FORUM SEICENTO

elysium · Wysłany: 03-01-2016, 12:00 **silnik 1.2 8v 75km** **Bolid:** fiat seicento

wiem ze napewno bylo juz z milion razy walkowane na forum, ale przegladanie miliona tematow po raz "n-ty" w ktorych i tak pelnych odpowiedzi na nurtujace mnie pytania jakos nie napawa mnie checia do zrobienia tego wiec zapytam grzecznie raz jeszcze. otoz mam od kilku dni silnik 1.2 8v. 75 km i jako ze jego historia i stan faktyczny nie sa mi znane to jestem zmuszony wrecz zeby zrobic mu kapitalke. i tak sobie pomyslalem ze przy okazji moglbym cos ewentualnie pomodzi, badz przygotowac zanim go poskladam ew. zamontuje. i nasowa mi sie pytanie co ewentualnie moge w nim pomodzic, jakie beda tego modzenia efekty i z czym moga sie wiazac ze soba pewne modyfikacje tj. ewentualne przerobki elektroniki, ewentualny wzrost spalania i inne. z podstawowych przerobek bede myslal zrobic dolot na stozku, dorobic nowy uklad wydechowy (bo i tam musze, bo jest 900) w planie mam 50mm, pelen przelot i tu sie zastanawiam czy by tez zamiast zeliwnego kolektora wie wyspawac rurowego 4-2-1 badz nie zrobic ukladu 4-2. odelzyc kolo zamachowe i tu pytanie o ile zeby uniknac ewentualnego efektu szarpania przy podjezdzaniu na biegu jalowym. co moge uzyskac przez ewentualne przeszlifowanie kanalow dolotowych i wydechowych w glowicy/kolektorze ssacym.

X-raT

Na te pytania można by tutaj połowę forum skopiować.
Szukanie na prawdę nie boli.

elysium · Wysłany: 03-01-2016, 14:45 **Bolid:** fiat seicento

wlasnie, polowe forum, bo wszystko jest porozrzucane, a niema zadnego konkretnego tematu o 1.2, raz tylko natknolem sie w jakims temacie na bardzo ogolna rozpiske silnika 1.1 napisana bodajze przez jatamana jesli sie nie myle, gdzie etapowo bylo rozpisane zwiekszanie mocy w tymze silniku. a jako ze podchodze powaznie do tematu to takie skladanie wiedzy z kawalkow tego co po calym forum sie wala nie do konca przekonuje mnie ze to co moglbym/chcialbym zrobic bedzie korzystne, poniewaz wiekszosc tresci jest pisana dosc ogolnikowo bez jakiegos wiekszego zaglebiania sie w temacie konkretnych modow, niema opisow ze przykladowo mod x nieda nic jesli przykladowo razem z nim nie robi sie jeszcze czegos, badz bedzie stwarzal problemy w polaczeniu z jakimis innymi przerobkami. podejzewam ze gdyby byl na forum chociaz jeden temat ktory w maksymalnym stopniu bylby w stanie opowiedziec o mozliwosciach tuningu danej jednostki, ale nie w formie takiej jak jest teraz, tylko bardziej na zasadzie felietonu, badz zbioru informacji to wtedy ludzie tacy jak ja nie musieli by poraz setny wyskakiwac z tymi samymi pytaniami.

X-raT

elysium · Wysłany: 03-01-2016, 15:14 **Bolid:** fiat seicento

przegladam caly czas, ale tek czy siak nie znajduje odpowiedzi na kwestie ktore chcialbym wiedziec. wszystko ogol nic konkretow.

Paweł1984

Odpiszę tylko na to co mnie razi jak słońce w południe, bo praktyki w teorie obrócić się nie da;
Robisz tzw. pół remont, bo jeżeli będzie potrzebny nadwymiar(panewki, tłoki, szlif wału,cylindrów to od razu daj sobie spokój) z tym silnikiem.
Jak po pomiarach wychodzi nominał jesteśmy w domu; panewki, pierścienie, uszczelniacze, gniazda zaworów, wałek to wszystko do pomierzenia i sprawdzenia.
Zakładając, że dół zrobiony, to obróbka głowicy, czy kanałów to nie tak prosto opisać, samo szlifowanie to ułamek pracy-ważne są konty, flow, ile dała fabryka itd, co planujesz z silnikiem
-dolot- albo dedykowany węglarski ze stożkiem, albo dexcfraft-inne nic nie dają.
Kolektor pospawać, a zrobić pod silnik też też różnica-ważne jest długość, zagięcie i średnica rurek-wię albo używka 4-2-1, albo pseudo 4-2-1 żeliwniak z punto+ dwururka.
Fi 50 na przelocie da Ci odwrotny efekt-poza spadkiem momentu i hałasem :wink:

Wracając do głowicy- nie da się opisać zmian, chociaż bym chciał Ty sobie przeczytasz i wprowadzał będziesz w życie-wielu próbowało, skończyło się na wymianie głowicy i splanowaniu, Tobie polecam na początek 0,5mm pod seryjny wałek.
Dobrą zmianą jest przepustnica 42mm zamiast oryginalnej 38mm do kupienia Bany motosport.
W serii Koło zamachowe zostaw w spokoju ostatnia rzecz o którą bym się martwił.
Elektronika-najpierw modyfikacje później strojenie-jeżeli ma być ok. to tylko indywidualnie na hamowni, z AFR-em.
Wtedy wracamy do puntu wyjścia, że koszty są 5x takie co silnik przed remontem, który wart był tyle co ważył i albo się w to bawisz, albo odpuszczasz :wink:

A to dopiero stage 1+ :mg:

elysium · Wysłany: 03-01-2016, 20:56 **Bolid:** fiat seicento

co do wydechu, to niebardzo rozumiem z jakiego powodu mial by mi sie moment zmniejszyc przez to ze zwiekszylem jego przepustowosc? co do kolektora to z tego co pamietam to trzeba glownie zadbac oto zeby dlugosci poszczegolnych rur byly jednakowe, zeby spaliny byly rownomiernie odprowadzane do ukladu, czego niema w seryjnym kolektorze, a dodatkowo stosujac rury likwiduje problem z ewentualnymi zawirowaniami ktore powstaja w niedokladnym odlewie. co do szlifu dolotu to poprzez wyrownanie powierzchni w glowicy i kolektorze rowniez powinienem zmniejszyc ilosc zawirowan powstalych w procesie odlewania, co z kolei powinno wplynac na poprawe pracy silnika bo opory powietrzabeda duzo mniejsze. tak ja to rozumiem, popraw mnie jesli jestem bledzie. co do dolotu to z tego co mnie pamiec nie myli to filtry stozkowe sa budowane tak zeby zmaksymalizowac przepustowosc powietrza zasysanego do silnika czyli jednym slowem zwiekszaja wydajnosc. ja nie mam zamiaru budowac samochodu rajdowego i nie chce krzesac z niego mocy do przesady, gdzie nawet kąt pochylenia silnika ma znaczenie. chcialbym tylko poprawic jego osiagi o 5-10% w sposob w miare rozsadny zeby nie skonczyl tak jak poprzedni, gdzie doprezylem go jakies 1,5 bara w stosunku do serii i po 30k km rozsadzilo mi dwa tloki (tloki fabrycznie nowe),przyczym jak na 9sete chodzil burza :twisted:

sebekle · Wysłany: 03-01-2016, 21:58 **Bolid:** Seicento 900

wydech z rynny a i też dolot nie zawsze poprawiają. tutaj trzeba się doedukować z pojęcia zjawisk falowych zachodzących w takich układach i co one dają. google nie milczą na ten temat

Paweł1984

W teorii i internecie wszystko jest proste, więc pozostaje działać

Jeżeli wydech ,,wiadro'' do silnika który w seriii na katalizatorze ma fi 42 zewnętrzne i to mu w niczym nie przeszkadza, a nawet pomaga,kolektor, który jest jedną z droższych części vs. efekty, i dedykowany dolot ze stożkiem to rozwiązanie rajdowe :wink:

to sorry ale nie będę ukierunkowywał twoich teorii. Przy tym doprężenie 1,5 bara w 900 wiążało się z jakimś odprężeniem?, pomiarem EGT, AFR? 30tys jak na 900-kę to i tak długo wytrzymał. 1.2.75 jest z serii fire i jest dużo mocniejszą konstrukcją i 5-10/% mocy momentu dla sprawnego silnika to tyle co nic. Ze zdrową serią 80-83km/108-112nm można wyciągnąć na tym wałku(866) ze sprawnym dobrze wyremontowanym silniku. :wink:

Ale jak to ktoś mówił 2+2 nie zawsze =4

ir3n3usz · Wysłany: 05-01-2016, 10:59 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

sebekle · Wysłany: 05-01-2016, 17:28 **Bolid:** Seicento 900

Z kolegami to zjawiska falowe sie zdarzają. Nawet helikoptery

perimam · Wysłany: 07-01-2016, 20:57 **Bolid:** sc

Moj pierwszy post tutaj wiec najpierw sie przywitam.
Witajcie!
Powiedzcie jak to jest z tymi kolektorami wydechowymi 4-2-1.
Otwory flanszy do glowicy w wiekszaci sa okragle (supersprint, kaluza) ale sa tez takie "jajowate" przypominajace wyjscia z glowicy.
Jak to jest ze zgraniem tego glowica - mam na mysli te okragle?

Paweł1984

elysium · Wysłany: 10-01-2016, 08:11 **Bolid:** fiat seicento

po doksztalceniu sie w pewnych kwestiach (baaardzo duzo czytania :znudzony:

) wychodzi ze najbardziej wydajny bedzie uklad wydechowy o srednicy wew. 38mm na pelnym przelocie i pozostaje kwestia jaka bedzie najbardziej optymalna odleglosc od dwururki na jakiej moge zamontowac strumienice, jakos nie udalo mi sie tego aspektu znalezc. co do ukladu dolotowego to zastanawia mnie jaka jest zaleznosc miedzy srednica dolotu a jego dlugoscia , tj. przy srednicy dolotu 45mm najbardziej optymalna jest dlugosc ok 40cm od przepustnicy az po czubek filtra, a jak to sie ma do innych srednic, zakladajac ze minimalna srednica dolotu przy seryjnej przepustnicy to 38mm, czy jest mozliwosc ze dolot bedzie musial byc dluzszy?

Paweł1984

Całą wybacz bzdurną teorie wyrzuć do kosza-fi 38 wew. na przelocie+ strumienica, najlepiej łuskowa jones-

już myslałem, że to wymarło....

chcesz mieć przelot zapomnij o strumienicy typowej z alledrogo(już lepszy jest kat.), 38mm wew, w 1.2 ciut mało-40wew. optimum, a jedyny patent, który jakoś działa z układem przelotowym to komora kompensacyjna węglarskiego-czyli komora rozprężna+ strumienica(w miejscu gdzie ori był środkowy w 1.1spi)+ końcowy przelotowy.-testowane-działa moment w serii jest równy.
Ps. nawet jak gdzieś zakładasz strumienicę to najgorszym punktem jest zaraz za kolektorem-jest taki słynny motor, który w serii jest konstrukcją bardzo udaną występuje w e36 318ti compact 1.9.16v 140 km-tam wstawiając stumienicę za kolektorem bardzo szybko tracisz uszczelkę pod głowicą, co ciekawe bez strumienic silnik wytrzymuje palenie gumy do wystrzału na 10w40 magnatecu:-)
Całe liczenia dolotów nie uwzględniają wielu czynników jak pojemność, wzios zaworów ssących-wydechu, czy nawet przepustowości stożka, więc zamiast matematycznie tworzyć coś polecam dedykowanego dexcrafta torque-też sprawdzany działa :wink:

+3,1km/+6nm w 1.2 8. 75.

co jest wartością dobrą jak na silnik o większym wysileniu jak 1.2.8v 75km vs. 1.1 spi.