Coś się dzieje z moim Cento na zimnym zaraz po odpaleniu |
Autor |
Wiadomość |
Szakal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 83 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 15-07-2007, 13:11 Coś się dzieje z moim Cento na zimnym zaraz po odpaleniu
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Tj. w temacie. Niedawno odpalam Seja i słysze takie głośne wrrrrrr jak załacza się ssanie automatyczne. To warczenie ustaje po tym jak ssanie się wyłączy (stopniowo jest coraz ciszej aż później tego nie słychać). Ale ostatnio odwalił mi dziwny numer. Odpalam go i trzęsie nim jak starym traktorem Wyłączyłem szybko auto i zajrzałem do silnika czy się coś nie poluzowało ,ale chyba jest wszystko wporządku. Po ponownym odpaleniu znowu zatrzęsło na pare sekund i ustało. Zrbił mi takie coś może ze 3 razy. Ponadto jak stoję np. na światłach to czuję jakby od czasu do czasu silnik tak lekko podskoczył. Czy możliwe to ,że w aucie z 26tyś przebiegu posypała się poduszka od silnika?
Aha i jeszcze jedno. Zmartwiła mnie pewna rzecz w książce gwarancyjnej w rubrykach z przeglądami. Jest tylko jedna wypełniona jako przegląd (jest jeszcze wym oleju która nie jest zaznaczona ,tylko sam przegląd) przewidziany po 18 miesiacach przy stanie licznika 8500 km. Czy mozliwe że mój Sejek nie miał WOGÓLE wymienianego oleju?! |
|
|
|
|
Szatan
Wyznawca Rydzyka
Pomógł: 19 razy Wiek: 35 Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 242 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 15-07-2007, 13:15
Bolid: Sejo 0,9 blue arrow madafaka !! |
|
|
Co do tego trzęsienia to może nie pali na wszystkie cylindry, u mnie na starych swiecach i kablach czasami jak dłuzej postał to palił na 3 tylko i właśnie trzepało nim i śmiesznie warczał. |
_________________
Po drugie jak sie komuś nie podoba niech spier**la.
|
|
|
|
|
Sperber
nówka sztuka ;)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 04 Maj 2006 Posty: 9 Skąd: Stolyca
|
Wysłany: 15-07-2007, 15:34 Re: Coś się dzieje z moim Cento na zimnym zaraz po odpaleniu
Bolid: moje UNO 1.4 :) & SC 899 |
|
|
Szakal napisał/a: |
Aha i jeszcze jedno. Zmartwiła mnie pewna rzecz w książce gwarancyjnej w rubrykach z przeglądami. Jest tylko jedna wypełniona jako przegląd (jest jeszcze wym oleju która nie jest zaznaczona ,tylko sam przegląd) przewidziany po 18 miesiacach przy stanie licznika 8500 km. Czy mozliwe że mój Sejek nie miał WOGÓLE wymienianego oleju?! |
A skąd nam to wiedzieć? |
_________________
|
|
|
|
|
Szakal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 83 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 15-07-2007, 20:30
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Szatan napisał/a: | Co do tego trzęsienia to może nie pali na wszystkie cylindry, u mnie na starych swiecach i kablach czasami jak dłuzej postał to palił na 3 tylko i właśnie trzepało nim i śmiesznie warczał. |
A jest sposób jakiś na sprawdzenie czy to rzeczywiście to? Bo niechciałbym wydawać nadarmo kasy na świece i kable. |
|
|
|
|
Ciacho
Skoda Lover
Pomógł: 76 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2755 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 15-07-2007, 22:12
Bolid: Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline |
|
|
ha, mi też tak parę razy zrobił - ale nie gasiłem tylko przygazowałem lekko i wszystko wracało do normy, ale to dawno było - jak był nowy... |
_________________
|
|
|
|
|
Szatan
Wyznawca Rydzyka
Pomógł: 19 razy Wiek: 35 Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 242 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
|
Szakal
Bywalec
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 83 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 16-07-2007, 19:49
Bolid: Seicento 1.1 MPI |
|
|
Pany a jeszcze jedno pytanie mam. Czy w ramach gwarancji są wymieniane świeczki? Bo jeżeli nie to się okaże ,że moje mają przejechane już 26tyś bo panowie z BILEXU nie raczyli robić żadnych wpisów w książce gwarancyjnej. |
|
|
|
|
dareczek81 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-07-2007, 22:47
|
|
|
przecież 26 tyś na jednym oleju to jeszcze nic strasznego... |
|
|
|
|
saimon500
nówka sztuka ;)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 39 Skąd: z północy
|
Wysłany: 18-07-2007, 07:56
Bolid: seicento 0,9 PB95 |
|
|
Ja mam takie zdanie na ten temat (aby jechać trzeba smarować) Po co się zastanawiać nad przyczynami na bank wymiana świec (na odpowiednie) i kabli W/N oraz oleju da efekt i na długo zlikwiduje poruszony problem pewnych rzeczy nie da się obejść. Olej i świece trzeba wymieniać miałem z rok temu coś podobnego i po wymianie w/w rzeczy jak ręką odjoł. Na wylatanych amorkach można jeszcze pośmigać ale olej 26tyś...!!! przebiegu i za jakiś czas kolega napisze że tu mu cieknie tam pryka a tu oliwa sika... Podatawa to prawidłowa eksploatacja i naprawdę jeżdzi się niezawodnie i pewnie, w końcu mając samochód trzeba się pogodzić z jakimiś wydatkami. A akurat części tego rodzaju do seja to nie jest działka Ferarri.
Dodam jeszcze o tym teście z wyjęciem kabla W/N w trakcie pracy silnika warto uważać bo jak prąd z cewki je..nie to nie będzie miło. |
_________________ LOTOS semisyntetic 10W40 ThermalControl
HIPOLź semisyntetic GL-5 75W-90 MIL-L-2105 D.
|
|
|
|
|
Szatan
Wyznawca Rydzyka
Pomógł: 19 razy Wiek: 35 Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 242 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
|
|