FORUM SEICENTO

radiator · Wysłany: 17-08-2009, 20:08 **Gwarancja na blache** **Bolid:** SC 1,1 MPI

Mam auto po ojcu stoi od 2 lat na mnie. Rocznik 2003 i gwarancja na blachę 8 lat. W chwili obecnej ma 6 lat i lekko pęka mi na lewnym nadkolu jakby warstwa farnby w każdym razie wygląda to nie az tak tragicznie ale za jakiś czas kto wie co się może z tego rozwinąć. Czy gwarancja na blachę w momencie kiedy zmienia się właściciel w dalszym ciągu się należy? I czy się należy w momencie kiedy nie byłem na przeglądzie blachy po okresie 5 lat użytkowania?

jerzyk · Wysłany: 17-08-2009, 20:19 **Re: Gwarancja na blache** **Bolid:** Audi

Michal_K · Wysłany: 17-08-2009, 20:41 **Bolid:** Fiat Seicento 1.1

Gwarancja jest na samochód a nie na określoną osobę. Tak więc tutaj nie będzie problemu. Problemem noże być z kolei to, że jeżeli nie były dokonywane regularne przeglądy w ASO ( o ile dobrze pamiętam co 20.000 km ) to serwis raczej nie uzna twoich roszczeń. Może nie uznać także z wielu innych powodów, a te znając życie jeżeli przez 5 lat nie korzystałeś z ASO, to serwis szybko znajdzie. Przestudiuj książkę gwarancyjną. Gwoli ścisłości: producent udziela 3 lata gwarancji na lakier, 8 na perforację blach.

radiator · Wysłany: 18-08-2009, 06:06 **Bolid:** SC 1,1 MPI

o właśnie doczytałem że 8 lat na perforację czyli rdza a 36 miesięcy na lakier czyli chyba to co u mnie sie dzieje. Czyli sejek dorowu....

Zwiadowca · Wysłany: 18-08-2009, 08:06

Daj spokój chłopie !
Ja mam hopla na punkcie rdzy,ale z takiej błachostki nie robiłbym rabanu.W ASO podciągnęli by to pod uszkodzenie lakieru - ale minęło 3 lata więc płać.Z tego co pamiętam u mnie w SC pękł lakier na rancie przedniego błotnika od nadkola ,zauważyłem to dopiero po kupnie ( auto już wtedy miało 5 lat ) i też lament . Oczyściłem ,podmalowałem to podkładem i dałem trochę lakieru pędzelkiem i tak po zimie wylazło.Odpuściłem to sobie,aż do momentu sprzedaży palcem tego nie ruszyłem i co po 9 latach bez tragedii.U Ciebie jest na wierzchu zapytaj dobrego lakiernika a nie druciarza o zaprawkę i po krzyku.

jerzyk · Wysłany: 18-08-2009, 08:13 **Bolid:** Audi

to trochę wyglada jak pęknięta szpachlówka, auto na pewno nie było naprawiane

szymonek · Wysłany: 18-08-2009, 10:38 **Bolid:** 1E 187

radiator · Wysłany: 19-08-2009, 18:32 **Bolid:** SC 1,1 MPI

Autem jeżdziłdo śmierci ojciec. Auto z salonu więc wiem widziałem co się z nim działo. Na 120% nie był biry, robiony czy jak to chce cie nazwać.
Bojęsięże lakiernik jak pwoie ze cos trzeba z tym zrobić to całe nadkole malować i tyle. Bo dorażnie to pewnie będzie się odznaczać i tyle a szkoda robić z auta wraz za wczasu.