mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-10-2018, 03:11 Wygłuszenie wnętrza
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Chciałbym wygłuszyć trochę wnętrze mojego sejka. Jest w nim bardzo głośno, mam wrażenie, że za głośno. Podejrzałem nawet któreś łożysko w kole, ale zauważyłem, że gdy jadę po gładkim asfalcie to jest cichutko. Natomiast gdy wjeżdżam na ten bardziej chropowaty asfalt, w którym zatopione są takie jakby kamyczki, to w aucie zaczyna być jak we wnętrzu bębna pralki w czasie wirowania
Jadąc nawet 90 km/h ciężko słuchać muzyki, bo trzeba radio ustawiać prawie na full, żeby zagłuszyć ten huk. Nie wspominam już o większych prędkościach, po kilku godzinach takiej jazdy po autostradzie zaczyna po prostu boleć głowa.
Zauważyłem, że sporo tego odgłosu dolatuje z tyłu samochodu, jakby z bagażnika. Tam jest taka prostokątna kratka obok koła zapasowego, dzięki której jak się trzaśnie klapą, to nie robi się podciśnienie w środku. Mam wrażenie, że to tamtędy słychać. Ta klapka ma taką gumkę, jednak jest ona sprawna i w spoczynku zamyka otwór. W drugim seju mojego ojca nie słychać nic przez bagażnik, tyle że on ma tylne nadkola plastikowe, mój ich nie ma (golas totalny) i może dlatego słychać to bardziej bagażnikiem. Najbardziej da się to wychwycić jak się jedzie po mokrym, słychać charakterystyczne szumienie opon przez bagażnik.
Będę lada chwila montował tylne nadkola, ale myślę też żeby tą kratkę w bagażniku po prostu czymś zatkać, co o tym myślicie? Nie będzie to miało jakichś negatywnych skutków?
Mam też maty wygłuszające, zastanawiam się tylko gdzie je wsadzić i ile. Mata jest dość cienka, myślę żeby wsadzić dwie warstwy albo nawet trzy, pod wykładzinę podłogi. Jak tą wykładzinę kiedyś zdjąłem, to znalazłem tam resztki starego wygłuszenia, które uległo chyba biodegradacji po 14 latach. Może temu tak głośno w środku.
Gdzie jeszcze napchać tych mat? Myślałem, żeby cały bagażnik nimi obłożyć, napchać pod tylne siedzenia, pod plastikowe boczki z tyłu, pod tapicerkę drzwi. Czy trzeba rwać deskę rozdzielczą i tam też wygłuszać? Widziałem, że tam jest jakieś fabryczne wygłuszenie, ale nie wiem ile ono jest warte.
Każda porada jest cenna. Pozdrawiam serdecznie. |
|