pierwsze objawy zimy |
Autor |
Wiadomość |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 11-10-2015, 20:08 pierwsze objawy zimy
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
no i pierwsze objawy zimy mnie dopadly.
taka sytaucja:
przy mrozie w nocy -5 siadlem w czwartek i odpalil. cieżej bo ciężej ale odpalił
piątek odpalił jeszcze ciężej wiec na noc podłączyłem go pod prostownik.
w sobote jazda wieczorem przyjechalem do domu dzis rano koło 12 idę do samochodu. przekręcam kluczyk jest ok. chce odpalić i słychać jakby pstryknięcie i cisza.
podłączyłem go znowu na trzy godziny wsiadam odpalam jade do biedronki:)
wychodze z biedry wsiadam auto pstrykneło i cisza. popchałem, pojechałem.
wróciłem do domu gasze, chce odpalić pstryk i nic. wychodze za godzine auto pali jak złe.
i tu moje pytanie: co tej kur**ie jest? bo już mi ręce opadają |
_________________
 |
|
|
|
 |
ul7855
Nałogowiec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 171 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 11-10-2015, 20:12
Bolid: 1.1 MPI LPG |
|
|
Jak to co, auto doprasza się prezentu w postaci nowego aku.
Ja tam włożyłem 55Ah, wlazł na siłe, jest dociśnięty ręcznikiem do maski ale za to kręci mało silnika nie wyrwie. Muszę trochę przerobić mocowanie, ale jak zwykle czasu brak.
Objawy mogą wskazywać na urwanie którejś płyty. |
|
|
|
 |
sebekle
Nałogowiec
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Sie 2015 Posty: 292 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 11-10-2015, 20:16
Bolid: Seicento 900 |
|
|
nóż, klucz chyba 10 albo inny i klemy do czyszczenia na początek, potem sprawdzenie ładowania bez obciążenia i z i możemy dyskutować zamiast od razu parę stówek wydawać |
|
|
|
 |
ul7855
Nałogowiec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 171 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 11-10-2015, 20:17
Bolid: 1.1 MPI LPG |
|
|
A jeszcze prościej pożycz aku. |
|
|
|
 |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 11-10-2015, 20:22
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
klemy nowe:D
palony bez obciązenia.
stawiam na aku ale musze byc pewny
wedlug moich ustalem aku ma okolo 6 lat |
_________________
 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-10-2015, 20:31
|
|
|
Nie pytaj Wujka tylko kup Centrę CB440 i będziesz Pan zadowolony
 |
|
|
|
 |
sebekle
Nałogowiec
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Sie 2015 Posty: 292 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 11-10-2015, 20:45
Bolid: Seicento 900 |
|
|
ale ładowanie dla pewności też chyba można zerknąć żeby świeżaka nie dobić? |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-10-2015, 21:14
|
|
|
sebekle napisał/a: | ale ładowanie dla pewności też chyba można zerknąć żeby świeżaka nie dobić? | ano wiadomo napięcie ładowania dodatkowo oczyszczenie klem i biegunów a i ładowania CTEK'iem MXS 5.0 bym się nie powstydził
ps. mój poprzedni Banner 40Ah do końca kręcił jak głupi aż tu nagle zdechł i okazało się że pod obciążeniem 50A napięcie z 12,6 V spada do 8,5 V - jak stałem tak go wyje..łem |
|
|
|
 |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 11-10-2015, 21:26
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
własnie takie aku mi proponowal w sklepie za 190 blach i zamierzam go kupic tylko jeszcze sprawdze ladowanie |
_________________
 |
|
|
|
 |
tierman
Bywalec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 50 Skąd: Działoszyn/Warszawa
|
Wysłany: 11-10-2015, 22:51
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
piotr13 napisał/a: | własnie takie aku mi proponowal w sklepie za 190 blach i zamierzam go kupic tylko jeszcze sprawdze ladowanie |
Sprawdzałeś jakoś rozrusznik? Bo aku sam z siebie raczej się nie naładuje i to co miałeś koło biedry to trochę zalatuje mi zawieszoną / kończącą się szczotką rozrusznika, tudzież zużytymi panewkami ślizgowymi. Tak wiem, wiem, wszyscy jadą na aku, jednak zerknąłbym do rozrusznika - szczególnie jak nie chce odpalić dałbym mu kilka uderzeń z młotka gumowego na zachętę tak profilaktycznie |
_________________ tomek |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-10-2015, 09:21
|
|
|
tierman napisał/a: | Sprawdzałeś jakoś rozrusznik? Bo aku sam z siebie raczej się nie naładuje i to co miałeś koło biedry to trochę zalatuje mi zawieszoną / kończącą się szczotką rozrusznika, tudzież zużytymi panewkami ślizgowymi. Tak wiem, wiem, wszyscy jadą na aku, jednak zerknąłbym do rozrusznika - szczególnie jak nie chce odpalić dałbym mu kilka uderzeń z młotka gumowego na zachętę tak profilaktycznie |
Oczywiście warto sprawdzić każdą ewentualność ale akumulatorek z 6 letnim stażem który nagle przy spadku temperatury robi sceny raczej nie pozostawia złudzeń |
|
|
|
 |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 12-10-2015, 21:08
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
problem rozwiazany:) klemy byly luźno dokrecilem i drug dzien jest ok |
_________________
 |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-10-2015, 21:32
|
|
|
piotr13 napisał/a: | problem rozwiazany:) klemy byly luźno | po uj sprawdzić podstawową rzecz jak można założyć temat - piszesz że ręce opadają i co tej ku..ie jest - myślę że ma zje..nego właściciela |
|
|
|
 |
tierman
Bywalec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 50 Skąd: Działoszyn/Warszawa
|
Wysłany: 12-10-2015, 21:49
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
rotax24 napisał/a: | Oczywiście warto sprawdzić każdą ewentualność ale akumulatorek z 6 letnim stażem który nagle przy spadku temperatury robi sceny raczej nie pozostawia złudzeń |
Stare aku to jednak największe prawdopodobieństwo, jednak zmyliło mnie to odpalanie czasami dobrze, a czasami w ogóle brak reakcji - mogły to powodować zawieszone szczotki, bądź jakiś problem z komutatorem.
Niestety nie przewidziałem, że z właściciela taki lamer |
_________________ tomek |
|
|
|
 |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 12-10-2015, 22:56
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
zalozylem temat bo niedawno zmienialem klemy i bylem pewny ze jest ok. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|