FORUM SEICENTO

Mejtun

Witam znawców.
Dzisiaj przychodzę z pytaniem a mianowicie które kabelki przełożyć by radio wyłączało się całkowicie wraz ze zgaszeniem auta? Bo akumulator przysiadł i pierwsze przekręcenie rozrusznika jest takie mułowate strasznie
Radio Hanssen HH-9016

X-raT

Radia nie możesz całkiem odłączyć mistrzu, bo musi mieć podtrzymanie pamięci.
W iso masz jeden przewod pod aku (pamięć) I drugi zasilanie główne. Sprawdź co masz gdzie a potem kombinuj wyłączniki.
A w ogóle to skąd pewność że radio rozładowuje aku?

No i na co focie masz wtyk od głośników a nie zasilania :))

Tailor93 · Wysłany: 30-06-2016, 10:31 **Bolid:** Fiat Seicento 900 "99

Radio wyladuje ci akumulator tylko jeśli było cały czas włączone. Ja mam podpięte zasilanie do radia niezależnie od zapłonu, wyłączam je tylko przyciskiem albo poprzez zdjęcie panelu i nie rozładowuje mi akusia. Na czuwaniu pobór jest za mały żeby utrudnić rozruch np po nocy

zobacz najpierw czy sytuacja będzie się powtarzać.

Mejtun · Wysłany: 30-06-2016, 11:43 **Bolid:** Seicento Young 900

Na wyświetlaczu mam właśnie cały czas godzinę radia, nie zależymi na podtrzymaniu pamięci bo i tak jak
wyłącze radio i włączę to piosenka z pendrive leci od początku

cma55 · Wysłany: 30-06-2016, 15:22 **Bolid:** Brush 0,9ccm Grafit

Wcześniej miałem jakieś chińskie radio, które świeciło bez przerwy wyświetlając godzinę i datę jak było wyłączone, nigdy nie wyładowało mi akumulatora chociaż auto przez tydzień lub dwa stało nie ruszane pod akademikiem. Wątpię, żeby kilka słabych diod było w stanie rozładować aku w jakimś w miarę szybkim czasie. Na Twoim miejscu sprawdziłbym elektrykę bo coś ewidentnie zżera aku. Odłączanie radia od prądu na stałe i tracenie pamięci to nie tylko strata miejsca piosenki z usb ale też daty, godziny, ustawionych stacji czy stawień bassu, trebli, eq itd.

Perm · Wysłany: 30-06-2016, 21:34 **Bolid:** Seicento 1.1SPI Sporting

To nie możliwe żeby radio rozładowywało aku.
Ja mam biedronkowskie które po naciśnięciu pokrętła od głośnosci robi mute, auto stało tak 2dni z włączonym radiem tylko mute było wciśnięte i odpaliło bez problemu. A jak pogra 5-10minut ze wzmacniaczem to nie ma mowy żeby rozrusznik choć drgnął

Mejtun · Wysłany: 01-07-2016, 16:41 **Bolid:** Seicento Young 900

A to ciekawe, cóż trzeba zmienić już bolid, 10 lat na wsi i w błocie mu wystarczy

Perm · Wysłany: 01-07-2016, 21:49 **Bolid:** Seicento 1.1SPI Sporting

Albo się wziąć w garść i wybadać sprawę a potem naprawić

Gdybym ja tak myślał to SC już dawno poszłoby na złom

zaraz po zakupie he he.
Weź sobie multimetr kup albo pożycz (przyda Ci się na pewno nie raz w samochodzie)
Włącz pomiar prądu na multimetrze i wepnij go szeregowo przez plus do akumulatora.
Zmierz prąd pobierany przez samochód po uzbrojeniu alarmu itd. Zapamiętaj a potem zrób to samo tylko najpierw odłącz całkowicie radio.

Mejtun · Wysłany: 03-07-2016, 19:07 **Bolid:** Seicento Young 900

Z alarmem nie wyjdzie, bo odłączony bo raz zwariował i odłączył zapłon i musieliśmy go odpiąć