FORUM SEICENTO

Chezio

Siemka, Sejka mam już prawie rok ale od pewnego czasu zaczął mi się pojawiać dziwny problem z piszczącym paskiem klinowym. Otóż pasek zaczął mi popiskiwać jakoś od jesieni, był wymieniany około rok temu, naciągniety jest dobrze do teraz i tu dziwna przypadłość popiskiwania, nie piszczy on ciągle, często, gęsto przy zerowej wilgotności na dworze i rozgrzanym silniku, co ciekawe, przykładowo, podjeżdżam do świateł, silnik zaczyna dziwnie pracować, drgać, jakby miał zaraz zgasnąć i już wiem, że pasek będzie piszczał (nawet przy przegazowaniu na owych światłach). Podczas piszczenia tego paska, auto wydaje mi się też słabsze. Oczywiście po jakimś czasie wszystko wraca do normy (zwykle do 3 minut). Drugi problem jest taki, że auto ma ciężko zapalić na rozgrzanym silniku, na zimnym nie ma żadnego problemu, na rozgrzanym muszę kręcić po 2-3 razy. Czytałem coś o tym, że może to być wina czujnika położenia wału, przeczyszcze go i może jak sie uda to pomierze w poniedziałek i dla pewności wymienie ten pasek, a póki co macie jakieś sugestie koledzy? Może ktoś miał podobny problem?

EDIT: zapomniałem dodać, że zdarza się że gdy pasek piszczy to żadna elektryka nie jest włączona poza światłami (może to być istotne dla Was)

wojtek12321 · Wysłany: 26-02-2016, 23:12 **Bolid:** Fiat seicento 900 SX

Jak będziesz zmieniał ten pasek na nowy to przy okazji jak będzie zdjęty to sprawdź jak się kręci alternator, czy czasami już łozyska nie kończą swojej "kadencji" i czy czasami nie próbują się "przycierać"...

Chezio · Wysłany: 05-06-2016, 11:58 **Bolid:** Fiat Seicento 0.9

Trochę odkopię temat, alternator zrobiony ale problem z odpalaniem na ciepłym silniku wciaż jest i zaczyna się nasilać. Kolejna sprawa to to, że podczas jazdy auto dusi ale tylko przy wyższych obrotach. Jedno z drugim chyba ma coś wspólnego. Czasem też gdy długo kręci zapala się "marchewa". Kiedy auto dusi to po ustąpieniu problemu, troszkę czuć benzynę w aucie.

Sebastian_M26 · Wysłany: 05-06-2016, 12:27 **Bolid:** Seicento 900

Wymiana czujnika wału, o rzeczach podstawowych jak świece kable nie wspominam bo auto serwisowane i wymieniane zgodnie z tablicą przeglądów na pewno?

Chezio · Wysłany: 05-06-2016, 13:21 **Bolid:** Fiat Seicento 0.9

Świece i kable wymienione, tylko czy czujnik położenia wału ma jakiś wpływ na zachowanie auta podczas jazdy? Na te duszenie sie?

wojtek12321 · Wysłany: 05-06-2016, 13:36 **Bolid:** Fiat seicento 900 SX

Chezio · Wysłany: 05-06-2016, 14:02 **Bolid:** Fiat Seicento 0.9

Dobra, wymienię i dam znać w poniedzialek czy coś się zmienilo, a póki co to dziekuję Wam wszystkim za porady

mario91 · Wysłany: 05-06-2016, 21:57 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Kręcenie po kilka razy na ciepłym (poczekaj jeszcze trochę to w ogóle przestanie odpalać) to typowy objaw padającego czujnika położenia wału. O dziwo te czujniki, nawet gdy są już zepsute, potrafią ciągle działać gdy silnik jest już na obrotach. Tylko przy odpalaniu jest ten objaw.