Ogrzewanie |
Autor |
Wiadomość |
Arcadius
nówka sztuka ;)
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 4 Skąd: Warka
|
Wysłany: 19-01-2018, 10:43 Ogrzewanie
Bolid: Seicento |
|
|
Witam proszę o pomoc.w moim seicento od jakiegoś czasu lewa strona słabiej grzeje niż prawa, czyli strona kierowcy jest bardzo często zaparowana..jest jeszcze problem że często słabo mi grzeje pomimo że jadę przez godzinę i auto jest rozgrzane po prostu ma wahania temperatur
..proszę o pomoc |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 19-01-2018, 11:55
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Sprawdził bym drożność kanałów i prawdopodobnie termostat do wymiany. |
|
|
|
 |
proshotter
Nałogowiec

Pomógł: 10 razy Wiek: 32 Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 866 Skąd: Olsztynek
|
Wysłany: 19-01-2018, 17:34
Bolid: seicento 1.4 16v StartJet |
|
|
Linki od pokręteł regulujące temperaturę nawiewu też do sprawdzenia.
Często się zawieszają |
_________________
Sc 1.4 16v
YT
 |
|
|
|
 |
Wluczykij
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Lis 2018 Posty: 1 Skąd: rzeszów
|
Wysłany: 06-11-2018, 12:55
Bolid: fiat seicento |
|
|
Witam, podpinam się do tematu.
W Fiacie seicento 1.1 brak ogrzewania. Wyczytałem ze trzeba odpowietrzyć układ, z wężyka przy lampie wydobyło się powietrze i leci płyn jednym ciągiem- to dobrze, Niestety po odkręceniu tego drugiego odpowietrznika przy nagrzewnicy nie leci nic. Ato rozgrzane (załącza się wentylator), odkręcony korek wlewu i nic nie leci -GDZIE DALEJ SZUKAĆ??
Dziękuję |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06-11-2018, 15:36
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Tam nie ma lecieć, bo ten wężyk jest ponad poziomem płynu w układzie, czyli ponad zbiorniczkiem wyrównawczym. On jest po to, by po jego otwarciu powietrze wydostało się z nagrzewnicy. Pamiętaj, że powinieneś odkręcić na nim korek kiedy pokrętło ogrzewania we wnętrzu masz na maksymalne grzanie. Inaczej zawór do nagrzewnicy jest zamknięty.
Ja odpowietrzam tak, robiłem to już wiele razy i zawsze działało w 100% dobrze. Po pierwsze pokrętło ogrzewania w środku daję na maksa. Po drugie otwieram oba korki odpowietrzników i zaczynam nalewać płyn do zbiorniczka. Czekam aż zacznie się on wydostawać wężykiem przy lampie, gdy tak się stanie zakręcam korek na tym wężyku. Nalewam płyn dalej, aż zbiorniczek napełni się do połowy. Zostawiam korek zbiorniczka otwarty i korek wężyka odpowietrzającego nagrzewnicę też otwarty. Następnie zaczynam uciskać grube gumowe węże w różnych miejscach, dzięki temu wydostanie się z nich powietrze. Potwierdzeniem tego jest obniżenie się poziomu płynu w zbiorniczku, który uzupełniam. Na chwilę odkręcam raz jeszcze wężyk przy lampie, by wydostało się z niego resztę powietrza. Zakręcam wężyk odpowietrzający nagrzewnicę, korek zbiorniczka wyrównawczego wciąż zostawiam otwarty, odpalam silnik. Pozwalam mu pracować na wolnych obrotach, można też lekko uchylić przepustnicę, by obroty wynosiły około 2 tysięcy. W środku w tym momencie czuję już, że z nawiewów leci gorące powietrze. Czekam z odpalonym silnikiem i otwartym zbiorniczkiem tak długo, aż otworzy się termostat - czuć to po tym, że węże do chłodnicy robią się gorące. Zwykle poziom płynu w zbiorniczku w tym momencie spada, ponieważ wydostaje się reszta powietrza. Gdy ogrzewanie wewnątrz działa dobrze, uznaję że układ jest odpowietrzony i zakręcam korek zbiorniczka wyrównawczego, sprawdzam czy odpowietrzniki też są zakręcone. Jadę się przejechać, gdy wrócę otwieram raz jeszcze maskę i sprawdzam poziom płynu, ten zwykle jeszcze ciut spadnie. Dolewam tak, by mieć pomiędzy MIN i MAX. Odpowietrzałem tak zarówno dziewięćsetkę jak i 1.1 MPI kilka razy (wymiany płynów, termostatów) i zawsze działało.
Może Ci się kolego zawór nagrzewnicy nie otwiera? Możesz mieć urwaną linkę pomiędzy pokrętłem ogrzewania, a zaworem nagrzewnicy. Znajduje się on za tą materiałową przegrodą obok akumulatora. Zdejmij ją i poproś kogoś by Ci pokręcił pokrętłem ogrzewania w środku, a Ty sprawdzaj wtedy czy pod maską linka steruje zaworem. Powodzenia. |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 06-11-2018, 18:56
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
Ja nagrzewnicę odpowietrzam na pracującym silniku i po całkowitym rozgrzaniu silnika (otwarty termostat) i obroty silnika prawie na 2/3 całkowitych, zawór nagrzewnicy otwarty na maxa. Tylko trzeba to robić z "pewną dozą ostrożności" bo silnik gorący i trzeba uważać aby płyn nie poparzył. Koreczek tylko poluzowany aby było widać czy jeszcze idą bąbelki powietrza. Układ chłodniczy całkowicie zamknięty (zbiornik wyrównawczy), poluzowany tylko zaworek odpowietrzający. Zawsze tak robię i nigdy nie miałem żadnych problemów z ogrzewaniem. |
|
|
|
 |
Paweł1984
spamer team Jasper84
Pomógł: 160 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 06-11-2018, 22:49
Bolid: Seicento sporting+,Hundai I30N performance |
|
|
J.W przede wszystkim gazu dać na ciepłym i od nagrzewnicy zacząć, dopiero przy lampie...... |
|
|
|
 |
krychu
nówka sztuka ;)
Dołączył: 21 Lis 2018 Posty: 3 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: 21-11-2018, 14:05
Bolid: Seicento 1.1 |
|
|
Witam też walczę z odpowietrzeniem układu. Odpowietrzanie tak że wlewam płyn na odkręconym korku przy lampie dopokoli nie zacznie lecieć a później odpalam silnik i odkręcam odpowietrznik na nagrzewnicy. Ogrzewanie jest ale po dodaniu gazu. Silnik pracował godzine 5 razy włączył się wentylator więc myślę ok ale dupa. Dziś po przejechaniu parę km ogrzewanie padło a zaraz wywaliło płyn. |
|
|
|
 |
krychu
nówka sztuka ;)
Dołączył: 21 Lis 2018 Posty: 3 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: 21-11-2018, 14:07
Bolid: Seicento 1.1 |
|
|
Dodam jeszcze że wtedy podniosłem maskę do góry i odkręciłem odpowietrznik na nagrzewnicy. Ciśnienie zlazlo i poleciał płyn. Wszystko wróciło do normy ale na kilka km i znów ta sama historia!!! Co robię źle???? |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-11-2018, 16:05
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
Nie wygląda na to, że coś robisz źle. Wygląda to na zapowietrzający się układ. Sprawdź czy korek na zbiorniczku wyrównawczym na pewno dobrze trzyma ciśnienie. Ale skoro wywala Ci płyn, to raczej skłoniłbym się w stronę uszczelki pod głowicą, bo wygląda jakby kompresja Ci uciekała w układ chłodzenia. |
|
|
|
 |
krychu
nówka sztuka ;)
Dołączył: 21 Lis 2018 Posty: 3 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: 21-11-2018, 18:09
Bolid: Seicento 1.1 |
|
|
Dziś pożyczę tester i sprawdzę czy może faktycznie uszczelkę wyje.... Dzięki za pomoc |
|
|
|
 |
Paweł1984
spamer team Jasper84
Pomógł: 160 razy Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27-11-2018, 00:48
Bolid: Seicento sporting+,Hundai I30N performance |
|
|
krychu napisał/a: | Witam też walczę z odpowietrzeniem układu. Odpowietrzanie tak że wlewam płyn na odkręconym korku przy lampie dopokoli nie zacznie lecieć a później odpalam silnik i odkręcam odpowietrznik na nagrzewnicy. Ogrzewanie jest ale po dodaniu gazu. Silnik pracował godzine 5 razy włączył się wentylator więc myślę ok ale dupa. Dziś po przejechaniu parę km ogrzewanie padło a zaraz wywaliło płyn. |
Zalej do maxa płynu na zimnym,otwórz nagrzewnicę,parę razy ręką posciskaj wąż od termostatu,poziom powinien spaść,włacz silnik, obserwuj poziom płynu,dolej,nie wiem gdzie go odpowietrzasz, na dworzu daj mu z 7-10min pochodzić, podstaw coś pod górny odpowietrznik,dodaj gazu-zakręć, przej do dolnego-to samo i dalej dodaj gazu i uchyl odpowietrznik górny-aż zacznie lecieć sam płyn,analogicznie dolny,-poczekaj na wentylpowtórz operację, uzupełnij poziom płynu i odpowietrzony.
Skąd przypuszczenia o UPG? Ubywa, ciśnienie się tworzy,źle zapala,dymi na biało-tester dobra rzecz i tania, ale również go nie odpowietrzysz jak za chłodny płyn czy np nieszczelna nagrzewnica-chłodnica,będzie się zapowietrzać. |
|
|
|
 |
shp29
nówka sztuka ;)
Dołączył: 07 Paź 2017 Posty: 10 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: 07-10-2019, 23:23
Bolid: Sej 1.1 mpi |
|
|
Mam problem z zacinajacym sie zaworem na nagrzewnicy. Zawor został wymieniony bo przeciekal. Auto grzalo słabo zarówno przed jak i po wymianie. Pokrętło w kabinie sprężynuje. Rozbieralem juz to i w środku przy zaworze i pokretlo w kabinie także. Moge ustawić tak by latem nie grzalo. Ale juz pokrętłem nie otworze na max. Linka u mnie byla jakos slabo lub wcale przymocowana nie mam na to pomyslu poza trytka. Moze czegos u mnie brakuje. Proszę jak ktos może o zdjęcie jak wyglada zamocowana linka w zaworze. W sensie linka ma oczko zaczepione tam gdzie trzeba ale co z pancerzem? |
|
|
|
 |
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-10-2019, 06:05
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
A macie jakiś pomysł na znaczne obniżanie siły ogrzewania na wolnych obrotach? To znaczy gdy mam pokrętło na maks to jest dobrze, ale jeśli ustawię na pół to podczas jazdy leci z nawiewu letnie powietrze czyli w sam raz, ale jak stanę na światłach to leci wyraźnie chłodniejsze. Przez to muszę cały czas regulować temperaturę, albo po prostu stojąc na światłach wyłączam na chwilę nawiew, żeby mi zimne w mordę nie leciało. To jest normalne czy coś jest zrypane? Zauważyłem że u ojca w jego dziewięćsetce jest to samo (przynajmniej skutecznie go odstręcza od jeżdżenia na luzie ). Oba autka mają wymienione termostaty, które trzymają. |
|
|
|
 |
a12345
nówka sztuka ;)
Dołączył: 25 Kwi 2014 Posty: 4 Skąd: krk
|
Wysłany: 08-10-2019, 16:14
Bolid: inny |
|
|
shp29, Tam na zaworze w podszybiu jest blaszka która trzyma pancerz linki i to zwykle on jest za nisko i gdy linka idzie w dół to się zagina i sprężynuje ale nie jest w stanie osiągnąć górnego położenia. Tu jest jakaś podpowiedź w paincie. I przy okazji, ta blaszka jest dość wredna.
https://imgur.com/t9WPZqd
Ogólnie to jeśli przesuniesz tą wajchę na której jest linka w dół to powinno grzać. Jeśli nie będzie to jest coś innego niż linka.
mario91, ja zawsze mam nawiew na szyby albo nogi, dzięki temu nie czuję takich zmian jeśli nawet są, ale jak będę jechał to sprawdzę jak to u mnie wygląda. |
|
|
|
 |
|