguan 2.0 TDI i CBR 600 - jest czym poganiać |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 24-09-2015, 09:45
|
|
|
Dekalog napisał/a: | Rotax zaraz mnie wyprostuje, że NGK to lipa ale jest to rozwiązanie nisko budżetowe | kable z Denso do 1,1 są nieosiągalne a świeczki to ten sam przedział cenowy - ale żeby od razu prostować |
|
|
|
 |
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 24-09-2015, 21:01
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
W moim 1.2 16V LPG po roku Magneti Marelli dostały przebicia i skończyło się strzałem w dolot. Założyłem przewody i świece NGK i już ponad dwa lata spokój. (przerwa 0,7mm) NGK nie jest takie złe... |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
 |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 28-09-2015, 20:13
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
przewody 4 miesiace temu wymieniane po probie jest ok. swiece nie wymieniane od kiedy go mam czyli rok ale mechanik mowil ze sa jeszcze ok. zaworow nie ruszalem. cewki nie ruszane |
_________________
 |
|
|
|
 |
tierman
Bywalec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 50 Skąd: Działoszyn/Warszawa
|
Wysłany: 28-09-2015, 21:34
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
piotr13 napisał/a: | przewody 4 miesiace temu wymieniane po probie jest ok. swiece nie wymieniane od kiedy go mam czyli rok ale mechanik mowil ze sa jeszcze ok. zaworow nie ruszalem. cewki nie ruszane |
1. Pisz poprawnie, bo trochę oczy bolą, a przynajmniej po kropce stawiaj dużą literę - rozumiem że piszesz z telefonu
2. To że świece wyglądają OK, to nie znaczy że pod ciśnieniem pracują dobrze. Koszt niewielki więc wymień. |
_________________ tomek |
|
|
|
 |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 28-09-2015, 22:12
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
a jakie są najlepsze? |
_________________
 |
|
|
|
 |
tierman
Bywalec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 50 Skąd: Działoszyn/Warszawa
|
Wysłany: 29-09-2015, 19:49
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
piotr13 napisał/a: | a jakie są najlepsze? |
Najlepsze są takie, które działają bezawaryjnie i są zgodne z zaleceniami, i wytycznymi producenta.
Kod to prawdopodobnie BCPR5ES - ale potwierdź to w jakimś manualu.
Chcesz, to możesz spróbować irydowych (symbol BCPR5EIX-11 ale oczywiście do potwierdzenia)- jednak ja nie mam z takowymi doświadczenia. Legenda głosi, że są lepsze, zmniejszają spalanie, zwiększają moc, dają kopa podczas przyspieszania i zapobiegają pojawianiu się łupieżu pod pachami.
Co do firmy to każdy ma inny fetysz. Ja brałbym polską Iskrę, NGK lub Brisk. |
_________________ tomek |
|
|
|
 |
ir3n3usz
Nałogowiec
Pomógł: 64 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 867 Skąd: Radom
|
Wysłany: 29-09-2015, 21:43
Bolid: SC 1.2 16V LPG |
|
|
tierman napisał/a: | Legenda głosi, że są lepsze, zmniejszają spalanie, zwiększają moc, dają kopa podczas przyspieszania i zapobiegają pojawianiu się łupieżu pod pachami. |
W życiu większej bzdury nie czytałem.
Irydowe mają co najmniej dwa razy większą żywotność i cztery razy większą cenę. Irydowa po 100 000km wygląda bardzo dobrze, nie widać wyraźnego zużycia. Zwykła świeca w silniku tylko na benzynę ma kompletnie dość po 40 000km. Nie ma takiej możliwości, żeby świeca zwiększyła moc itp.... Nie wiem jakim cudem. |
_________________ Moje Seicento |
|
|
|
 |
Magikrealista
Nałogowiec

Pomógł: 6 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Kwi 2015 Posty: 368 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 29-09-2015, 22:06
Bolid: Ceed 1.4 DOHC |
|
|
Moje fiatowskie zrobiły ponad 130 000 km a w tym roku kupiłem NGK |
_________________
 |
|
|
|
 |
brak665
nówka sztuka ;)
Wiek: 33 Dołączył: 01 Lis 2012 Posty: 8 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: 29-09-2015, 22:42
Bolid: Seicento |
|
|
Polecam sprawdzić filtr paliwa...podobne objawy mialem jak byl zapchany...po zdemontowaniu cieżko go bylo przedmuchac, na nowym auto dostało skrzydeł... |
|
|
|
 |
tierman
Bywalec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 50 Skąd: Działoszyn/Warszawa
|
Wysłany: 01-10-2015, 00:07
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
ir3n3usz napisał/a: |
W życiu większej bzdury nie czytałem.
Irydowe mają co najmniej dwa razy większą żywotność i cztery razy większą cenę. Irydowa po 100 000km wygląda bardzo dobrze, nie widać wyraźnego zużycia. Zwykła świeca w silniku tylko na benzynę ma kompletnie dość po 40 000km. Nie ma takiej możliwości, żeby świeca zwiększyła moc itp.... Nie wiem jakim cudem. |
Proponuję zapoznać się z terminem ironia
Co do świec - mam Opla Vectre C z silnikiem 2.2 benzyna z bezpośrednim wtryskiem. Obecnie przejechane 290 kkm. W nim świece wymienia się co 120 kkm. Świece to http://www.opel-madry.pl/index.php?k=676&p=112 nie są to irydowe, tylko miedziano niklowe. 30 zł za świecę to nie najniższa cena, ale raczej podstawowa wersja świecy. Więc na każdą elektrodę mam 30 tysięcy?
Posiadam również motocykl w którym zastosowałem standardowe świece NGK, jednak tam być może zastosuję irydowe za kilkanaście tysięcy kilometrów. Choć ludzie z forum - z którymi się spotykamy dość regularnie jakoś nie zachwalali ich pod niebiosa. Używali w ciężkim terenie i na asfaltach. Tzn nie są na tyle lepsze, by płacić jakieś 4, czy 5 x więcej niż za dobrej jakości standard.
Czy pisząc tak dobrze o irydowych miałeś okazję osobiście testować je na odcinku 100 kkm?
Ja nie miałem więc pytam o Twoje doświadczenia.
Piszesz również, że nie ma możliwości by zwiększyła moc - a może lepsze spalanie, dzięki iskrze w odpowiednim momencie i odpowiednio mocnej daje wybuch mieszanki, który zostaje wywołany precyzyjniej w najlepszym momencie pracy tłoka. Myślę, że może się to przełożyć na lepszą pracę, a co za tym idzie lepsze osiągi i sprawność silnika. Oczywiście nie pisze tu o przyrostach mocy, które można jakoś wielce odczuć.
Wracając do głównego tematu. Borykałem się z takim problemem w oplu i tam okazało się, że świece mają przebicie po izolatorze. Zbyt luźne pasowanie izolatora z przewodu od cewki na świecy powodowało przebicie. Tu http://motofocus.pl/media...6eadbluecew.jpg masz to pokazane. Na wolnych pracował OK, a problem pojawiał się, gdy wciskałem gaz. Wtedy zmieniają się warunki w cylindrze i świeca ma trudniej by wydobyć z siebie iskrę.
Czasami ta rysa na izolatorze jest dość subtelna, więc trzeba dobrze oglądać. Jak masz taki problem to lepiej wymienić świece razem z przewodami.
Wszystko zależy od funduszy, jak masz pieniądze to kup irydowe i przekonaj się na własnej skórze jak to działa. Daj znać na forum jakie są Twoje wrażenia i po jakim przebiegu.
Jak masz ograniczone możliwości finansowe to kup dobrej jakości standardowe świece do tego silnika. |
_________________ tomek |
|
|
|
 |
artak
nówka sztuka ;)
Dołączył: 25 Lip 2015 Posty: 1 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 01-10-2015, 10:16
Bolid: stilo |
|
|
Panowanie mam pytanie trochę z innej beczki. Jaki polecacie serwis w okolicach Ostrołęki? |
|
|
|
 |
tierman
Bywalec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 50 Skąd: Działoszyn/Warszawa
|
Wysłany: 02-10-2015, 16:05
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
artak napisał/a: | Panowanie mam pytanie trochę z innej beczki. Jaki polecacie serwis w okolicach Ostrołęki? |
U Mietka za stodołą koło jabłonki.
1. http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=461
Nie obraź się, ale do ludzi rozmawiających na ulicy np o kiszonej kapuście też podchodzisz i zagajasz o wpływie pełni księżyca na porost włosów łonowych?
2. Użyj wyszukiwarki - jeśli brak takiego tematu albo podobnego to załóż go - zapewne wiele osób będzie zadowolonych i temat będzie popularny. |
_________________ tomek |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-10-2015, 16:17
|
|
|
tierman napisał/a: | Nie obraź się, ale do ludzi rozmawiających na ulicy np o kiszonej kapuście też podchodzisz i zagajasz o wpływie pełni księżyca na porost włosów łonowych? | jednak zawsze jest możliwość na trafienie amatora kapusty kiszonej który hobbystycznie ogląda swoje włosy łonowe w pełni księżyca notując spostrzeżenia wyciągając jednocześnie śmiałe wnioski ku uciesze zgromadzonej tłuszczy |
|
|
|
 |
|