FORUM SEICENTO

ardaxx · Wysłany: 23-10-2017, 07:07 **auto gasnie przy 90km/h** **Bolid:** Sc 900

Witam. Szukam pomocy i nie bardzo wiem od czego zacząć.

Auto: Seicento 900 99'

Wiec opisze sytuacje z wczoraj. Po przejechaniu około kilometra wyjechałem "na prosta" i zacząłem przyśpieszać. Wrzuciłem piąty bieg i przy około 90km/h auto straciło moc, nie reagowalo na dodawanie gazu. Nic nie dala redukcja na 4. i 3. bieg, auto zgasło (dwie zerwone kontrolki jak to przed odpaleniem. Zatrzymałem sie, przekrecilem kluczyk. Po chwili próbowałem odpalić jednak bez skutku. Auto sprawiało wrażenie "zalanego" chociaż to chyba nie możliwe bo jest na wtryskach. Dopiero po około 3 minutach (druga próba) udało sie odpalić.
W czym może tkwić problem?
Z gory dzięki za wsystkie porady.
Pozdrawiam

jędrek · Wysłany: 23-10-2017, 10:44 **Bolid:** seicento 899

Filtr paliwa był kiedyś wymieniany ?

ardaxx · Wysłany: 23-10-2017, 16:35 **Bolid:** Sc 900

Trzy lata temu, tj jak go kupilem (30 tys km temu).

owen

Sejo 900? Lekko nagrzane auto i ostygnięcie...sprawdź czujnik położenia wału korbowego. Stary i znany problem. Wyczyść złącze i przerwę między kołem pasowym. Wszystko masz na wierzchu więc trochę światła i dokonasz dzieła

Nie jest to diagnoza 100% ale moje śmiałe przypuszczenie

MichałFIAT · Wysłany: 25-10-2017, 10:00 **Bolid:** seicento 1,1 2002r i 2003r

Witam , moim zdaniem , przy 90 km i październikowy dzień to raczej czujnik położenia odpada. Efekty były by już latem po zgaszeniu silnika i ponownej prubie odpalenia jeszcze gorącego . Im wyższa prędkość obrotowa (silnika) tym sygnał jest wyraźniejszy i przy wyższej prędkości auta chłodzenie wydajniejsze.Raczej skupił bym się nad filtrem.

owen

MichałFIAT, wiesz latem mógł być jeszcze w dobrej formie...to nie dzieje się z dnia na dzień - wyczyścić i sprawdzić nie zaszkodzi (zastanawiające jest to, że trzeba czekać parę minut żeby odpalił). Jasne - filtr to sprawa groszowa więc wymienić warto...ja bym jeszcze pompę paliwa sprawdził. Wyciągając czerwony przekaźnik, i mostkując grubszym drutem pin 87 i 30 razem włączysz pompę. Podnosząc tylną kanapę będziesz słyszał czy pompa pracuje równo i czy czasem swojego żywota nie dokańcza - warunek to naładowany akumulator i wyłączony zapłon.

MichałFIAT · Wysłany: 25-10-2017, 13:27 **Bolid:** seicento 1,1 2002r i 2003r

Racja , nie zaszkodzi sprawdzić. Może troszkę nie w temacie , wjechał em kiedyś w kauże i oczywiście zalałem alternator (zapaliła się kontrolka ładowania) autko zaczęło słabnąć jak u kolegi . Po paru minutach autko odpaliłem i było ok , w 1,1 alternator jest "pod silnikiem " :sad:

a czasem lubię po udawać że mam Land Rovera :grin:

pozdrawiam.

X-raT

To jest 900 więc też dokładnie obejrzyj wężyk podciśnienia od przepustnicy po map sensor. Sparciała guma na końcówkach daje w kość. Dziurki przetarcia i potem czujnik fiksuje, checka nie ma na desce a silnik jedzie jak chce.
Albo po prostu kończy ci się pompa paliwa i po Xkm praczu zawiesza się i póki nie ostygnie to nie ruszy.