FORUM SEICENTO

ul7855 · Wysłany: 28-11-2015, 08:32 **Bolid:** 1.1 MPI LPG

Główny podejrzany to sprzęt grający.

talar88 · Wysłany: 28-11-2015, 08:39 **Bolid:** seicento s 1.1 MPI

już wyeliminowany bo odłączony został a i tak potrafił nie zapalić nawet po całodziennej jezdzie. Obstawiam alternator który zatrzymuje się w miejscu jakiś diód które w zepsutym altku potrafią w chwile wyssac energie z aku. Tak mi powiedział elektryk który na to stawia.

sebekle · Wysłany: 28-11-2015, 11:48 **Bolid:** Seicento 900

elektryk nie potrafi wpiąć miernika i sprawdzać pobór po odłączaniu kolejnych obwodów za pomocą wyjmowania bezpieczników? coś średni ten elektryk

ryan_cooper5 · Wysłany: 28-11-2015, 12:49 **Bolid:** Seicento 0.9 & Stilo 1.9 JTD

Witajcie Panowie. Nie chcę zakładać nowego tematu więc pozwólcie że tylko o coś tu zapytam. Mianowicie do seja siostry póki co tymczasowo wsadziłem akumulator ze swojego Stilo 60Ah. Sej z silnikiem 900, jak myślicie, alternator da mu radę? Jaki największy aku wkładaliście? Z góry dziękuję za odpowiedź

ul7855 · Wysłany: 28-11-2015, 16:46 **Bolid:** 1.1 MPI LPG

Ja mam 55Ah i daje rade. Bajki że nie będzie ładować można sobie wsadzić w :wink:

bajki.
A zapala teraz bajecznie.

ryan_cooper5 · Wysłany: 28-11-2015, 17:04 **Bolid:** Seicento 0.9 & Stilo 1.9 JTD

ja nie mówię że bajki, tylko pytam czy nie będzie problemu bo dopiero dzisiaj wsadziłem akumulator

Dzięki serdeczne za odpowiedź. Ale nie powiem, bo było trochę kombinowania żeby go wsadzić

talar88 · Wysłany: 28-11-2015, 17:19 **Bolid:** seicento s 1.1 MPI

kto powiedział że nie sprawdzał poboru?

-nowy pasek alternatora
-Nowy rozrusznik
-Posprawdzane kable masowe
-2 kable masowe wymienione
-Wymieniona kostka stacyjki
-odłączone radio do sprawdzenia czy nie robi zwarcia
-Sprawdzone ładowanie
-Sprawdzony pobór prądu na wyłączonym zapłonie
-Sprawdzony akumulator (doładowywany)
-odłączony centralny zamek
-odłączona lampka w środku auta

Po tych rzeczach aku i tak siada raz na ok 30 odpaleń. Potrafi po 100km jazdy rozładować sie w godzine na tyle że auto nie odpali... rozrusznik kręci wszystko jak by ok ale nie ma siły. Po naładowaniu prostownikiem chodzi jak nowy ale znowu do czasu jak go coś nie wyładuje... Czasem odpali po 3 dniach postoju a czasem nie odpali po godzinie od ostatniej długiej jazdy... Po tygodniu niestety jest rozładowany tak że nawet nic się nie zapali... totalne 0.

ryan_cooper5 · Wysłany: 28-11-2015, 18:08 **Bolid:** Seicento 0.9 & Stilo 1.9 JTD

identcznie miał do dzisiaj akumulator w seju siostry, dlatego dzisiaj włożyłem jej aku ze swojego Stilo. Najprawdopodobniej jedna cela w akumulatorze jest dupnięta i dlatego takie cuda.

talar88 · Wysłany: 29-11-2015, 10:38 **Bolid:** seicento s 1.1 MPI

no zobacze co i jak. Narazie jest odpalany codziennie i nie ma z nim problemu. Kolejną rzeczą jaką wyeliminuje będzie poprostu nowy aku

tym razem varta bo centra plus siedzi teraz.

ryan_cooper5 · Wysłany: 29-11-2015, 10:46 **Bolid:** Seicento 0.9 & Stilo 1.9 JTD

ja włożyłem FIAMMa, w mnie w dieslu 1.9 na mrozie czasem już ledwo kręcił, a teraz w seju 900 można na samym rozruszniku jeździć

odpala zanim kluczyk przekręce

ryan_cooper5 · Wysłany: 29-11-2015, 11:29 **Bolid:** Seicento 0.9 & Stilo 1.9 JTD

Siostra odpalała czasem codziennie a czasem co 2 - 3 dni jak gdzieś jechała. Auto rano ładnie odpaliło, pojechała do miasta i po godzinnym postoju nawet kontrolki się nie paliły.

talar88 · Wysłany: 29-11-2015, 12:42 **Bolid:** seicento s 1.1 MPI

dokładnie mam to samo w seju żony... Tak jak mówie jak to się powtórzy to kupię aku, chociaż miałem najpierw regenerować alternator ale chyba mnie przekonałeś bo sam miałem podejżenia że się poprostu aku uszkodził... nie wiem czy miał na to wpływ rozrusznik który się rozsypał w tym samym momencie co akumulator... może zrobił jakieś zwarcie??... rozrusznik wymieniony bo w ogóle nie zaskakiwał a jak zaczął zaskakiwać po regeneracji to powstał problem z aku...

ryan_cooper5 · Wysłany: 29-11-2015, 13:23 **Bolid:** Seicento 0.9 & Stilo 1.9 JTD

albo coś się z aku stało i za duży prąd może poszedł na rozrusznik, nie wiem... Fajnie jakbyś miał jakiś inny aku albo ktoś z Twoich znajomych żeby podmienić na jakiś czas i zobaczyć. Swojego seja dzisiaj wieczorem będę dopiero odpalał to zobaczymy jak będzie kręcił