Przesunięty przez: macher 25-04-2012, 13:56 |
seicento 1.1 spi szarpie na gazie |
Autor |
Wiadomość |
giganetcompl1
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 35 Skąd: pl
|
Wysłany: 20-04-2012, 20:49 seicento 1.1 spi szarpie na gazie
Bolid: seicento 1.1 mpi |
|
|
Witam wszystkich moj problem wyglada nastepujaco odpalajac mojego seja jest ok ale im dłuzej nim jezdze tym bardziej zaczyna go dławic czasami jakby lekko zaczyna strzelac z ruzy na gazie szarpie tylko przy dodawaniu gazu na niskich obrotach jadac juz 60-70 jest ok . na benzynie chodzi bez zarzutu dodam ze filtr gazu wymieniłem 2miesiace temu i swiece ngk. kable bosch wymienialem rok temu instalacja ma 1.5 roku jak ktos wie co moze sie dziac prosze nie krepujcie sie.... |
|
|
|
|
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 20-04-2012, 21:28
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Dzieje się tak od wymiany filtru LPG? Wskazana regulacja u gazownika lub jeśli masz interfejs to mozesz sam się pobawić . Nie podałeś jaka to centralka LPG zawiaduje tym monstrum . Przedtem wymień filtr powietrza jeśli nie był dawno zmieniany. |
|
|
|
|
krzynier
nówka sztuka ;)
Wiek: 31 Dołączył: 12 Lis 2011 Posty: 1 Skąd: mława
|
Wysłany: 20-04-2012, 22:38
Bolid: Seicento S |
|
|
Ja bym sprawdził kable. Ostatnio miałem takie same objawy na jakiś czas po wymianie przewodów, właśnie na Bosha. |
|
|
|
|
giganetcompl1
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 35 Skąd: pl
|
Wysłany: 21-04-2012, 06:02
Bolid: seicento 1.1 mpi |
|
|
filtr powietrza wymieniony 2tygodnie temu
zaczelo sie juz wczesniej jakos 2-3 tygodnie po wymianie swiec . tylko jezeli to by było od swiec to by chodzil na benzynce gorzej a chodzi bdb. dodam ze mialem taka podobna sytuacje rok temu ale jak na gazie tak na benzynie juz nie chcial jechac wogole okazalo sie ze swiece do wymiany byly wypalone wtedy jak dodawalem gazu to potrafil 200m bez reakcji na gaz jechac. bylem wczoraj na przegladzie i sprawdzili mi spalanie w rurze wydechowej ok nie trzeba ustawiac. tankuje 28-29l gazu i robie 430km jezdze bardzo spokojnie takze spalanie nie ma tu nic do rzeczy. sklad instalki napisze w poludnie bo mam w aucie homologacje. |
|
|
|
|
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-04-2012, 07:03
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
giganetcompl1 napisał/a: | filtr powietrza wymieniony 2tygodnie temu
zaczelo sie juz wczesniej jakos 2-3 tygodnie po wymianie swiec . tylko jezeli to by było od swiec to by chodzil na benzynce gorzej a chodzi bdb. |
Niezupełnie. Układ zapłonowy do pracy na gazie musi być o wiele sprawniejszy.Energia iskry świecy która wystarcza do zapłonu mieszanki benzynowej już może nie wystarczać do zapłonu mieszanki lpg.Nie kupuj świec typowo do gazu wystarczy zwykła świeca zalecana do tego silnika. Ja jeżdzę np na polskich "iskrach" i chwalę sobie nawet lepiej niż poprzednie NGK.Te wybuchy w tłumiku mogą byc właśnie wynikiem wypadania zapłonu (zaniku iskry na świecy). Jeśli nie chcesz wymieniać świec to skontroluj odstęp elektrod. Powinien być taki jak zaleca producent świecy. I tu jest różnie. Np championy które były oryginalnie miały 0.9 mm . Tak samo NGK ale iskry już tylko 0.6 mm |
|
|
|
|
giganetcompl1
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 35 Skąd: pl
|
Wysłany: 21-04-2012, 11:02
Bolid: seicento 1.1 mpi |
|
|
wiesz chyba masz racje mam ngk fabrycznie maja 0,09mm moze byc tak ze mechanik wkrecil je jak leci a 1raz u tego goscia auto robilem do gazu powinna byc przerwa 0,06-0,08 a ty ile masz w swoim ? moze faktycznie lepiej bedzie od razu nowe wkrecic jeszcze w nocy kable sprawdze kiedys gazownik mi powiedział ze kable z bosha do gazu sie nie nadaja tylko ngk. |
|
|
|
|
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-04-2012, 11:11
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Kable ngk nie wiem jak się sprawują . Ja mam żółte - janmora chyba i jest ok. Świec NGK jeśli mają na korpusie wybite "made in france" to nie polecam . Te z "made in japan" są ok. w tych pierwszych popękały mi izolatory wewnatrz cylindra i porcelanki w kawałkach wpadły do wewnątrz na dwóch świecach . Natomiast słyszałem że świece wieloelektrodowe źle sprawują się w gazie. Ja mam swiece Iskry i mam odstęp 0.6 mm. Napisałeś w poście 0.09 ale mniemam że powinno być 0.9 mm. Zerknij do świec i ustaw ten odstęp. Może sie poprawi. |
|
|
|
|
giganetcompl1
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 35 Skąd: pl
|
Wysłany: 22-04-2012, 12:30
Bolid: seicento 1.1 mpi |
|
|
mam pytanko jeszcze czy ten powtarzajacy sie problem ze swiecami moge miec od 1cewki bo mam 2wie wiadomo tylko ze jedna to oryginal a druga to jakas chinska podroba brat kiedys mi mierzyl opory i jest w normie |
|
|
|
|
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 22-04-2012, 16:22
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Jeśli to chinszczyzna to możliwe, że ta cewka bierze też udział w takiej pracy silnika. Cewki nie są drogie nawet używane z demontażu powypadkowych aut. Dostaniesz na szrotach. Chcesz potwierdzenia winy cewki to zobacz świece. Dwie od jednej cewki powinny wtedy być inaczej wypalone. |
|
|
|
|
giganetcompl1
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 35 Skąd: pl
|
Wysłany: 24-04-2012, 20:37
Bolid: seicento 1.1 mpi |
|
|
sprawdzałem po ciemku kable otwieram maske i widze w 3miejscach słabe iskierki w tym jedna na cewce po spryskaniu woda juz w 5-6miejscach i w 2 na cewce z tym ze jedna na cewce a druga tak jakby w niej cos błyskało co pewien czas wszystkie mniej lub bardziej widoczne
przy czym obroty silnika sie nie zmieniały chodził płynnie kable swiece wiadomo do wymiany ale co z cewka ? kable bosch maja 20-25kkm . |
|
|
|
|
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 25-04-2012, 07:09
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Te iskierki to zapewne prądy powierzchniowe indukujące się na przewodach i cewkach . Gdyby było przebicie faktyczne to w chwili iskrzenia silnik traciłby obroty- nie występowałby zapłon w cylindrze i towarzyszyłby temu charakterystyczny trzask iskry do masy.Cewki nie są drogie . Naprawdę używkę dostaniesz za 20 zł na szrocie a zawsze możesz mieć jedną w zapasie gdyby coś się stało w trasie.Chyba że wolisz nówki to trochę droższe. Możesz też spryskać słynnym WD40. Podobno izoluje od wilgoci układ zapłonowy i staruje silniki. |
|
|
|
|
giganetcompl1
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 35 Skąd: pl
|
Wysłany: 25-04-2012, 13:30
Bolid: seicento 1.1 mpi |
|
|
dzisiaj wymieniam swiece i kable tez warto wymienic dzieki za pomoc a cewke i tak myslałem kupic na zapas z magneti kosztuja 75zł na alegro i taka kupie |
|
|
|
|
TheStig
Nałogowiec
Pomógł: 74 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 672 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 25-04-2012, 13:38
Bolid: Opel Astra C14NZ + LPG |
|
|
Cytat: | dzisiaj wymieniam swiece i kable tez warto wymienic dzieki za pomoc a cewke i tak myslałem kupic na zapas z magneti kosztuja 75zł na alegro i taka kupie |
http://allegro.pl/przewod...2292892571.html
ja mam takie w punciaku i nie narzekam, na dodatek firma konkretna |
|
|
|
|
giganetcompl1
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Mar 2011 Posty: 35 Skąd: pl
|
Wysłany: 25-04-2012, 13:50
Bolid: seicento 1.1 mpi |
|
|
no powiem ci ze na te przewody bym sie skusił ale o swiecach bosch roznie słyszałem ale cena połowa co w sklepie trzeba przyznac |
|
|
|
|
TheStig
Nałogowiec
Pomógł: 74 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 672 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 25-04-2012, 13:52
Bolid: Opel Astra C14NZ + LPG |
|
|
Świece i tak warto wymienić raz w roku więc raczej każda świeca ten rok wytrzyma, chyba, że ktoś robi przebiegi rzędu 30 tys. |
|
|
|
|
|