FORUM SEICENTO

T_O_M_A_L_A

Dzisiaj wybierałem się w podróż i na samym początku zaczęła palić się kontrolka oleju. Wyłączyłem silnik, sprawdzam olej a tam pełno, bagnet zbryzgany. Wróciłem do domu. Po drodze jeszcze kontrolka zgasła. Sei trafił do garażu, wykręciłem czujnik i dmuchnąłem sprężarką 1 bar - styk zwarty ( w zasadzie prawie bo miernik pokazywał 35om). Dopiero przy 3 barach styk się rozwiera.
Mogę być pewny w 100%, że to czujnik jest trafiony? Chciałbym jutro ponowić próbę wyjazdu.
Pozdrawiam.

macher · Wysłany: 14-08-2011, 23:41 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Według danych książkowych ciśnienie oleju na biegu jałowym wynosić powinno >0.07 MPa czyli około 0.7 atm (bara) . Czyli czujnik powinien być rozłączony w tym ciśnieniu bo na jałowym biegu nie świeci kontrolka a Ty podałeś ciśnienie 1 bara a nawet trzech i dopiero w tym parametrze zadziałał rozwierając styki. Dziwna rezystancję też posiada ten Twój czujnik. Według mnie jest to czujnik zerojedynkowy czyli załącz/rozłącz a wiec rezystancja powinna być albo nieskończenie wielka albo bliska zeru . Trudno polecić wyjazd bo nie wiadomo czy np pompa podaje dobre ciśnienie. Jak masz manometr to sprawdź ciśnienie w miejscu po wykręceniu tego czujnika by mieć pewność że to jego wina

T_O_M_A_L_A · Wysłany: 15-08-2011, 00:38 **Bolid:** Seicento 900 SX + LPG

Niestety manometru do oleju nie mam, ale chyba zaryzykuję jazdę. Pozdrawiam.

T_O_M_A_L_A · Wysłany: 16-08-2011, 22:06 **Bolid:** Seicento 900 SX + LPG

Jednak to był czujnik, wymieniony dzisiaj i kontrolka zgasła od razu.
PS
Oj myślałem, że się scali z poprzednim postem, sorry.