FORUM SEICENTO

Paweł1984

....ale w życiu nie to MM co jest teraz :wink:

Carello były na pierwszy montarz i poza tym,że nie było problemów z ustawieniem granicy światła-cienia, odbłyśniki wytrzymywały x3,a sam reflektor nie wyglądał jak gów.. zapętane tyrtyrką.
Obecne MM nie ma nic wspólnego z tym made in italy/turkey to zwykły pakowacz taniej chińszczyzny :wink:

MC Grzechu · Wysłany: 25-12-2017, 13:09 **Bolid:** Seicento 1.2 16v 6speed/Ibiza III 1.4 16v

No dobra, masz oryginał gdzie jedna lampa kosztuje 2 razy tyle co komplet nowych, ale chińskich i pewnie niewiele (o ile w ogóle...) różniących się TYC'ów... A różnicy w świeceniu pewnie i tak nie widać... Nie wspomnę o kupowaniu uzywanych oryginałów, które lata świetności (a nawet świetlności) mają dawno za sobą... Tylko po to żeby mieć oryginał...? W Seicento...? Nie czaję... :roll:

jędrek · Wysłany: 25-12-2017, 16:26 **Bolid:** seicento 899

Pawlus · Wysłany: 22-03-2018, 16:43 **Bolid:** Seicento 900 FUN

Zakupiłem do swojego seja komplet nowych reflektorów z TYC'a. Niestety za nic nie mogę wcisnąć dźwigienek od korekcji położenia świateł w swoje gniazda. Próbowałem już różnych sposobów no i materiał z którego wykonane jest gniazdo w które ma wskoczyć kulka od dźwigni stwarza wrażenie jakby nie chciał się w ogóle poddać. Aż ten biały pałąk zakończony kuleczką zaczyna się wyginać... Jakieś rady jak to rozwiązać? Może źle do tego podchodzę, tylko nie bardzo wiem co by tutaj można zrobić źle? Nie chce mi się bawić w poszerzanie gniazda i później czyszczenie wnętrza lampy z opiłek, podobnie oszlifowanie tej kuleczki która ma wskoczyć do gniazda to też chyba średni pomysł, ponieważ ciężko będzie to równo zrobić. Spodziewałem się, że produkt z dalekiego wschodu nie będzie powalał jakością, ale aż takich niespodzianek nie brałem pod uwagę. Zakładałem, że wymiana lamp to będzie góra godzinka (nie licząc regulacji) a tu już drugi dzień walki, wolałbym uniknąć odsyłania refów.

zender · Wysłany: 22-03-2018, 20:06 **Bolid:** fiat seicento

Ostatnio zmieniałem lampy,mam TYC i nie było problemu z montażem silniczka poprzez ten koszyczek,najpierw zatrzasłem koszyczek a później dopiąłem silniczek i wszystko się spięło./

Pawlus · Wysłany: 22-03-2018, 20:16 **Bolid:** Seicento 900 FUN

Wygląda na to, że poziom mojej frustracji musiał sięgnąć tego stopnia by zdesperowanym napisać na forum aby rozwiązanie problemu stało się w końcu możliwe. Podszedłem do sprawy troszeczkę inaczej - postanowiłem najpierw "na chama" wcisnąć te białe pałąki w swoje gniazda (bez wykręcania ich z czarnych dźwigienek), później prawie na maksa je wykręcić z dźwigienek by jakość wsadzić je na swoje miejsce. Udało się. Dzięki tej metodzie te pałąki nie wykrzywiały się i był większy punkt w którym można było przyłożyć siłę.

Paweł1984

Ja to pogrzewam kólkę z tego koszyczka ,silikon i wchodzi w tą tandetę-ale zawsze to robię na kolanie-a znam gościa co raz rzucił ten reflektor z nerwów,takie to jest szambo,dzieci za miskę ryżu to tworzą.Jak już się udaje wpiąść koszyk i montuje reflektor,chociaż i sa też takie,że można nerwy zjeśc-szczególnie depo,które jako zamiennik do BMW e46 jakoś problemów nie ma do sc/cc szkoda gadać-chociaż,jak już założone dobra żarówka i ustawienie to jakoś świeci,chociaż po 2 latach już odbłyśnik wygląda jak w oryginale po 6 i są partie,że nie da się ustawić granicy światła-cienia i oslepiasz/nie widzisz dokładnie.