Wyrzucanie na luz bez sprzęgła |
Autor |
Wiadomość |
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 02-08-2011, 18:23 Wyrzucanie na luz bez sprzęgła
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Witam. Mam krótkie pytanie odnośnie techniki hamowania i wyłączania biegu. Podobno do ostatniej chwili hamuje się na biegu. Czy dalej trzeba wciskać sprzęgło, by wrzucić na luz, czy bieg wyrzuca się bez udziału sprzęgła ? Silnik zaczyna szarpać np na 5 biegu około 40km/h. Więc dojeżdżać do czerwonego światła na biegu zbyt długo się nie da.
Dzieje się coś ze skrzynią, albo cięgnami, lub wybierakami jeśli wyrzuca się z biegu na luz hamując ? Dodam, że nieznacznie większy opór jest bez sprzęgła, ale zgrzytów nie ma. Nie będą po jakimś czasie biegi same wyskakiwać ? |
|
|
|
|
marcelmax
Bywalec
Wiek: 47 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 81 Skąd: CNA/CB lub CB/CNA
|
Wysłany: 02-08-2011, 18:45 Re: Wyrzucanie na luz bez sprzęgła
Bolid: Seicento |
|
|
dre123 napisał/a: | Witam. Mam krótkie pytanie odnośnie techniki hamowania i wyłączania biegu. Podobno do ostatniej chwili hamuje się na biegu. Czy dalej trzeba wciskać sprzęgło, by wrzucić na luz, czy bieg wyrzuca się bez udziału sprzęgła ? Silnik zaczyna szarpać np na 5 biegu około 40km/h. Więc dojeżdżać do czerwonego światła na biegu zbyt długo się nie da.
Dzieje się coś ze skrzynią, albo cięgnami, lub wybierakami jeśli wyrzuca się z biegu na luz hamując ? Dodam, że nieznacznie większy opór jest bez sprzęgła, ale zgrzytów nie ma. Nie będą po jakimś czasie biegi same wyskakiwać ? |
mówisz o piątym biegu ale spróbuj zrobić to na pierwszych dwóch. Po to masz sprzęgło by rozprzęglić napęd a następstwem takiej zabawy może być zmielenie zębów na kółkach przesuwnych w skrzyni
co do podjeżdżania do świateł jak zaczyna ci szarpać koło 40 zredukuj bieg na niższy np 3
a po co po to by mieć choćby wydajniejsze hample bo serwo zależne od podciśnienia im większe tm lepiej i hamując silnikiem mniej beny tracisz niż od 40km/h do zatrzymania się tocząc się na jałowym
a i w razie czego gdy już się kulasz a masz wolne nie szukać biegów a jechać dalej
no chyba że masz taki nawyk jazdy ale to twuj wóz więc nic mi do tego ogólne lenistwo za kierą |
_________________ SC 1.1 Hobby - Navy Blue. Jamex-owo i Michael-owo i 6-biegowo
|
|
|
|
|
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 02-08-2011, 18:50
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
ja pamiętam jak jeździłem maluchem to z 4 biegu bez sprzęgła na luz dawałem, nic sie nie działo ale zdrowe to nie jest chyba
natomiast mam pytanie, czy zalecane jest przy jeździe na luzie np 50 km\h chcąc wbić 3 bieg lekko przygazować przed wrzuceniem 3-biegu ? czy pomagamy synchronizatorowi czy mu to zwisa ? |
_________________
|
|
|
|
|
marcelmax
Bywalec
Wiek: 47 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 81 Skąd: CNA/CB lub CB/CNA
|
Wysłany: 02-08-2011, 19:01
Bolid: Seicento |
|
|
synchronizatorowi przy tej prędkości raczej mu nie zaszkodzisz wbijając na 3
a co do gazowania podczas redukcji na pewno ci zgrzytnie jak przekroczysz obroty silnika powyżej obrotów aktualnie panujących w skrzyni
fakt że zaraz się ktoś może wypowiedzieć inaczej ale to są moje sugestie po długim doświadczeniu z krótką 6 biegową skrzynią biegów i jazdy dynamicznej a nie dziadkowej |
_________________ SC 1.1 Hobby - Navy Blue. Jamex-owo i Michael-owo i 6-biegowo
|
|
|
|
|
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 02-08-2011, 19:21
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
ale jest to zalecane czy nie ? dajmy przykład jedziesz 140km\h, jest z górki, dajesz na luz aby sie lekko schłodził silnik, przy 110km\h chcesz znowu wbić 5 bieg...
czy wrzucając 5 bieg dobrze lekko przygazować ( lekko, z wyczuciem ) i wbić ? czy jest to pomoc skrzyni czy nie ma znaczenia ? |
_________________
|
|
|
|
|
Bandzior
Nałogowiec
Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 02-08-2011, 19:23
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Nie ma sensu hamować na 5 biegu do 40km/h. Już od 60- 70km/h zaczyna wtryskiwacz podawać paliwo. Dla trzeciego biegu podaje już przy 30km/h a dla czwartego koło 50km/h.
Ogólnie jak chcesz wyrzucać biegi bez sprzęgła musisz odciążyć tryby w skrzyni czyli ani nie hamować silnikiem ani nie przyśpieszać. Trzeba ustawić tak pedał gazu aby samochód ani nie hamował ani nie przyśpieszał inaczej to coś może paść w skrzyni. Z resztą wciśnięcie sprzęgła właśnie odciąża tryby (nie wiem czy zrozumiale napisałem jak coś to inaczej bede próbował). Przy wrzucaniu biegu bez sprzęgła trzeba zrównać obroty skrzyni z obrotami silnika.
[ Dodano: 02-08-2011, 20:30 ]
Łukasz napisał/a: | ale jest to zalecane czy nie ? dajmy przykład jedziesz 140km\h, jest z górki, dajesz na luz aby sie lekko schłodził silnik, przy 110km\h chcesz znowu wbić 5 bieg...
czy wrzucając 5 bieg dobrze lekko przygazować ( lekko, z wyczuciem ) i wbić ? czy jest to pomoc skrzyni czy nie ma znaczenia ? |
Ciężko powiedzieć. Po to jest synchronizator żeby przy wciśniętym pedale sprzęgla przyspieszył obroty wałka sprzęgłowego do tych 3000obr/min. W skrzyni niezsynchronizowanej trzeba robić "przygazówki" czyli zwiększać obroty silnika, a tym samym wałka sprzęgłowego.
Gorzej jakbys chciał wrzucić 3 bieg przy 110km/h. Wtedy wałek musiałby się rozpędzić do około 5000 obr/min. |
|
|
|
|
gandw
Nałogowiec
Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 02-08-2011, 19:37
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Łukasz napisał/a: | natomiast mam pytanie, czy zalecane jest przy jeździe na luzie np 50 km\h chcąc wbić 3 bieg lekko przygazować przed wrzuceniem 3-biegu ? czy pomagamy synchronizatorowi czy mu to zwisa ? |
Myślę że pomożesz i synchronizatorowi i sprzęgłu. |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
|
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 02-08-2011, 20:06
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
gandw napisał/a: | Łukasz napisał/a: | natomiast mam pytanie, czy zalecane jest przy jeździe na luzie np 50 km\h chcąc wbić 3 bieg lekko przygazować przed wrzuceniem 3-biegu ? czy pomagamy synchronizatorowi czy mu to zwisa ? |
Myślę że pomożesz i synchronizatorowi i sprzęgłu. |
sprzęgłu to wiem, bo jak wyrównam obroty to zasprzęglenie pociągnie mniejsze tarcie tarczy i docisku... gorzej jak ktoś z luzu 60km\h wbija 2 bieg... auto chce w beton wbić...
tak mi sie wydawało że pomoże sie synchronizatorowi, bo w niesynchronizowanych skrzyniach kierowcy mieli nawyk tak robić ( pamietam jak jeszcze busami jeździłem, stare żółte ikarusy przegubowe, każda redukcja to przygazówka kierowcy ) |
_________________
|
|
|
|
|
dre123
Nałogowiec
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 275 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 03-08-2011, 06:53
Bolid: Seicento 900 LPG |
|
|
Jeśli nie ma sensu hamować na 5 biegu do samego zatrzymania - jadę sobie na 5 po mieście około 70-80 i dojeżdżam do skrzyżowania, hamuje dość późno i jakieś 5 metrów przed autem stojącym na czerwonym świetle wyrzucam na luz - to redukcja na tych 5 metrach na niższe biegi chyba w ogóle nie ma sensu ? Gdzie to hamowanie na biegu ma być ? Może tylko lekkie przyhamowanie w czasie jazdy, na zakręcie - wtedy oczywiście, ale do samego zatrzymania ? Wtedy niepotrzebnie zużywa się sprzęgło i docisk..
Wydawało mi się, że to dobra technika takie hamowanie do końca i w ostatnim momencie tylko sam lewarek bez sprzęgła. Wygląda na to, że chyba jednak wrzucanie po prostu na luz przed światłami jest najlepsze (Wtedy i w innych sytuacjach, gdy jestem pewien, że muszę zatrzymać się). |
|
|
|
|
marcelmax
Bywalec
Wiek: 47 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 81 Skąd: CNA/CB lub CB/CNA
|
Wysłany: 03-08-2011, 07:12
Bolid: Seicento |
|
|
a w takim przypadku niepotrzebnie wyrzucając bez sprzęgła niszczysz synchronizator i koło przesuwne gdyż mają opór od hamowanego silnika
ale to twe auto i za jakiś czas nie pisz że ci piątka sama wyskakuje
po to się ma sprzęgło by w czasie zmiany biegu na większy lub mniejszy lub na luz je używać i nie niszczyć skrzyni a jeśli jej nigdy nie rozbierałeś to uwierz jak ona nie lubi zgrzytów
[ Dodano: 03-08-2011, 16:26 ]
tylko jeden ojoj |
_________________ SC 1.1 Hobby - Navy Blue. Jamex-owo i Michael-owo i 6-biegowo
|
|
|
|
|
dedek
za dużo się czepia do forum
Wiek: 38 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 296 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-08-2011, 17:46
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
z doświadczenia wiem, że czasem jak dojeżdżam do świateł, mogę wybić np z 5., 4. i 2. na luz bez sprzęgła, jedynie gazu nie wolno dawać bo po prostu nie wyjdzie.
Mało tego, jakiś czas temu po wymianie linki sprzęgła i nie dokładnym jej wyregulowaniu, zmieniałem biegi bez wciskania pedału sprzęgła (i bez gazu) mowa o wchodzeniu na wyższe biegi, od 2. wzwyż:) nic nie tarło ani nie zgrzytało, po prostu sprzęgło było "w pół" załączone:) po kilku minutach wszystko doprowadziłem do porządku i już jest ok:)
co do hamowania skrzynią to hamuje się tak, żeby obroty były na każdym biegu minimum na poziomie 2,5tys.. , a jazda 140km/h z górki i wrzucenie luzu (po co?) jest prawie samobójstwem:D
jadąc na 5-biegu, masz ok 3800 obr/min przy 140km/h, zejdziesz do 110km/h to masz 3000obr/min więc dogazowanie do nie ma specjalnego sensu, ażeby wrzucić z powrotem 5.:) (mowa o skrzyni mpi podciąganej) |
Ostatnio zmieniony przez dedek 04-08-2011, 18:02, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
barthez
Nałogowiec professional audio
Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 04-08-2011, 17:53
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
Wyrzucanie na luz bez sprzęgła niczego nie uszkodzi-ze skrzyń nigdy nie leciał żaden pył srebrny. Natomiast w skrzyniach z synchronizatorami nie wolno nie używać sprzęgła-szybciutko rozwalicie koła zębate.
W skrzynkach bez synchronizatorów można stosować metodę z miedzy gazem(zarówno w górę i w dół, różnica polega na tym, że do zmiany biegu robimy to na opadających obrotach, a przy redukcji na rosnących) i delikatnym napieraniem na dźwignię zmiany biegów-gdy koła zębate wyrównają obroty to bieg sam się w kleszczy bez żadnych hałasów.
Osobiście stosuję tą metodę z przyzwyczajenia do wszystkich skrzyń, oczywiście też z użyciem sprzęgła. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
|
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 04-08-2011, 18:16
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
dedek napisał/a: | a jazda 140km/h z górki i wrzucenie luzu (po co?) jest prawie samobójstwem:D |
jadąc po autostradzie godzine przy 120-140 km\h trafia sie górka dwu-kilometrowa o sporym nachyleniu to warto wykorzystać i przez minute jechać sobie "za darmo"
schładzasz płyn i śmigasz dalej. nie widze nic niebezpiecznego w środku lata, na autostradzie o nawierzchni asfaltowej lustrzanej we wrzucieniu luzu... |
_________________
|
|
|
|
|
marcelmax
Bywalec
Wiek: 47 Dołączył: 15 Kwi 2007 Posty: 81 Skąd: CNA/CB lub CB/CNA
|
Wysłany: 04-08-2011, 18:39
Bolid: Seicento |
|
|
Cytat: | i przez minute jechać sobie "za darmo" |
bzdura totalna poszukaj sobie info kiedy ci wtryskiwacz nie podaje paliwa w zależności od obrotów i obciążenia silnika jak i otwarcia przepustnicy
a co do schłodzenia płynu też błąd mając tylko wymuszony obieg płynu przez pompę na jałowym biegu |
_________________ SC 1.1 Hobby - Navy Blue. Jamex-owo i Michael-owo i 6-biegowo
|
|
|
|
|
Łukasz
AntyToyotowy
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 04-08-2011, 18:56
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
marcelmax napisał/a: | Cytat: | i przez minute jechać sobie "za darmo" |
bzdura totalna poszukaj sobie info kiedy ci wtryskiwacz nie podaje paliwa w zależności od obrotów i obciążenia silnika jak i otwarcia przepustnicy
a co do schłodzenia płynu też błąd mając tylko wymuszony obieg płynu przez pompę na jałowym biegu |
napisałem za darmo w " ... " więc nie wiem o co kaman. stać mnie na kilka kropel paliwa
a co do obiegu na biegu jałowym - wiem że są niższe niż przy 140km\h. ale wystarczająco długo jade na jałowym że duża część płynu sie schłodzi. poza tym, rozpędzony płyn w układzie nie hamuje jak na amerykańskich bajkach struś pędziwiatr z chwilą wrzucenia jału i siłą ciśnienia i pędu "lata sobie dalej" choć wolniej |
_________________
|
|
|
|
|
|