gaśnie jak rozgrzany |
Autor |
Wiadomość |
freestylo
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 239 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
freestylo
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 239 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 08-05-2013, 13:17
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Od wentylatora masz ten bliżej szyby. Podmień na któryś ze skrzynki bezpieczników. Ważne by był tych samych parametrów obciążeniowych . Kolor czerwony |
|
|
|
 |
freestylo
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 239 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
puma_01
Nałogowiec
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 133 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
|
Wysłany: 12-05-2013, 09:58
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
ja miałem podobnie że auto gasło jak się miał załączyć wentylator i wyszło na to że był zatarty wentylator i miał za duże obciążenie sprawdzałeś czy lekko chodzi? |
|
|
|
 |
freestylo
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 239 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
puma_01
Nałogowiec
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 133 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
|
Wysłany: 12-05-2013, 12:26
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
nie wiem jak u innych ale u mnie jak palcem co ruszę to leciutko chodzi że około obrót zrobi a jak był zatarty to wiadomo ile palcem przekręciłem tyle poszedł |
|
|
|
 |
freestylo
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 239 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
puma_01
Nałogowiec
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 133 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
|
Wysłany: 12-05-2013, 12:34
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
Nie próbowałem wtedy , bo na dotyk było wiadome że to wina wentylatora, po wymianie 30zł na złomie wszystko wróciło do normy. |
|
|
|
 |
freestylo
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Maj 2006 Posty: 239 Skąd: Podlaskie
|
|
|
|
 |
puma_01
Nałogowiec
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 133 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
|
Wysłany: 14-05-2013, 08:09
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
to już nie mam pojęcia, zostaje metoda prób i błędów chyba. Podpinałeś pod kompa by sprawdzić czy tam wszystko ok? |
|
|
|
 |
|