Seicento (600) - Trzymają hamulce |
Autor |
Wiadomość |
Tint
nówka sztuka ;)
Dołączył: 09 Mar 2016 Posty: 7 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 30-05-2018, 11:38 Seicento (600) - Trzymają hamulce
Bolid: Fiat 600 1.1 MPI 2008 |
|
|
Mam problem z hamulcami w moim Seju. Sytuacja objawia się następująco. Auto stoi w garażu, wyjeżdżam gdzieś, wszystko jest ok, po czym zostawiam je powiedzmy na godzinę gdzieś na słońcu, wracam i się zaczyna... Hamulce chwilami "trzymają" po czym same puszczają i tak w kółko. Objawia się to oczywiście słabszym przyspieszeniem oraz charakterystycznym zapachem klocków hamulcowych. Pedał hamulcowy robi się twardy - po lekkim wciśnięciu hamulca samochód dość mocno hamuje. Byłem z tym problemem u mechanika. Zaciski hamulcowe, tłoczki itp. zostały wyczyszczone i nasmarowane. Dodatkowo zmienił elastyczne przewody hamulcowe z przodu. Po odebraniu od mechanika wszystko było już dobrze. Zrobiłem 200 km i dzisiaj znów problem powrócił.
Może ktoś z forumowiczów spotkał się z podobnym problemem? Jeszcze dodam, że Seicento jest z 2008 r., posiada ABS i bodajże EBD.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
roach
spamer team

Pomógł: 14 razy Wiek: 38 Dołączył: 07 Lip 2009 Posty: 1460 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 30-05-2018, 11:47
Bolid: Seicento |
|
|
może serwo |
_________________
 |
|
|
|
 |
kamil89n
nówka sztuka ;)
Wiek: 35 Dołączył: 09 Cze 2018 Posty: 2 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 24-01-2019, 17:30
Bolid: Seiceneto 0,9 99' |
|
|
Miałem tak u siebie. Moje Sicento 99'. Co ja się nazłościłem. Wymieniłem najpierw wszystko co mogłem z przodu jeśli chodzi o hamowanie. Po 200 może 300km to samo. Później wymieniałem wszystko z tyłu, przewody hamulcowe też zmieniłem + nowy płyn (sprawdź jaki płyn jest u Ciebie potrzebny, ja miałem dot4 a powinno być dot3, teraz już dot3 prawidłowy). Dalej nic. Wyczytałem tutaj że to może być serwo i już się zaczynałem rozglądać, kiedy dziadek kolegi (emerytowany mechanik) powiedział że na pewno nie serwo, trzeba równo odpowietrzyć układ bo widocznie coś tam jeszcze siedzi. Jeden mały bąbelek powietrza i będzie robił robotę. Odpowietrzone dokładnie i jak ręką odjął |
|
|
|
 |
|