Stukające zawieszenie przód |
Autor |
Wiadomość |
SkrzysiekS212
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączył: 17 Kwi 2015 Posty: 42 Skąd: Białobrzegi
|
Wysłany: 27-11-2015, 14:38 Stukające zawieszenie przód
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Witam.
Podczas jazdy po nierównościach, spowalniaczach, przy wjazdach na krawężnik i zjazdach słychać dziwne stukanie. Ostatnio miałem sytuację, że przejechałem przez torowisko przy około 20km/h i wtedy wyraźnie stuknęło jakby z lewej strony samochodu. To samo jest kiedy wyjeżdżam z garażu i kręcę kierownicą czy to w prawo do końca czy w lewo słychać stukanie i czasem takie jakby piszczenie jakby coś tarło. Podejrzewałem wahacze, lecz przed zakupem pojechałem na stację diagnostyczną w celu sprawdzenia luzów w zawieszeniu z przodu. Wszystko wyszło pozytywnie i pan diagnosta powiedział, że nie ma się do czego przyczepić. Nie ma luzów na wahaczach, a amortyzatory przednie są sprawne. Moje podejrzenia teraz najbardziej wzbudzają poduszki amortyzatorów, powiedzcie mi czy to może być to czy coś jeszcze wypadałoby sprawdzić. Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 27-11-2015, 14:54 Re: Stukające zawieszenie przód
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
SkrzysiekS212 napisał/a: | To samo jest kiedy wyjeżdżam z garażu i kręcę kierownicą czy to w prawo do końca czy w lewo słychać stukanie i czasem takie jakby piszczenie jakby coś tarło. |
A może to przeguby mówia pa, pa, jeżeli w zawieszeniu wszystko OK? Bo jak to stukanie słychać przy skręcaniu to może wskazywać na przegub...
Sprawdź jak wyglądają gumy (manszety) przegubów zewnętrznych, czy nie popękane, uszkodzone, czasami tak pęknie że przy "prostych" kołach nie widać że uszkodzone a smar już zdążył "iść na spacer"... |
|
|
|
 |
SkrzysiekS212
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączył: 17 Kwi 2015 Posty: 42 Skąd: Białobrzegi
|
Wysłany: 27-11-2015, 15:17
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Dzięki za szybką odpowiedź i dzisiaj to sprawdzę czy faktycznie te gumy są popękane. Może być faktycznie tak jak mówisz, że to wina przegubów bo stuka to czasem nawet jak jadę na wprost i przejeżdżam przez małą nierówność. Wiadomo, że jak się jedzie na ładnej prostej drodze to nic nie słychać, ale jak już wjadę w jakiś dołek to stuka. Co do skręcania to tak jak mówiłem, kręcąc w miejscu potrafi stuknąć i kiedy z pozycji skrętnej dokręcam kierownicę na wprost to jest to samo. |
|
|
|
 |
MichałSC
nówka sztuka ;)
Dołączył: 16 Sie 2015 Posty: 31 Skąd: ?ląskie
|
Wysłany: 27-11-2015, 18:10
Bolid: Seicento MPI |
|
|
Jeżeli na postoju stuka podczas skręcania kołami to ja bym sprawdził przede wszystkim te górne mocowania amortyzatorów. |
|
|
|
 |
automaniak126
Nałogowiec

Pomógł: 25 razy Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 285 Skąd: z rodziny Fiata
|
Wysłany: 27-11-2015, 18:37
Bolid: Seicento |
|
|
a może maglownica się kończy??? |
_________________ Kupujesz auto, ale nie do końca ogarniasz temat? Chętnie pomogę w mojej okolicy. Mogę dojechać. Info na pw. |
|
|
|
 |
ul7855
Nałogowiec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 171 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 27-11-2015, 19:31
Bolid: 1.1 MPI LPG |
|
|
Na 90% końcówka drążka. |
|
|
|
 |
biznesik
Nałogowiec

Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 595 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-11-2015, 22:08
Bolid: Fiat 600 2009 1.1 MPI, Opel Astra 2000 1.4 |
|
|
Tez ma podobnie i od pol roku tak jezdze w grudniu mam przeglad moze cos sie uda zlokalizowac gdyby to byla kocowka drozka to chyba powienien wychaczyc jemu na przegladzie. Ja u siebie podejrzewam gorne mocowanie amortyzatora mcperson. |
_________________ Fiat 600 2009 |
|
|
|
 |
ul7855
Nałogowiec
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Mar 2015 Posty: 171 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 28-11-2015, 08:39
Bolid: 1.1 MPI LPG |
|
|
W zasadzie to jakbyś podniósł koło i łomem pozapierał się o elementy to jest szansa że wynajdziesz luz. Potrzebne są dwie osoby, jedna operuje łomem, druga paluszkiem i okiem szuka luzu. U mnie tak znalazłem przegub kulowy ( bez łomu nie do wychwycenia, wszystko sztywne, naprężone zawieszenie kasuje luz nawet jak szarpałem rękami ). |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Pomógł: 44 razy Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 28-11-2015, 12:29
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Na 90 % według mnie to końcówki wahaczy. Dwa lata temu też mi stukało i na przeglądzie wyszło że końcówka wahacza jest ok. Dopiero gdy robiłem coś na podnośniku z podniesioną prawą stroną zabujałem autem i coś zastukało. Okazało się, że końcówka wahacza ma luz. Na postoju gdy auto stało na wyprostowanych kołach nie ma luzu, a dopiero pojawił się gdy auto było przechylone na podnośniku. Teraz mam to samo z prawym kołem. Dopiero po skręceniu kierownicy wyczuwalny jest luz.
Posprawdzaj luzy przy skręconej kierownicy i przy uniesionym samochodzie. Sprawdzaj koło stojące na ziemi. Najlepiej to robić we dwie osoby. Jedna buja autem druga maca końcówkę wahacza. |
|
|
|
 |
|