FORUM SEICENTO

okiziom

Mam SC 1.1 SPI z 2000r. Instalacja prosta z pokrętłem pod maską, bez żadnych komputerów i ze zwykłym trójpozycyjnym przełącznikiem. Od czas do czasu mam problem z odpaleniem auta. Bywa że gasną wszystkie kontrolki na centralce i auto w żadnej pozycji nie chce odpalić. Postoi przez noc i nagle jest ok, odpala po pierwszym obrocie. Gazownik wymienił centralkę i na niewiele się to zdało.
Pytanie moje jest jak na szybko odłączyć samemu elektronikę od gazu tak aby spokojnie jeździć na samej benzynie bez obawy o to czy odpali czy nie. Gaz zakręcę przy samej butli, chcę tylko żeby na stałe śmigała pompka od benzyny. Może macie jakieś sugestie co może być przyczyną nieodpalania i gaśnięcia kontrolek ? Styki bezpiecznika i wszystkich przewodów są czyste i wypsiukane preparatem to czyszczenia styków. Bezpiecznik oczywiście cały czas ok, nie ulega przepalaniu.

barthez · Wysłany: 30-05-2010, 12:38 **Bolid:** Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046)

Sam sobie praktycznie odpowiedziałeś co trzeba zrobić, żeby wyłączyć lpg-wyjąć bezpiecznik od centralki(w tym przypadku za centralkę robią układy w przełączniku). Przed tym zabiegiem należy włączyć na stałe zupę.

Na moje musisz się samemu tym zająć skoro "fachowcowi" się nie chciało znaleźć problemu z przewodami/stykami od zasilania/masy centralki.

okiziom · Wysłany: 30-05-2010, 13:27 **Bolid:** Fiat Seicento 1.1 SPI

Zakładam, że samo wyjecie bezpiecznika nie przestawi samochodu na pierwotną pracę tylko na benzynie. W jaki sposób odcinana jest benzyna ? Doszukiwać się jakiegoś elektrozaworu ? Jeżeli tak to czy on zamyka jeżeli ma napięcie czy jak go nie ma ?

[ Dodano: 31-05-2010, 08:50 ]
Chyba, że benzyna jest odcinana metodą odcinania prądu do pompki w zbiorniku. Czy ktoś wie jak to jest rozwiązane ?