 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Termostat powietrza |
Autor |
Wiadomość |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29-08-2017, 03:32 Termostat powietrza
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Jak w większości fiatów nie działa mi termostat powietrza. Miałem rozwaloną tą rurkę spiralną od ciepłego powietrza z kolektora wydechowego, założyłem sobie nową i zauważyłem że auto zostało zamulone. Okazało się bowiem, że termostat puszcza tylko gorące powietrze i nawet przy pełnym rozgrzaniu silnika nie przestawia klapki.
Wziąłem opalarkę i rozgrzałem w cholerę termostat, przestawił klapkę dopiero jak nie dało się już go dotknąć palcem. Więc odłączyłem go od tej klapki całkowicie i ustawiłem ją na stałe tak, by pobierał zimne powietrze tą rurką gumową ze zderzaka. Zrobiłem to za pomocą kawałka drutu odpowiednio wygiętego i na razie jest ok. Auto odmuliło i znów ma odpowiedniego kopa (jak na 900 ).
Tylko myślę co będzie zimą. Chyba nie mogę przestawić wtedy na stałe klapki na gorące powietrze, bo po rozgrzaniu silnika mi go chyba zamuli. Może przestawić tak by była na pół? Co może się stać jeśli będę miał ją na zimne powietrze gdy będzie powiedzmy -15 stopni? Silnik się będzie opornie nagrzewał, czy w ogóle zamarznie przepustnica i zdechnie?
Działającego takiego termostatu już pewnie nie dostanę więc wolę się upewnić zawczasu. Można niby kupić całą tą obudowę na filtr, ale czy termostat będzie działał to totalna loteria. Chyba że może ktoś ma tą puchę z termostatem działającym lub nawet sam termostat na sprzedaż Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 30-08-2017, 16:20
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Powinno być dobrze na zimnym powietrzu w zimie bo jednopunktowe Sc mają przepustnicę podgrzewaną płynem. W Pandzie na wielopunkcie nie ma żadnego termostatu ani przewodu ciepłego powietrza znad kolektora wydechowego a i przepustnica nie jest podgrzewana i ma tylko chłodne powietrze i jakoś jeździ w zimę |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
Paweł1984
spamer team Jasper84
Pomógł: 160 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-08-2017, 17:16
Bolid: Seicento sporting+,Hundai I30N performance |
|
|
Daj sobie looz z tym termostatem powietrza-przy -25 będzię zapalał i chodził na zimnym i takie jest najlepsze.Jeden z patentów fiata jak hydro regulacja reflektorów, mokre półosie,które poza problemami kożyści nie przynoszą.
Ludzie doloty ze stożkami i nadmuchem zimnym do serii wkładają i jeździ to-fakt zimą z 0,5l więcej pali |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-09-2017, 03:54
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
To już chyba od auta zależy, bo mam też Felicje 1.3 z wielopunktem i tam jak najbardziej jest zarówno rura ciepłego powietrza znad kolektora, jak i sam termostat pod filtrem. Co do różnicy 0,5l to w cyklu 100% miejskim na krótkich trasach do 6km na jeden raz pewnie zrobi się z tego nieco więcej. Więc chyba pozostaje mi to ustawić eksperymentalnie i zobaczyć czy będzie jakaś różnica w spalaniu. Na razie lata na zimnym bo zbiera się lepiej |
|
|
|
 |
jędrek
Nałogowiec
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 702 Skąd: tarnów
|
Wysłany: 03-09-2017, 12:58
Bolid: seicento 899 |
|
|
Ja nie kombinowałem z ustawianiem klapki w obudowie filtra tylko odłączyłem rurkę od kolektora wydechowego. |
|
|
|
 |
rotax24 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-09-2017, 19:29
|
|
|
Weź nie kombinuj tylko kup całą obudowę - http://www.unto.pl/obudow...trza-p-496.html - 899 z otwartym wlotem ze zderzaka pali w zimie prawie 1l więcej a dodatkowo cały czas ma podwyższony bieg jałowy |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-09-2017, 01:29
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
rotax24 napisał/a: | 899 z otwartym wlotem ze zderzaka pali w zimie prawie 1l więcej a dodatkowo cały czas ma podwyższony bieg jałowy |
W poprzednich sezonach jeździłem na zepsutym termostacie = 100% ciepłe powietrze, ale miałem też rozwaloną tą rurę od kolektora i summa summarum ciągnął powietrze z przestrzeni pod maską, a trochę z kolektora. W dużych mrozach zauważyłem istotnie ten problem z podwyższonymi obrotami na luzie, nawet jak silnik się już rozgrzał. Dodatkowo jeżeli pierwszy raz odpaliłem go zimnego gdy było -15 stopni, to nie miałem hamowania silnikiem nawet po pełnym rozgrzaniu - cały czas lał paliwo jakby na ssaniu jeszcze chodził, a zdjęcie nogi z gazu nie powodowało wielkiej reakcji w spowalnianiu auta. |
|
|
|
 |
Paweł1984
spamer team Jasper84
Pomógł: 160 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-09-2017, 02:35
Bolid: Seicento sporting+,Hundai I30N performance |
|
|
6km w zimie to nigdy nie będzie zagrzany jakiekolwiek by ciągnął.... |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06-09-2017, 23:30
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Łatwo się mówi kupić nówkę za 70zł. Czekają inne wydatki, wymiana wahacza, przegląd, ubezpieczenie. Nie włożę tyle w auto warte najwyżej dwa koła, zwłaszcza że jestem tylko współwłaścicielem, a drugi właściciel nie dba nawet o stan oleju.
Sejem ojciec jeździ do pracy te 6km w jedną stronę, to może ustawić mu 100% ciepłe jak temperatury zaczną spadać w okolice zera? Zawsze narzekał że pali mu dużo, choć jeździ jak emeryt.
Puchę na filtr przerobię tak, że do końca wałka od tej klapki który wystaje z prawej strony przyczepię coś co posłuży za dźwigienkę do ręcznego przestawiania (przykleję kawałek plastiku choćby na kropelkę). Otwarcie maski jedną ręką, drugą szybki ruch i już - klapka przestawiona. Jedyny problem to wykombinować jakoś sposób na blokowanie klapki w żądanym punkcie, choćby dla pozycjach 100% zimne, 100% ciepłe i pół na pół.
Przestawianie na szybko może być potrzebne gdy będę brał auto w trasę, wtedy szybkim ruchem ustawię sobie na 100% zimnego powietrza. Po mieście można sobie zamulać, ale w trasie jednak musi być pełna moc, bo i wtedy jest jej ledwie na styk |
|
|
|
 |
Paweł1984
spamer team Jasper84
Pomógł: 160 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 07-09-2017, 00:51
Bolid: Seicento sporting+,Hundai I30N performance |
|
|
Wkraczając w świat motoryzacji albo się w to bawisz, jeździsz złomem, albo wysiadasz....samochód to nie tylko pb95 czy lpg:-)
Mnie nie stać na utrzymanie porsche w 100% sprawne jeżdźę golfem czy scs . |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 07-09-2017, 06:46
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Częśći do sc nie są drogie więc nie warto kombinować, zawsze można odwiedzić pobliski szrot . |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-09-2017, 21:34
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Tak wiem że w "świecie motoryzacji" czy "społeczności kierowców" nie ma miejsca dla ciot, których nie stać na utrzymanie nawet takiego auta jak seicento, ale niech na moją obronę będzie chociaż to, że jestem współwłaścicielem tego auta. Drugim właścicielem jest mój ojciec, który uważa że auto ma po prostu jechać do przodu. Ostatnio sprawdzałem stan oleju, okazało się że jest poniżej minimum. Pewnego pięknego dna usłyszę że auto padło na drodze i już nie odpaliło, a ja dostanę połowę tego co weźmiemy za niego na złomowisku (plus minus 200zł). Nie mam najmniejszego interesu w tym, żeby w ten samochód inwestować więcej niż muszę. Dorobię się kiedyś swojego, choćby kilkunastoletniego seja, będę wtedy pełnoprawnym członkiem "kasty motoryzacyjnej" to będę sobie kupował nowe części. Póki co nie.
Ale wracając do tematu. Byłem dziś na szrocie po tą rurkę aluminiową doprowadzającą gorące powietrze. Obejrzałem sobie też puchy na filtr powietrza z termostatami. Złomiarze mieli tego całe pułki w magazynie. W połowie tego co obejrzałem mechanizm klapki był albo połamany, albo w inny sposób mechanicznie uszkodzony. W tych które działały próbowałem na szybko podgrzać termostat zapalniczką celem sprawdzenia czy działa - nic z tego, po kilku próbach odpuściłem sobie, bo spędziłbym tam cały dzień.
Póki co przerobiłem swoją klapkę tak, że umocowałem do niej na zewnątrz kawałek plastikowej dźwigni, taśmą izolacyjną owinąłem wałek żeby ciężej chodził i sam się nie przestawiał. Póki co wystarczy, można szybko przestawić podnosząc maskę jedną ręką, a drugą przesuwając plastikową dźwigienkę. Druciarstwo ale cóż, trzeba sobie radzić
Aha, jeżeli ktoś chciałby wiedzieć jak powinien działać sprawny termostat, to powinien reagować całkowitym przestawieniem klapki po jednej-dwóch minutach przytrzymania końcówki ciepłymi palcami. Akurat mam drugie auto - Felicję z niemal dziewiczym przebiegiem i sam się zdziwiłem że termostat tam jeszcze działa. Jeżeli po powiedzmy pięciu minutach trzymania mosiężnej końcówki w palcach nie ma żadnej reakcji, to termostat jest kaput. Pozdrawiam, temat w sumie do zamknięcia. |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 08-09-2017, 09:44
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Mario , masz rację. Na szrocie czasem ciężko coś trafić ale i zdarzają się rarytasy , te są odkłdane dla stałych klientów. Z drugiej strony nie rozumiem ludzi którzy oszczędzają kilka stów na bezpieczeństwie auta a w kieszeni sprzęt z" nadgryzionym jabłuszkiem ",czasem więcej wydajemy na grilla lub wypad z kumplami , że o sprzęcie audio nie wspomnę, pozdrawiam. PS . sam miałem problem z znalezieniem tylnej belki w przyzwoitym stanie.Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-09-2017, 12:54
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Na bezpieczeństwie tak, ale tutaj akurat temat nie jest aż tak wysokiej wagi. Btw nie posiadam (sr)ajfona, zadowalam się zwykłym LG G2 Mini, który dostałem za równe dwie bańki używany (swoją drogą bardzo polecam), a w aucie jest zwykłe stare radio jeszcze z wejściem na kasety, które bangla na oryginalnych fiatowskich głośnikach
Tak jak mówię, gdyby to było moje i tylko moje auto, wrzucałbym sobie nowe części bez wyrzutów sumienia. A póki co to raczej kombinuję jakiś układzik, który "zabijałby" silnik (zapłon lub/i wtrysk) w momencie zapalenia się kontrolki ciśnienia oleju w czasie jazdy Mój ojciec ma już na koncie jeden wykończony silnik, to było akurat w tico więc strata niby niewielka. Ale jego tłumaczenie było bezcenne: "ta lampka to mi się póki co tylko na zakrętach zapalała, a szkoda mi było na bańkę oleju bo za co bym fajki kupił". Także postarajcie się mnie zrozumieć Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|