Otwory w podszybiu. |
Autor |
Wiadomość |
MarcinSk55
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 29 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 02-10-2015, 17:06 Otwory w podszybiu.
Bolid: seicento 0.9 |
|
|
Witam , idzie jesień więc będą leciały duże ilości liści z drzew więc zastanawiam się czy jak nawpada mi liści przez te otwory w podszybiu to mogą one zablokować wirnik wentylatora nawiewu , czy one poprostu się tam gdzieś na dnie zgromadzą i będą sobie bezpiecznie leżeć poniżej miejsca przez które leci powietrze ? U ojca w astrze jest filtr w podszybiu i nie ma szans żeby się tam jakiś liść dostał do dmuchawy a w seicento jest to jakoś inaczej rozwiązane ? Ewentualnie jak można to zabezpieczyć we własnym zakresie ? Dodam tylko że już co najmniej jeden liść mi się dostał bo jak włączę nawiew to słychać że tam fruwa - i z tond moje obawy. |
|
|
|
 |
tierman
Bywalec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 50 Skąd: Działoszyn/Warszawa
|
Wysłany: 02-10-2015, 19:06 Re: Otwory w podszybiu.
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
MarcinSk55 napisał/a: | Witam , idzie jesień więc będą leciały duże ilości liści z drzew więc zastanawiam się czy jak nawpada mi liści przez te otwory w podszybiu to mogą one zablokować wirnik wentylatora nawiewu , czy one poprostu się tam gdzieś na dnie zgromadzą i będą sobie bezpiecznie leżeć poniżej miejsca przez które leci powietrze ? U ojca w astrze jest filtr w podszybiu i nie ma szans żeby się tam jakiś liść dostał do dmuchawy a w seicento jest to jakoś inaczej rozwiązane ? Ewentualnie jak można to zabezpieczyć we własnym zakresie ? Dodam tylko że już co najmniej jeden liść mi się dostał bo jak włączę nawiew to słychać że tam fruwa - i z tond moje obawy. |
Zbierają się liście i wilgoć - jak myślisz co będzie?
Pomyśl nad wsadzeniem gęstszej siatki np aluminiowej pod oryginalną (niestety nie wiem jak się tam dostać)
Pokrowiec na samochód, jednak jakiś sensowny kosztuje około 100 - 200 zł. Przy okazji ochroni przed innymi czynnikami zewnętrznymi.
Ustawienie nawiewu na maksa na trochę nie daje rady temu co już się tam dostało? Jeśli nie, to musisz sprawdzić gdzie to lata i pogrzebać przy nawiewach |
_________________ tomek |
|
|
|
 |
jędrek
Nałogowiec
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 702 Skąd: tarnów
|
Wysłany: 02-10-2015, 19:11
Bolid: seicento 899 |
|
|
Małe liście na pewno wpadną przez kratkę i nie zablokują tylko wirnik wyrzuci je na nagrzewnicę i będą tam sobie fruwać, szczątki wskoczą do kabiny przez kratki a cięższe liście spoczną między wlotem na podszybiu a wentylatorem.Niestety nasze nie posiadają filtra kabinowego Ja osobiście pod kratką na podszybiu wsunąłem gęstą siatkę i nic nie wpada w tym celu ściągnąłem wygłuszenie. |
|
|
|
 |
perelka82
Bywalec

Pomógł: 15 razy Wiek: 43 Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 70 Skąd: Łask
|
|
|
|
 |
MarcinSk55
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 03 Gru 2014 Posty: 29 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 04-10-2015, 13:27
Bolid: seicento 0.9 |
|
|
Dziękuję wszystkim za pomoc , ja oczywiście tak jak mam w zwyczaju poszedłem na łatwiznę i prostokątny kawałek plastikowej okładki podziurkowany dziurkaczem wplotłem między szczebelki podszybia . |
|
|
|
 |
|