FORUM SEICENTO

mario91

Miałem mocno wyrobioną poduszkę od strony rozrządu, auto bardzo wibrowało pod obciążeniem na niższych obrotach (np. 20 km/h na dwójce), kupiłem nową Febiego i wrzuciłem. Niby się polepszyło, pod obciążeniem nie ma drgań jak wcześniej. Ale na wolnych obrotach zauważyłem że auto lekko drży, trzęsą się trochę lusterka itd.

Przy zakładaniu poduchy od rozrządu dociągnąłem też mocowanie dolnej poduchy pod skrzynią (też mam od Febiego), bo co jakiś czas mi się ono samoistnie luzuje. Pomyślałem że może za mocno ją skręciłem i dla testu zdjąłem w ogóle poduszkę dolną spod skrzyni i odpaliłem auto. Chciałem też sprawdzić czy nowa poducha od rozrządu nie przenosi tych drgań. Ale w tym momencie całkowite zero wibracji, aż niesamowite, wrażenie takie jakby silnik był gdzieś poza samochodem.

Założyłem więc dolną poduchę z powrotem, nie skręcając tak mocno no i niby jest ok, ale trochę wibracji czuć na aucie. Jest też w kabinie taki jakby szmer, którego natężenie zmienia się wraz z obrotami silnika. Dolną poduchę wymieniłem niecały rok temu i dopóki ta od rozrządu była stara jakoś to jeździło, a teraz jak od rozrządu dałem nową to ta dolna zaczęła przenosić wibracje. Nie wiem jak to możliwe.

Jest też taki efekt (i to było też już wcześniej mam wrażenie), że jak na postoju przyduszę lekko silnik sprzęgłem, to zaczyna mocno telepać całym samochodem. Albo jak włączę nagle światła i ogrzewanie tylnej szyby, silnik na moment się trochę przydusi i wtedy jest takie wrażenie, jakby wręcz gdzieś od spodu ktoś młotkiem walił w podłogę.

Szukałem pod autem czy coś gdzieś nie dotyka silnika, albo nie jest luźne, ale nic nie mogę znaleźć. Wygląda jakby coś się stało z tą dolną poduchą. Kupować nową na próbę? Niestety z tego co widzę oryginału już nie dostanę (poza ASO), więc pozostaje coś w stylu Febi / Corteco / Mapco / Magneti Marelli

mario91 · Wysłany: 06-03-2021, 20:26 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Panowie i Panie, czy ja dobrze widzę że nowa poduszka Febiego się ... urwała? :shock:

Całe to ucho leży prawie na tej dolnej metalowej blasze, wygląda to gorzej niż w starej poduszce. Wrzucam zdjęcia. Do wtorku mam czas na zgłoszenie zwrotu na alledrogo, prosiłbym żeby ktoś poratował podpowiedzią.

Poniżej oryginał

Magikrealista · Wysłany: 08-03-2021, 15:08 **Bolid:** Ceed 1.4 DOHC

Wygląda jakby się rozkraczyła ale czy na pewno taka nie była przed montażem ?

mario91 · Wysłany: 08-03-2021, 21:26 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

No nie, wyglądała zupełnie normalnie. Co lepsze już ją zdjąłem i okazało się, że nie jest urwana ani uszkodzona. Wróciła do swojego normalnego kształtu. Gdy próbuję ugiąć ją w palcach czuć że jest o wiele twardsza od oryginalnej, nie ustępuje tak łatwo. Ale jak założę ją na auto to efekt jest jak widać na zdjęciach. Metalowe ucho dochodzi bliżej do tej dolnej srebrnej podstawki, niż na mojej oryginalnej poduszce takie mam wrażenie.

Tak to wygląda w porównaniu do oryginalnej. Poniżej Febi:

A tu oryginalna:

Efekty na Febim są takie, że na wolnych obrotach trzęsie autem, jak się rozgrzeje i rozjeździ jest nieco lepiej, ale nadal drży. Dodatkowo słychać takie jakby rzężenie jak silnik chodzi, jakby jakieś łożysko (alternatora, napinacza rozrządu albo pompy wody) było rozsypane. Na oryginalnej jest cisza jak makiem zasiał. Patrzyłem czy coś gdzieś nie dotyka do silnika, ale nie. Dopiero pod obciążeniem czuć różnicę na korzyść Febi, w aucie tak nie dudni jak na oryginalnej i silnik słychać trochę ciszej.

Tak wygląda Febi po zdjęciu z auta. Guma wróciła do oryginalnego kształtu.

Sprzedawca z alledrogo nie chce mi oddać kasy, jako że poducha była już montowana. Sugeruje reklamację, którą producent może uznać lub nie. Co koledzy polecają zrobić? Iść na tą propozycję reklamacji, czy oddać po prostu jako niesprawną/niezgodną z opisem i w zaparte iść o zwrot kasy?

Linduś · Wysłany: 09-03-2021, 20:14 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

już któryś raz spotykam się z info, że FEBI jest sztywniejszy niż inne poduchy

Magikrealista · Wysłany: 10-03-2021, 00:44 **Bolid:** Ceed 1.4 DOHC

Ja bym zostawił i tak pewnie nie znajdziesz nic sensowniejszego w zamiennikach :wink:

Paweł1984

Jak zamierzasz kupić fediego czyli PRC do sc to od razu wyrzuc do pierwszego lepszego kosza-zaoszczedzisz,czasu,nerwów wątpliwości-a bedzie miał ch wile,żeby popatrzec na allegro za oryginałem.I zasada zmieniasz jedną to ona przejmuje 50% wieksze obciążeżenia.Jak już wymieniasz to skrzyni i silnika,tylna żyje swoim życiem.Febi do sc to szajs, na wkłdce poliuretanowej w tylnej poduszce nie miałem takich wibracji.

mario91 · Wysłany: 11-03-2021, 03:08 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

W tamtym roku wrzuciłem od skrzyni MM, tylną Febiego. Po każdej wymianie była lekka poprawa. Teraz z tą od rozrządu jest jakaś masakra, ale udało mi się dorwać oryginał w rozsądnych pieniądzach. Jutro wlatuje jak będzie chwila czasu i zobaczymy.

mario91 · Wysłany: 12-03-2021, 21:55 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Wrzuciłem oryginał i jest bez porównania do Febiego. Żadnych wibracji, szumów, szmerów niosących się po całej karoserii na wolnych obrotach. Ale w stosunku do starej 17-letniej fabrycznej poduszki nie ma jakiegoś efektu wow. Jest ciszej przy szybszej jeździe, jak się stale utrzymuje tak w okolicach 2500-3000 obrotów, to na pewno.

Niestety jednego efektu nie potrafię wyeliminować. Otóż jak się jedzie np. 20 km/h na dwójce po osiedlowej drodze pod lekką górkę i się chce przyspieszyć, to włącza się niesamowity wibrator, a właściwie takie głuche dudnienie. Podobny efekt jest jak się rusza albo jedzie na wstecznym pod górkę. Było tak od kupna i nie pomogła wymiana żadnej z poduszek.

Ale tutaj zaskoczenie - ten efekt był znacznie stłumiony jak od rozrządu była założona poduszka Febiego. Mogłem jechać praktycznie na wolnych obrotach na dwójce (około 17,5 km/h), dać lekko gazu i auto normalnie przyspieszało, bez aż takiego wibrowania czy dudnienia w kabinie. Choć nie jestem pewien czy to jej "zasługa", z uwagi na to że wtedy wielokrotnie grzebałem też przy tylnej poduszce (myślałem że coś jest napięte dlatego kilka razy luzowałem ją i skręcałem ponownie).

Czy powyższe może być spowodowane tylną poduszką (mam Febiego) lub tą od skrzyni biegów? (tu mam MM) Myślę jeszcze nad szarpnięciem się na oryginały tych dwóch, bo widzę że są na alledrogo i kosztują niewiele ponad 40 zł. Choć nie mając pewności czy coś się poprawi szkoda mi wydawać kolejnej kasy.

pentoda · Wysłany: 13-03-2021, 09:43 **Bolid:** ACTUAL 1.1 MPI 2005 r

Sprawdź czy masz prawidłowo założoną taką plastikową "łapkę" ze spręrzynką mocują filtr powietrza. Powinna być poziomo. Miałem też taki problem po wymianie rozrządu, mechanik źle to złożył i ta "łapka" przy jakiś drganiach silnika waliła o maskę. Półtora roku szukałem przyczyny tego walenia. Aż na postoju podczas stukania pociągnąłem za blokadę maski i cisza. Widać było w które miejsce stukała "łapka". Byłem też u innego mechanika z tymi hałasami, nic nie zalazł, bo szukał z podniesioną maską. Też podejrzewałem poduszki. Powodzenia.

mario91 · Wysłany: 14-03-2021, 01:46 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

A ma ktoś może pomysł co może powodować, że jak się przepina szybko z 1 na 2 zwłaszcza ruszając na większej górce, to po szybkim puszczeniu sprzęgła jest takie metaliczne ŁUP, jakby się jakiś luz naciągał w układzie napędowym. Obstawiałem sprzęgło, wahacze albo którą poduchę, ale po wymianie wszystkich poduch, wrzuceniu nowych wahaczy oraz sprzęgła nadal to jest. Czyżby luz na półośkach/przegubach/mechanizmie różnicowym? Jak mam podniesione koło i wrzucony bieg, to mogę nim przekręcać o kilka stopni przód/tył.

Paweł1984

Docisk, ewentlna poducha do wymiany z tyłu daje taki efekt,ostro na wsteku rusz powinno łupnąć mocniej.

mario91 · Wysłany: 16-03-2021, 02:12 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Dzięki sprawdzę to, a zauważyłem że od jakiegoś czasu jak podjeżdżam do tyłu delikatnie na półsprzęgle i nie chcę już jechać dalej więc wciskam sprzęgło, to słychać takie metaliczne puknięcie, podobne do tego przy gwałtownej zmianie z 1 na 2. Było tak na starym sprzęgle i tak samo jest na nowym. Czasem dzieje się to zawsze, czasem na jakiś czas zanika. Chyba muszę się położyć pod auto, wziąć kogoś do pomocy by mi próbował ruszyć do przodu i do tyłu na zaciągniętym ręcznym i patrzeć co tam gdzie stuka.