FORUM SEICENTO

gajowwy

W moim seicento 900 reduktor lpg podłączony jest w układ nagrzewania równolegle, przez trójniki. Skutkuje to tym że auto słabo grzeje. Mam wymieniony termostat, pompę wody, zawór w nagrzewnicy, oraz przeczyściłem solidnie nagrzewnicę. Przed montażem lpg auto ładnie grzało, teraz jest gorzej. Oczywiście UPG była wymieniana więc ten feler wykluczam

.

Stąd moje pytanie czy ktoś ma podłączony reduktor szeregowo, za nagrzewnicą. Tzn woda z termostatu idzie do nagrzewnicy, potem wylotem do reduktora, i z reduktora do pompy wody (z trójnikiem na zbiornik wyrównawczy).
Efekt byłby taki że większość ciepła szła by na nagrzewnicę, a na ogrzanie reduktora powinno jeszcze wystarczyć.
Technicznie jest to również wykonalne, bo zawór w nagrzewnicy puszcza wodę, niezależnie czy ustawione jest na ciepło czy zimno.
Minusem było by wolniejsze przełączanie się nagaz, przynajmniej zimą.

Jak myślicie ma to sens?

ManDragon · Wysłany: 13-01-2014, 21:36 **Bolid:** Seicento Van 2003

Zrobiłem taką modyfikację tydzień temu w swoim 1.1 i powiem że coś tam nawet daje. Z nawiewów trochę szybciej leci ciepło. Na gaz przełączam ręcznie (nie mam czujnika dla centralki) jak silnik osiągnie ok 20st wg wskaźnika temp. i tutaj nie zauważyłem różnicy w działaniu pomiędzy połączeniem równoległym i szeregowym.

gajowwy · Wysłany: 13-01-2014, 21:52 **Bolid:** seicento 900

Ja początkowo dałem zwężkę na przewodzie do reduktora. Wiadomo że więcej cieczy idzie na reduktor bo ma po prostu łatwiejszą drogę niż przez nagrzewnicę. Też zauważyłem lekką poprawę ale nie aż taką żeby auto (kabina) nagrzewało się na odcinku ok 15km do pracy. A wydaje mi się że to wystarczający dystans, żeby w aucie zrobiło się ciepło. Oczywiście jak jadę na dalsze odległości to po 20-30 km w kabinie jest ciepło, ale moje pozostałe auta osiągają ten wynik po 5km

menelki · Wysłany: 14-01-2014, 11:19 **Bolid:** SC 900

Panowie, ale czy takie szeregowe podłączenie jest prawidłowe?

Przecież w SC900 macie zawór, który puszcza przepływ cieczy na nagrzewnicę.
W przypadku , gdy macie nagrzewnicę wyłączoną(zawór zamknięty), na reduktor nie leci ciepłe powietrze.

Moim zdaniem najlepiej jest zrobić układ równoległy, gdzie należy się wpiąć przed zaworem tak, aby układ reduktora oraz układ nagrzewania były praktycznie całkowicie niezależne.

macher · Wysłany: 14-01-2014, 14:42 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

menelki · Wysłany: 14-01-2014, 19:28 **Bolid:** SC 900

chodziło mi o to, że jak wepniemy reduktor za tym zaworem (czyli w przewód do nagrzewnicy), to przy zamkniętej nagrzewnicy reduktor nie będzie ogrzewany.

Dlatego wydaje mi się, że najlepiej podłączyć węże reduktora równolegle przed zaworem nagrzewnicy.

gajowwy · Wysłany: 14-01-2014, 19:34 **Bolid:** seicento 900

menelki, tyle że zawór jest wmontowana w nagrzewnicę więc nie da się podłączyć nic "za tym zaworem". Tak jak napisał macher, w sc układ ogrzewania jest tak rozwiązany że ciecz krąży przez zawór nagrzewnicy i jak dale się ciepło to puszcza płyn na nagrzewnicę, a jak daje się na zimno to ciecz przepływa tylko przez sam zawór, nie wpływa do nagrzewnicy. Stąd pomysł na zamontowanie reduktora szeregowo.

jerzyk

jeździłem kiedyś 900 z gazem wpiętym równolegle i grzał jak głupi

ja u siebie zmieniłem nagrzewnice na używaną ale oryginalną, auto zaczęło grzać tak, że przełączyłem parownik przed nagrzewnicą bo deska pod szybą robiła się gorąca

gajowwy · Wysłany: 18-01-2014, 10:56 **Bolid:** seicento 900

zamówiłem kolanka i łączniki do węży i jak przyjdą to zobaczymy jakie będą tego efekty