FORUM SEICENTO

dre123

Mam seja 900 i nie działa kontrolka od temperatury płynu chłodzącego. Przegrzał mi się już parę razy i zauważyłem to dopiero jak leciała para spod maski. Kontrolka nie zaświeciła się ani razu. Myślę, że może być przepalona żarówka lub uszkodzony czujnik. Nie wiem jednak gdzie go szukać. Z jednej strony czytałem, że powinien być 3 osobny czujnik do kontrolki z lewej strony, gdzieś przy bagnecie. Nie ma tam żadnego czujnika. Są 4 wyżej przy gaźniku - żaden nie pasuje do opisu - wykręcanego czujnika z jednym, bądz dwoma kabelkami. Są tam dwa czujniki z dwoma kablami jednak są przykręcane na śruby po bokach.

Dziś chciałem kupić taki czujnik w sklepie, jednak sprzedawca powiedział, że nie ma tam żadnego czujnika do kontrolki tylko jest ten na termostacie. Wiem, że jest od od temperatury i pasuje do opisu bo jest wykręcany. Słyszałem natomiast, że podaje on tylko sygnał do komputera. Jak to jst na prawdę i gdzie szukać tego czujnika. Swoją drogą nie wiem czy da to efekt w postaci działającej kontrolki i wczesnego ostrzeżenia przed przegrzaniem.

karol · Wysłany: 19-11-2009, 17:21 **Bolid:** Fiat Seicento 1.1 SPI

To będzie ten czerwony

tutaj to będzie ten czarny

Czujnik możesz sprawdzić poprzez zmierzenie jego rezystancji wewnętrznej, która przy 20 stopniach celsjusza powinna wynosić 2400-2600 om

Jeśli czujnik będzie do wymiany, to szukaj czujnika o numerze EPS 1.830.000, powinien być dobry i być na kontrolkę a nie wskaźnik

dre123 · Wysłany: 20-11-2009, 17:54 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Jest znalazłem i kupiłem taki nowy o dokładnie takim samym oznaczeniu - EPS 1.830.000. Mam teraz inny problem. Czujnika nie mogłem znaleźć, ponieważ jest urwany na równi z głowicą a w środku była ziemia lub piasek z olejem.

Prawdopodobnie ktoś go próbował wykręcić i ukręcił się. Macie jakiś pomysł jak wykręcić taki czujnik ? Jak w ogóle wykręca się śruby którym ukręcił się łepek ?

Jeśli uda mi się go wykręcić to wkręce nowy i dam nowy przewód do kontrolki, bo starego też nigdzie nie widać..

Bobster · Wysłany: 20-11-2009, 18:01 **Bolid:** Fiat Albea 1,2 16V

Jeżeli doszło do przegrzania, to w pierwszej kolejności należałoby sprawdzić: bezpiecznik wentylatora, wentylator, termostatyczny włącznik wentylatora. Kontrolka i tak zapala się za późno.

dre123 · Wysłany: 20-11-2009, 19:59 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Za późno czyli jak para leci spod maski czy wcześniej ? Jeśli wcześniej to mnie to ratuje bo 3 razy przegrzałem już go solidnie jak para leciała spod maski.

Czujnik już kupiłem i przydałby się go założyć, ale nie wiem jak wykręcić stary - jest ukręcony.

owen

Chyba jedynie rozwiercanie starego albo kupujesz trójnik do układu chłodzenia i montujesz go w trójniku. Ale ja bym jednak ten w głowicy próbował odzyskać...ale do tego jest trochu roboty

karol · Wysłany: 20-11-2009, 20:54 **Bolid:** Fiat Seicento 1.1 SPI

dre123 - rozwiercić i nagwintować na nowo

Albo tak jak użytkownik owen pisze, podpiąć się gdzieś

Na forum tutaj było opisywane ładnie

Co do przegrzania, to nie zawsze para spod maski i tryskający płyn oznaczają śmierć do silnika

Jeśli nic się nie dzieje, a auto jeździ normalnie, to chyba nie ucierpiał... Zawsze możesz pojechać do mechanika, żeby przejrzał silnik i sprawdził go

dre123 · Wysłany: 24-11-2009, 14:35 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Dałem radę wywierciłem stary, założyłem nowy. Wpadły dwa kawałki od starego do środka nie mogłem tego wyciągnąć. Efekt jest teraz taki, że kontrolka świeci się cały czas podczas jazdy z tym, że raz słabiej raz mocniej. Wiec nie do końca pewnie jest to ten czujnik do seicento tylko pewnie do cinquecento. Na allegro znalazłem sam wskaźnik od cinquecento nie wiem czy lepiej wstawić go do licznika, czy kupić inny czujnik taki nie liniowy. Sporo kłopotu jest z szukaniem, bo nigdzie tego nie ma.

Przy okzajo zmieniłem znów czujnik od wentylatora chłodnicy, bo znów nie załączał wiatraka. Średni zmieniam go co 2-3 miesiące. Czy one są takie badziewne ?

Zmieniłem też płyn chłodniczy, przepłukałem wodą destylowaną. W środku wszystko jest brudne, jak woda wyleciała to od razu ciemna. Nowy płyn też ciemny już jet a płukałem dość długo. Poza tym na powierzchni wody która się wylała było widać jakby paliwo takie błękitno fioletowe. Nie wiem czy to olej jest i uszczelka pod głowicą poszła jak myślicie ?

owen

dre123 · Wysłany: 24-11-2009, 18:04 **Bolid:** Seicento 900 LPG

No chyba tak zrobię wstawię ten od cinquecento do licznika tam do środka. Akurat jest miejsce z prawej strony to będzie w sam raz.

Fioletowo-niebieskie było na powierzchni brudnej wody z płukania i w starym borygo jak wylałem do miski. Ogólnie cała woda brudna - ciemna. Jak zalałem nowym borygo to ten płyn też już jest brudny - ciemny. Nie ma w nim oczek takich jak w rosole ale nie wiem czemu to takie brudne jest. Może spaliny się przedostają do wody i taki syf jest, no albo olej ?

owen

dre123 · Wysłany: 24-11-2009, 18:55 **Bolid:** Seicento 900 LPG

ok tak pewnie zrobię jak będę miał trochę czasu. Może nawet na wiosnę bo szkoda płynu znów marnować.. Ciężka przeszłość to pewnie uszczelka pod głowicą. Może ktoś czyścił tam coś benzyną.. Przy termostacie jest jakieś sitko, które wychwytuje zanieczyszczenia ? Wpadły mi dwa kawałki tego czujnika temperatury do środka i kawałek dłutka. Nie wiem gdzie to popłynęło z głowicy, ale mam nadzieje, że opadło gdzieś na dół i nie zapcha np. chłodnicy.. Na razie zajmę się tym wskaźnikiem..

owen

karol · Wysłany: 24-11-2009, 19:17 **Bolid:** Fiat Seicento 1.1 SPI

dre nie ma różnicy czy CC, czy SC... czujnik kupiłeś na wskaźnik nie na kontrolkę

w IC mają na 100% i o takim samym numerze co Ci podałem

Nawet chyba gdzieś w domu u mnie się wala, jak będę go miał, to Ci go wyślę tylko na przesyłkę mi kaskę wpłacisz.

Co do montowania wskaźnika, to ja bym zamontował go w słupku lub nawiewie... z licznikiem jak coś zwalisz, to będzie brzydko wyglądać

dre123 · Wysłany: 25-11-2009, 16:17 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Dzięki serdeczne za pomoc! Zdecydowałem się na kupno wskaźnika i zamontowanie go zamiast kontrolki. Wskaźnik w miejsce fiata oczywiście. Mam nadzieje, że łatwo pójdzie - licznik do domu, wycięcie odpowiedniego otworu i kabelki od kontrolki.

Karol dzięki za czujnik ale nie chce już kombinować z wykręcaniem tego co mam. Gwint nie jest pierwszej klasy, nie wiem nawet czy udało by mi się go wykręcić bez problemu, bo wszedł dość ciężko. Założę wskaźnik i będzie gitara.