Gasnie podczas bardzo ulewnych deszczy |
Autor |
Wiadomość |
patgaw
Bywalec
Dołączył: 27 Lip 2015 Posty: 92 Skąd: wawa
|
Wysłany: 28-06-2016, 18:01 Gasnie podczas bardzo ulewnych deszczy
Bolid: Fiat 600 LPG |
|
|
Witam ostatnio spotkaly mnie dwa bardzo ulewne deszcze, jeden w niedziele a drugi w poniedzialek tydzien temu jezeli ktos chce miec skale obrazu. Po jakims czasie jazdy na takim deszczu gaz przestaje dzialac, benzyna dziala ok. Nastepnego dnia gdy wszystko wyschlo gaz znowu dziala jak trzeba. Patrzylem pod maske no i troszke wody tam sie dostalo, ale macie pomysl ktory element jest winny albo mial ktos taki przypadek? |
|
|
|
|
inskript
Nałogowiec
Wiek: 30 Dołączył: 25 Lut 2016 Posty: 106 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 01-07-2016, 12:10
Bolid: Vectra C, Seicento SX 98 0,9 LPG |
|
|
Kiedy przewody były wymieniane? Sprawdź czy nie ma przebić
Gaz ma większą oporność elektryczna przez co potrzebuje większego ładunku do zapłonu wbrew pozorom..
W jaki sposób dokładnie "przestaje działać " ten gaz? Objawy..? |
_________________ Początkujący Sejkomaniak z Torunia
SX'98 900 LPG 'Brzoskwinka'
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=371718
|
|
|
|
|
patgaw
Bywalec
Dołączył: 27 Lip 2015 Posty: 92 Skąd: wawa
|
Wysłany: 01-07-2016, 16:25
Bolid: Fiat 600 LPG |
|
|
przewody w sensie kable WN ? niedawno razem ze swiecami (ngk i ngk). Te przebicia jak sprawdzic? w nocy szukac iskier?
Przestaje dzialac to znaczy na luzie gasnie a na biegu wcisniecie gazu nic nie daje tylko caly czas hamuje silnikiem. Nie ma szaprania ani nic, przestanie to przestanie, czasem po przejechaniu kilku km na benzynie znowu przelacze na gaz i dziala i za chwile znowu nie. |
|
|
|
|
Perm
Bywalec
Wiek: 27 Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 86 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 01-07-2016, 17:33
Bolid: Seicento 1.1SPI Sporting |
|
|
Weź sobie taką buteleczke po płynie do szyb co psika mgiełka.
Schowej się z autem w garażu jak będzie ciemno. Wtedy odpal fure i zacznij rozpylac nad przewodami. Jak zobaczysz iskry większe to znaczy że przewody wn zgon.
Ew. jeszcze przerwa pomiędzy świecami chociaż tak zgaduje teraz bardziej. |
_________________
|
|
|
|
|
patgaw
Bywalec
Dołączył: 27 Lip 2015 Posty: 92 Skąd: wawa
|
Wysłany: 04-07-2016, 14:07
Bolid: Fiat 600 LPG |
|
|
tak jak mowie swiece i kable nowe, ale przerwa miedzy swiecami nie byla ustawiana, jest mozliwe ze to tego wina?
Tylko na benzynie pracuje normalnie a na gazie wcale. |
|
|
|
|
siwucha170
Bywalec
Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Mar 2014 Posty: 62 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 05-07-2016, 21:09
Bolid: fiat seicento |
|
|
gaz potrzebuje duzo wiekszej precyzji zaplonowej wzgledem benzyny |
|
|
|
|
Amadeusz
nówka sztuka ;)
Wiek: 25 Dołączył: 11 Paź 2023 Posty: 1 Skąd: Leżajsk
|
Wysłany: 02-11-2023, 13:34
Bolid: Seicento 1.1 |
|
|
Prawie na pewno przewody są kaput.
U mnie było dokładnie to samo mimo, że gazy nie mam założonego. Podobnie w skuterze. Wystarczyło aby trochę popadało i się robiły problemy. W jednym i drugim świece były jeszcze fabryczne i zużyte a przewody sparciałe.
Finalnie po wymianie wszystko wróciło do książkowych wyników zarazem w Sejo jak i w skuteże, działa niezależnie od ulew i wilgoci.
Chociaż ręki sobie nie dam uciąć, że u ciebie jest dokładnie to samo. |
|
|
|
|
|