| Głośniki 3drożne a wzmacniacz | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | fiedzio   nówka sztuka ;)
 
 Wiek: 32
 Dołączył: 01 Cze 2010
 Posty: 8
 Skąd: Zajęczniki
 
 | 
            
               |    Wysłany: 26-08-2010, 11:31   Głośniki 3drożne a wzmacniacz Bolid: Fiat Seicento
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Witam! Posiadam w SC car audio: - radio Sony CDX-GT35U
 - głośniki na półce tylniej: Magnat 693 (3drożne)
 - wzmacniacz Sony Xplod 4 kanałowy
 - sub Sony Xplod 1200W
 - kondensatorek Boss 1F
 + fabryczne tonsilki w przodzie
 
 Całość jest zrobiona tak, że sub + magnaty są podłączone pod wzmacniacz a tonsilki są pod radio. Całość dla mnie gra wyśmienicie, ale tu jest moje pytanie.
 
 Pewnego razu po rozmowie ze znajomym dowiedziałem się, że 3drożne głośniki powinny być podłączone pod radio najlepiej i ustawione na soprany, bo w innym przypadku skracamy ich żywotność i mamy gorszą jakość dźwięku. Jest to dla mnie pogląd absurdalny, bo przecież to 3 drożne, więc i niskie i średnie tony też mają przenosić... Jako, że dopiero zaczynam swoją przygodę z CA chciałbym się zapytać znawców z tego forum, czy mój znajomy ma rację? Czy głośniki 3 drożne pod wzmacniaczem to rzeczywiście zło?
   |  
				| _________________ Pozdrawiam,
 Fiedzio
   
 Prawko zdane 05.02.2011
 Prawko odebrane: 16.02.2011
   
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | RazeR   Nałogowiec
 
  
 Pomógł: 41 razy
 Wiek: 36
 Dołączył: 11 Mar 2008
 Posty: 882
 Skąd: Gorzkowice
 
 | 
            
               |  Wysłany: 26-08-2010, 11:38 Bolid: Waryjot 0.9
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Brednie   Głośnik jak każdy inny. Tylko w tym wszystkie znajdują się na jednej osi
   Do takich głośników wzmacniacz jest przydatny choćby ze względu na ich ilość moc jest większa = więcej mocy do podania
   |  
				| _________________ (...)Bóg dał człowiekowi nogi, a dał po to żeby mógł dojść tam, gdzie na glebie nie wjedzie.(...)
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | fiedzio   nówka sztuka ;)
 
 Wiek: 32
 Dołączył: 01 Cze 2010
 Posty: 8
 Skąd: Zajęczniki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 26-08-2010, 11:41 Bolid: Fiat Seicento
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Tak myślałem, ale mój kolega uparł się i zdania nie zmieni. Przynajmniej wiem, że nic nie grozi głośnikom hehe ;d 
 od razu zadam pytanko, żeby nie zakładać nowego tematu, kondensator na zimę trzeba przygotować jakoś? i ogólnie głośniki  itp, bo samochód nie będzie stać w ogrzewanym garażu...
 |  
				| _________________ Pozdrawiam,
 Fiedzio
   
 Prawko zdane 05.02.2011
 Prawko odebrane: 16.02.2011
   
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | RazeR   Nałogowiec
 
  
 Pomógł: 41 razy
 Wiek: 36
 Dołączył: 11 Mar 2008
 Posty: 882
 Skąd: Gorzkowice
 
 | 
            
               |  Wysłany: 26-08-2010, 11:45 Bolid: Waryjot 0.9
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Zasada jest taka. Gdy samochodu pozostawiasz na dłuższy postój w mroźną zimę, nie można po włączeniu radia dawać max głośność
   Sprawa kondensatora zależy od akumulatora
  i od długości postoju |  
				| _________________ (...)Bóg dał człowiekowi nogi, a dał po to żeby mógł dojść tam, gdzie na glebie nie wjedzie.(...)
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | fiedzio   nówka sztuka ;)
 
 Wiek: 32
 Dołączył: 01 Cze 2010
 Posty: 8
 Skąd: Zajęczniki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 26-08-2010, 11:47 Bolid: Fiat Seicento
 | 
 |  
               | 
 |  
               | Auto używane na co dzień, praca, szkoła, dom, więc sądzę, że nie mam czym się martwić   |  
				| _________________ Pozdrawiam,
 Fiedzio
   
 Prawko zdane 05.02.2011
 Prawko odebrane: 16.02.2011
   
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |