FORUM SEICENTO

uxon · Wysłany: 10-03-2015, 15:02 **Kolnierz kartingowy** **Bolid:** CCS

W jakims programie motoryzacyjnym (mozliwe, ze bylo to w ktorym odcinku Top Gear lub Fifth Gear), zwrocilem uwage, ze gosciowi jezdzacemu samochodem po torze, oprocz kasku, ubieraja na szyje kolnierz sparco. Po chwili poszukiwan doszedlem do tego, ze ten przedmiot nazywany jest kolnierzem kartingowym. Zgodnie z nazwa stosuja to w kartingu, jednak spotkalem sie tez z okresleniem "HANS dla ubogich"

i pare razy na jakichs filmikach czy zdjeciach widzialem ludzi w takich kolnierzach w samochodach.
Zastanawia mnie przydatnosc takiego kolnierza do amatorskich pojezdzawek typu KJS, Superoes. Czy rzeczywiscie w razie uderzenia moze pomoc ochronic szyje? Czemu nikt tego nie stosuje?

barkor · Wysłany: 10-03-2015, 22:48 **Bolid:** Seicento 900-->1.4 16V 6speed

Skoro taki kołnierz jest wymagany w kartingu gdzie też przytrafiają się mocne uderzenia szczególnie w inne bolidy to z pewnością jakoś chroni kręgosłup. Ale wcale się nie dziwie czemu nikt w amatorskich imprezach tego nie stosuje. To zawsze dodatkowe koszty, a wiadomo, że amatorom się nie przelewa, więc zazwyczaj kończy się na minimum tego co wymaga regulamin. Choć z drugiej strony wiele osób jednak przykłada wagę do bezpieczeństwa i np montuje klatki niewymagane regulaminami. Może też tak być, że nie każdy zdaje sobie sprawę z przydatności tego typu kołnierzy. Myślę, że jeśli chodzi o przeciętne rallysprinty to jest większe prawdopodobieństwo, że bardziej przydałby się taki kołnierz niż klatka bezpieczeństwa. Jak w rajdach wyższej rangi nie było jeszcze obowiązku posiadania hansów to praktycznie nikt tego nie zakładał, a prawdą jest, że taki hans to świetna sprawa jeśli chodzi o ochronę kręgów szyjnych w trakcie zderzenia z przeszkodą. A Ci co startowali przecież mieli kasę by coś takiego kupić, jednak dopiero nakaz regulaminowy rozpowszechnił to rozwiązanie.

Linduś · Wysłany: 11-03-2015, 08:46 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

na torze, na którym latam można sobie takie coś ubrać, aczkolwiek nie zauważyłem, żeby ktoś poza dziećmi(Ci to nawet muszą

) i niektórymi paniami to ubierał (sam zresztą też tego nigdy na szyi nie miałem

)

barkor · Wysłany: 11-03-2015, 11:23 **Bolid:** Seicento 900-->1.4 16V 6speed

Jeszcze jedno co mi przyszło do głowy to to, że fotele w kartingu sięgają gdzieś do połowy pleców, a kubełki nad głowę, może po prostu w tym kołnierzu nie dałoby się wygodnie oprzeć o normalny fotel. Jednak rajdowe hansy są zupełnie inaczej skonstruowane od kołnierzy kartingowych.