FORUM SEICENTO

balwan

Witam panowie.

Posiadam seicento 900 z roku 2001, przebieg 135 tys.
Wcześniej miałem problem taki, że na biegu jałowym coś stukało. Przestawało jak wcisnąłem sprzęgło.
Przed świętami jechałem ponad 100 km do domu i co jakiś czas wyskakiwał mi 5 bieg kiedy puszczałem gaz.
Parę dni później rano jak przyszły te przymrozki, odpaliłem auto (zostawiłem na biegu) i nie mogłem wrzucić żadnego innego. Dopiero po upływie ok. 15 minut skrzynia zaczęła dalej pracować. Zawiozłem do mechanika, powiedział mi że to skrzynia biegów jest na wykończeniu i żebym jeździł puki nie padnie, a biegów rano nie mogłem zmieniać bo mogła się dostać woda do linek. Dosłownie dzień później odpaliłem auto, znowu biegi "zamarzły" a na biegu jałowym stukanie i zgrzytanie było już nieznośnie głośne (mocne zgrzyty). Ledwo dałem radę dojechać ok. 1,5 km do mechanika, biegi zaczęły wchodzić ciężko, a pod maską mocno zgrzytało nawet na biegach 1-3

I teraz mam pytanie. Mechanik powiedział że wymiana skrzyni to koszt ok. 250 + 250/300 za samą skrzynię.

Czy opłaca mi się to naprawiać? Wiem, że skrzynia to częsty mankament seicento i obawiam się że kupując następna używaną też może paść po niedługim czasie.

W dodatku boje się, że to może być nie tylko awaria skrzyni biegów, a może sprzęgła? Co sądzicie?

Za ile mógłbym sprzedać takie uszkodzone seicento? Silnik jest zdrowy, wcześniej było robione zawieszenie, wizualnie lekko puknięty przy zderzaku z lewej strony. Czy warto się zwrócić do tych firm które "kupią każde auto"?

Serdeczne dzięki za wszystkie rady!

ir3n3usz · Wysłany: 09-01-2016, 15:06 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

Stukanie na biegu jałowym w tych skrzyniach jest częste i nie jest to jakiś wielki problem. Stuka prawdopodobnie koło zębate pierwszego biegu. Nie jest to łożysko wyciskowe sprzęgła, nie są to łożyska na wałku sprzęgłowym. Rozbierałem taką stukającą skrzynie i nic nie było widać na pierwszy rzut oka. Na 100% nie są to łożyska. To, że nie możesz wrzucać biegów, to tak jak napisałeś pewnie coś zamarzło. Jeśli wyskakuje "5" to pewnie zużyta jest przesuwka tego biegu. Ogólnie mechanik ma rację, skrzynia na złom. Części do skrzyni kupisz tylko w ASO i kosztują majątek.
Jedyne słyszne rozwiązanie to wymiana skrzyni na taką z gwarancją rozruchową. Nie kupuj na złomie, tylko najlepiej od kogoś kto robił swap na większy silnik ze skrzynią(wiadomo).

Kup skrzynie, wymianę zrób za 200zł max, to jest dwie godziny roboty dlatego 250 to za dużo wg mnie i jeździj dalej.