FORUM SEICENTO

Bizi

Witam

Wczoraj oddałem samochód do mechanika na wymianę świec zapłonowych (świece były jeszcze oryginalne, wymieniono na NGK V-line 36 - BKR5EZ), paska rozrządu (Contitech), klinowego (również Contitech), rolki (SKF) i pompy wody (HEPU).

Po wymianie niestety podczas jazdy pulsowała żółta kontrolka silnika a później zaczęła się świecić cały czas. Po podłączeniu do komputera najpierw wyrzucił błąd "P0300: wypadanie zapłonów na 2-gim cylindrze)", po wykasowaniu błąd znowu się pojawił ale już jako "P0300: wypadanie zapłonów na wielu cylindrach".

Mechanik stwierdził, że to przewody zapłonowe (stare przewody również były jeszcze oryginalne) więc wymieniłem na NGK RC-FT601 ale to nic nie dało. Wyszukałem w internecie, że może to być problem z kołem fonicznym. Dzisiaj na całą noc odłączyłem akumulator i podłączyłem go rano. Zgodnie z radami na forach wyłączyłem wszystkie odbiorniki prądu (dmuchawa etc.), uruchomiłem silnik na biegu jałowym i chodził do czasu załączenia się wentylatora chłodnicy. Następnie przegazowałem go jakieś 5 razy prawie że do odcięcia, chwilę pochodził na wolnych obrotach i go wyłączyłem. Za jakieś 15 minut wybrałem się na przejażdżkę no i niestety problem nie zniknął.

Kontrolka zaczyna pulsować tylko i wyłącznie podczas szybszej jazdy - gdy np. na 2 czy 3 biegu mocniej nacisnę gaz od razu zaczyna pulsować. Gdy jedzie się spokojnie na biegach 1-3 do prędkości około 55 km/h kontrolka się nie zapala, natomiast powyżej tej prędkości kontrolka znów zaczyna pulsować.

Co to może być? Mechanik twierdzi, że to może być któraś ze świec i mówi żeby wkręcić stare, ale niestety będzie mógł to zrobić dopiero w poniedziałek bo teraz gdzieś wyjechał. Wydaje mi się jednak, że to mogą być jakieś problemy z tym kołem fonicznym lub czujnikiem położenia wału. Czy ktoś spotkał się już z takim problemem?

Samochód to Seicento 1.1 MPI z 2003 roku. Sterownik silnika IAW 4AF.

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam, Konrad

Sebec007 · Wysłany: 05-08-2010, 11:32 **Bolid:** SC Sporting Schumacher

Jest to dokładnie wypadanie zapłonu, bliżej nieokreślona usterka. Jak masz go podłączonego pod komputer. To sprawdź czas ładowania cewek. Ja na nowych mam 2,4 i 2,5...

Bizi · Wysłany: 05-08-2010, 12:40 **Bolid:** kiedyś SC 1.1 MPI teraz Fabia

Niestety seja pod komputer podpinam tylko u mechanika, a jego niestety teraz nie ma. Zapomniałem dodać, że przed naprawą wszystko było jak najbardziej OK. Odkąd mam samochód ani razu nie zapaliła mi się kontrolka "check engine", a w trasie go nie oszczędzałem. Można w ogóle jeździć z taką awarią? Nie uszkodzi się nic, np. katalizator?

matts84 · Wysłany: 05-08-2010, 18:48 **Bolid:** Było SCS 1.2 8V Jest Toledo II

Trzeba podpiąć pod kompa i zrobić od nowa Autoadaptację, MPI tak miały. Trzeba mu zresetować ustawienia i zrobić adaptację przepustnicy.

Jeśli jest to błąd tego typu o którym piszę to możńa niby jeździć, ale polecam strzelić mu reset. Odpinanie kompa w MPI na 15 minut nic nie da. Tak miały tlyko SPI, tu trzeba już kompa.

Bizi · Wysłany: 05-08-2010, 19:40 **Bolid:** kiedyś SC 1.1 MPI teraz Fabia

Silnik zachowuje się tak samo jak przed naprawą, nie stracił nic na dynamice, nie szarpie ani nie nie strzela

Autoadaptację trzeba wykonać w ASO (chodzi mi o to czy tylko oni mają potrzebny sprzęt i soft) czy poradzi sobie z tym też zwykły mechanik z komputerem? Ten mój ma jakiś uniwersalny system Delphi do wielu różnych marek ale to chyba tylko do diagnozowania. Ma jeszcze jakiś drugi system Bosha. Mojemu ojcu robił adaptację przepustnicy ale to w Seacie.

OK, w każdym razie wielkie dzięki za odpowiedzi, i tak muszę czekać do poniedziałku.

Bizi · Wysłany: 06-08-2010, 10:28 **Bolid:** kiedyś SC 1.1 MPI teraz Fabia

Najmocniej przepraszam za posta pod postem, ale chciałbym "odświeżyć" temat bo mam teraz problem.

Zgodnie z radą @matts84 aby zrobić reset ECU - zadzwoniłem do ASO Fiata w Mławie aby zapytać się o usługę resetu ECU, auto-adaptacji i uczenia koła fonicznego. Po moim pytaniu w słuchawce dość długa cisza... Za chwilę odpowiedź - uczenie koła fonicznego mógłby zrobić pan sam, gdyby pan wiedział jak. Powiedziałem, że odłączyłem klemy itd. i to nic nie dało. Stwierdził, że muszę do nich podjechać, że jak wypadanie zapłonów (powiedziałem mu o tym P0300) to być może centralka :shock:

albo cewki. No i oczywiście za same sprawdzenie (bez usunięcia błędów, mimo tego że mu powiedziałem że wiem, jakie mam błędy) 70 zł - bez żadnej gwarancji że naprawią no i jazda samochodem z błędem ponad 30 km i to jeszcze drogą E77 :sad:

Mój mechanik mówił mi, że jeżeli wypadanie zapłonów to może któraś świeca jest uszkodzona i nie daje iskry, więc trzeba wkręcić na próbę stare, ale wydaje mi się, że jeżeli któraś nie dawałaby iskry to silnik by przerywał, a mój pracuje bardzo dobrze, wkręca się bez problemu do końca zakresu obrotów, tylko ta kontrolka...

Czy ktoś zna może jakiś dobry warsztat lub ma znajomego z odpowiednim komputerem w okolicach Płońska/Ciechanowa/Mławy ostatecznie w Warszawie i okolicach, który zrobi to jak trzeba bez wymiany połowy części w samochodzie? Już mnie chol*ra bierze na wywalanie kasy na podmianę kolejnych "podejrzanych" części bez żadnego efektu, a potrzebuję samochodu.

EDIT:
może być jeszcze jakiś zakład w Płocku i okolicach

matts84 · Wysłany: 06-08-2010, 22:34 **Bolid:** Było SCS 1.2 8V Jest Toledo II

U nas właśnie jak ktoś miał kłopot w MPI z wypadaniem zapłonów to najczęściej pomagała włąśnia adaptacja i wcześniej reset. Niestety ale trzeba to pod kompa podpinać, jeśłi to jest to. Ale co do autoadaptacji jak ci powiedzieli ze samemu mozesz zrobić to nie byłbym taki pewien. To wszystko zależy jaki komp.

Bizi · Wysłany: 07-08-2010, 08:21 **Bolid:** kiedyś SC 1.1 MPI teraz Fabia

Jak dzwoniłem do ASO, to powiedziałem, że chodzi mi konkretnie o auto-adaptację i uczenie koła fonicznego, a nie o diagnostykę, bo wiem jakie mam błędy w kompie (powiedziałem mu że to P0300 - wypadanie zapłonów). Ja odniosłem wrażenie, że ten facet z ASO w ogóle nie zna się na rzeczy. Najpierw długa cisza w słuchawce i w końcu powiedział, że nie wie o co mi chodzi z tą auto-adaptacją i resetem i żeby do nich podjechać na... diagnostykę komputerową (a mówiłem mu, że już wiem jaki mam błąd). Same podłączenie bez wykasowania błędów oczywiście 70 zł.

Znalazłem tutaj - www[dot]fiatforum[dot]com / punto / 72577-ecu-fault-p0300[dot]html (trochę zmodyfikowałem adres bo pojawia mi się ostrzeżenie o SPAMie) - identyczny problem jak u mnie - P0300 po wymianie paska i świec.

"The car needs to go on examiner and have a reset of the engine ecu carried out and then a phonic wheel learn procedure carried out, this will cure the problem."

Czyli to samo co radzi @matts84. Tylko piszą, że to trzeba zrobić na Examinerze Fiata. Inne oprogramowanie tego nie zrobi?

matts84 · Wysłany: 07-08-2010, 08:40 **Bolid:** Było SCS 1.2 8V Jest Toledo II

Dokłądnie tak, trzeba wykonać procedurę uczenia kółka fonicznego. Jak nie masz konta na AK (autokacik.pl) to tam zaloz i popytaj na kąciku Centomania, Centomania Towarzyski, tlyko najpierw uzupełnij profil bo cie zjadą, tam jest sporo ludzi, może ktoś z okolicy twojej to ogarnie skoro ASO nie wie o co chodzi.

Ogólnie u nas w Centomani Lublin kilka osób w MPI z tym błędem jeździ. Ale mnie też by wnerwiało

Zelot · Wysłany: 07-08-2010, 09:21 **Bolid:** Fiat 600 Van 1.2 8V MPI '07

Ja mam dokladnie taki sam blad. Nie mam pojecia co z nim zrobic. Jedyne co wyczytalem to ze nikt nie zwraca na to uwagi i tak jezdzi

hevet2 · Wysłany: 07-08-2010, 18:13 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI 2003

Do adaptacji koła fonicznego nie potrzeba komputera(nagrzać silnik i trzy razy pedał do dechy i zaadoptowane).Jeżeli to nie pomaga to przyczyna jest inna (np: świece,kable lub źle założony rozrząd).

Bizi · Wysłany: 11-08-2010, 12:02 **Bolid:** kiedyś SC 1.1 MPI teraz Fabia

Witam

Na wstępie dziękuję bardzo wszystkim za pomoc.

Po wyżej opisanych "bojach" z mechanikiem i ASO, którzy to albo nie wiedzieli o co mi chodzi, albo chcieli wymienić pół samochodu, postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i problem rozwiązałem pomyślnie :grin:

Przypomnę - migająca (później zaczęła się świecić na stałe) kontrolka "check engine" po wymianie paska rozrządu i świec oraz błędy P0300 (wypadanie zapłonów) i P0130 (O2 sensor, ten pojawił się później).

Kupiłem na Allegro kabel Viaken ELM327 USB v1.4, ściągnąłem oprogramowanie FiatECUScan v2.3.1 (musi być pełna, zarejestrowana wersja, którą można znaleźć na necie lub zapłacić 49.95 EURO).

UWAGA - u mnie silnik chodził normalnie bez żadnych strat mocy. Jeżeli u Ciebie tak nie jest to poniższe porady najprawdopodobniej nic nie pomogą.

I teraz czynności (program można ustawić w ustawieniach na język polski i tak będzie w poniższym poradniku; standardowo po instalacji program jest po angielsku):

UWAGA - Zakładam, że w ustawieniach programu jest ustawiony odpowiedni interfejs i port COM. Jak ustawić? Wszystko jest opisane na stronie fiatecuscan[dot]net w zakładce "How to use".

1. Nagrzać silnik (niech sobie chodzi na biegu jałowym aż do załączenia wiatraka silnika).

2. Wyłączyć zapłon, podłączyć kabelek do samochodu i komputera, włączyć zapłon (nie odpalać silnika), w programie FiatECUScan wybrać model, sterownik i odpowiednią wersję komputera.
U mnie było:
Marka: "Fiat"
Model/wersja: "Seicento 1108 CF3"
System: "Silnik"
ECU: "Magneti Marelli IAW 4AF/4EF/59F/5AF EOBD Injection"
Wersję komputera można sprawdzić na nalepce na komputerze pod maską. Natomiast jeżeli komuś się nie chce tam zaglądać, to można wybierać po kolei różne sterowniki i się łączyć. Jeżeli połączymy się ze źle wybranym ECU, to program wywali komunikat "Nieprawidłowy kod ISO". Natomiast jeżeli wybraliśmy dobry model i ECU to nic się nie pokaże.

3. Jeżeli już wybraliśmy wszystko, to klikamy w przycisk "Połączenie" (można też nacisnąć F10). Program powinien teraz chwilę się łączyć i pokazać okno z informacjami nt sterownika itp.

4. Przechodzimy do zakładki "F3 Błędy", możemy sobie przejrzeć co tam jest, poczytać i klikamy "F10 Wyczyść błędy". Powinny zniknąć i zamiast nich pokaże się komunikat "Nie ma kodów błędów".

5. Przechodzimy do zakładki "F7" (Adjustments), wybieramy "Wyzerowanie parametrów samodopasowawczych", czytamy porady w prawym okienku, naciskamy przycisk "F10" (Execute) w prawym dolnym rogu. Program się zapyta, czy przeczytaliśmy porady (naciskamy Y) i czekamy na komunikat o potwierdzeniu pomyślnego zakończenia operacji.

6. Następnie przechodzimy z powrotem do zakładki "F2 Informacje" i klikamy "F11 Rozłącz". Wyłączamy zapłon, odłączamy interfejs od samochodu i komputera.

7. Uruchamiamy silnik. Po uruchomieniu powinna cały czas migać kontrolka "check engine". Należy dodać gazu, przytrzymać na ok. 3 sekundy powyżej 4500 obr. (może być też prawie do odcięcia :smile:

), gwałtownie puścić gaz i tak ze 3-4 razy. Kontrolka powinna zgasnąć. Wyłączamy silnik.

8. To w zasadzie wszystko. Można teraz przejechać się kilka kilometrów aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku.

UWAGA - wersja programu v2.3.1 nie posiada jeszcze możliwości uruchomienia procedury uczenia koła fonicznego dla ECU Magneti Marelli IAW 4AF/4EF/59F/5AF. Funkcja ta ma zostać zaimplementowana w przyszłych wersjach programu. U mnie wystarczyło zrobienie samej auto-adaptacji, jeżeli natomiast to nie pomoże to trzeba poczekać na nową wersję programu i wtedy w zakładce "F7" pojawi się jeszcze oprócz "wyzerowania parametrów samodopasowawczych" opcja uczenia koła fonicznego.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc i mam nadzieję, że ja też komuś pomogłem :smile:

Dekalog · Wysłany: 03-03-2015, 22:56 **Bolid:** Seicento SX, 1.1 MPI, 2001r

Dziękuję Bizi za opis rozwiązania problemu. U mnie tez po wymianie rozrządu silnik miał kłopoty z prawidłową pracą. Kontrolka "check engine" nie zapalała się ale silnik przy wysokich obrotach lekko przerywał i nie ciągnął. Było to bardzo dokuczliwe przy wyprzedzaniu. Program FiatECUScan używałem już wcześniej ale nie wiedziałem, że trzeba wykonać "Wyzerowanie parametrów samodopasowawczych". Mechanik, który wymieniał rozrząd też o tym nie wiedział ale jak wziąć kasę za wymianę rozrządu wiedział doskonale. Teraz silniczek chodzi elegancko i nawet nie zająknie się przy przyspieszaniu. W nowym programie już jest opcja uczenia koła fonicznego, którą wykonuje się podobnie do wyzerowanie parametrów samodopasowawczych.

MichałFIAT · Wysłany: 04-03-2015, 09:36 **Bolid:** seicento 1,1 2002r i 2003r

Z Zapytaniem na czym polega auto adaptacja przepustnicy w seicento ?

ir3n3usz · Wysłany: 04-03-2015, 18:41 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG