jaki akumulator najlepszy? |
Autor |
Wiadomość |
siemens85
nówka sztuka ;)
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 2 Skąd: Poland
|
Wysłany: 21-10-2011, 16:13 jaki akumulator najlepszy?
Bolid: Seicento |
|
|
Jak w temacie, który akumulator jest najlepszy i najpowszechniej stosowany do seicento? Posiadam 900tke i chce wymienić. Co oznaczają poszczególne moce(?). Wypatrzyłem w dobrej cenie 44Ah, czy będzie dobry czy lepiej wsadzić 50Ah? |
|
|
|
 |
rafal8818
spamer team Cento?lązak

Pomógł: 20 razy Wiek: 37 Dołączył: 26 Paź 2008 Posty: 1652 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 21-10-2011, 18:02 Re: jaki akumulator najlepszy?
Bolid: Seicento S-Class 1.1 66.6KM |
|
|
siemens85 napisał/a: | Wypatrzyłem w dobrej cenie 44Ah, czy będzie dobry czy lepiej wsadzić 50Ah? |
Pierwsze pytanie.. czy obydwa akumulatory są identyczne wymiarowo ?? bo mi się wydaje że 50Ah będzie większy i będzie kłopot go zmieścić.
Ja mam aku o szerokości 175mm,głębokości 175mm i wysokości 190mm czyli taki jak był seryjnie. Jest to Bosch S4 42Ah i jest to wystarczająco.
Jeśli już chcesz mocniejszy to szukaj takiego z dużym prądem rozruchowym ( mój ma 390A ). |
_________________ Szczyrk 2014 - #75
Było Seicento 1.1 66HP-> http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=30393
Jest Lew 308 1.6 112HP http://www.seicento.pl/vi...r=asc&start=757 |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-10-2011, 18:07
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Zwróć uwagę na ustawienie klem są lewe i prawe. Pojemność idzie w parze z rozmiarem akumulatora i skoro taki wejdzie to nie zaszkodzi . Na pewno nie wejdzie za wielki pojemnościowo np 60 Ah |
|
|
|
 |
NSKK2
Antypirat drogowy
Pomógł: 33 razy Wiek: 51 Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 104 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21-10-2011, 18:34
Bolid: Seicento 0.9 1999r.+Merida Kalahari 510 |
|
|
Do 900ki zupełnie wystarczy 40-45 Ah.Większej pojemności nie kupuj bo może nie ładować go do pełna.Przede wszystkim zwróć uwagę na wymiary i ustawienie klem bo jak będzie za duży to go nie wsadzisz bo miejsca mało. |
_________________ Jedź ostrożnie!!! |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21-10-2011, 18:37
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
po co chcecie poprawiać fabryke ? seicento to nie sprinter, taki aku jak dedykowany jest w książce spokojnie styka, a potem będziecie marudzić że macie na pol rozładowane aku |
_________________
 |
|
|
|
 |
siemens85
nówka sztuka ;)
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 2 Skąd: Poland
|
Wysłany: 21-10-2011, 19:50
Bolid: Seicento |
|
|
w takim razie wezmę tą 44ke, dzięki wszystkim którzy pomogli dobrą poradą |
|
|
|
 |
ciocia
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 132 Skąd: czewa
|
Wysłany: 21-10-2011, 20:16
Bolid: seicento |
|
|
pewnie bedziesz kupował aku firmy centra wez pod uwage inne, ja mam go 4 lata i ostatnio odmowil posluszenstwa musialem go pchac rano o 4,30, naładowałem go i narazie chodzi |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-10-2011, 20:26
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Ech te centry też mam 4 lata.Poprzedni oryginalny wytrzymał 8 a ten jakoś nie mogę podładować go prostownikiem. Może prostownik kiepski w ogóle nie gazuje się przy ładowaniu nie grzeje nic a nic.Wyłączy się samoczynnie akumulator w spoczynku trzyma napięcie poniżej 12 volt aż mi kontrolka na voltomierzu alarmuje (bo mam taki wskaźnik) chociaż był ładowany. Nie polecam tej firmy akumulatorów |
|
|
|
 |
TheStig
Nałogowiec

Pomógł: 74 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 672 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 21-10-2011, 20:33
Bolid: Opel Astra C14NZ + LPG |
|
|
jak myślicie TAKIE COŚ ma sens? |
|
|
|
 |
mati
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 360 Skąd: Ostrów k. Włoszcz.
|
Wysłany: 21-10-2011, 20:38
Bolid: 900ccm 2001r |
|
|
Nie ma sensu. Ale firma ciekawa. |
_________________ Słuchaj mnie, a z biedy nie wyjdziesz! |
Ostatnio zmieniony przez mati 21-10-2011, 20:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-10-2011, 20:40
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Ma sens jeśli faktycznie spowoduje że temperatura akumulatora będzie rankiem wyższa niż ta w komorze silnika. Wiadomo że pojemność jak i zdolność rozruchowa maleje gwałtownie w niskich temperaturach zwłaszcza w starszych kilkusezonowych bateriach.Jeśli ubieranie akumulatora w kufajkę coś da to może i ja się zdecyduję na takie ubranko dla swojego.Musiałbym znać opinię forumowiczów |
|
|
|
 |
fender
Nałogowiec

Pomógł: 19 razy Dołączył: 08 Paź 2007 Posty: 457 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 21-10-2011, 20:48
Bolid: SC 1.1 MPI |
|
|
macher napisał/a: | Ma sens jeśli faktycznie spowoduje że temperatura akumulatora będzie rankiem wyższa niż ta w komorze silnika. Wiadomo że pojemność jak i zdolność rozruchowa maleje gwałtownie w niskich temperaturach zwłaszcza w starszych kilkusezonowych bateriach.Jeśli ubieranie akumulatora w kufajkę coś da to może i ja się zdecyduję na takie ubranko dla swojego.Musiałbym znać opinię forumowiczów |
A co ma dać? Przecież ta izolacja nie rozgrzeje akumulatora. Jedyne co może dać to wolniejsze wytracanie ciepła. Ale nad ranem to nawet jakbyś auto pierzyną obłożył to i tak wystygnie do temperatury otoczenia. |
_________________
A czy Ty masz już darmowe assistance? |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-10-2011, 21:04
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Właśnie wolniejsze wytracanie ciepła i tu jest sens. Jak akumulator jest ładowany to rozgrzewa się tak jak akumulatorki w ładowarce. Ocieplenie daje to co np otulina na rury wodociągowe. Jak taka rura z zimną wodą przebiega w pomieszczeniu o temperaturze poniżej zera(nieznacznie) to taka bez izolacji zamarznie a ta w otulinie nie. I nie ma tu znaczenia czas. Izolacja daje swoje. Po co się ociepla budynki styropianem? Dla ozdoby bo sąsiad ma tynk zacierany to ja też chcę? Nie . Po to by dłużej utrzymać ciepło i nie tracić go przez ściany smagane lodowatym wiatrem. Akumulator nie jest na szczęście wystawiony na takie zimno ale ubranko przydałoby się . Oczywiście jak zaznaczyłem że temperatura akumulatora nad ranem będzie wyższa niż ta w komorze silnika.Każdy stopień się liczy. Ciekawe jak tą sprawę rozwiązują w arktyce lub bliższej syberii? Pewno mają akumulatory w kufajkach. Oczywiście do odpalenia dużych motorów używają małych silników spalinowych jak poczciwy staliniec ale gdzieś muszą magazynować energię alternatora.Tyle moich wywodów. Można się z nimi zgodzić lub nie
http://www.youtube.com/watch?v=x01urp6g8HU
oby tak nie trzeba było naszych sejów odpalać bo zimę zapowiadają siarczystą |
|
|
|
 |
ciocia
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Lut 2011 Posty: 132 Skąd: czewa
|
Wysłany: 21-10-2011, 21:28
Bolid: seicento |
|
|
oj mecher mylisz się
bedzie na dworze -5 stopni to czy rura bedzie w otulinie czy bez zamarznie
jak ocieplasz dom dajesz 10 styropian a nie 1 cm pianki, na akumulator to nic nie da chyba ze na 2 godzinne zakupy w sklepie, wtedy nie straci ciepla, ale przez cała noc to nie ma siły bedzie ta sama temperatura co wewnatrz komory |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-10-2011, 21:40
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
ciocia napisał/a: | oj mecher mylisz się
bedzie na dworze -5 stopni to czy rura bedzie w otulinie czy bez zamarznie
jak ocieplasz dom dajesz 10 styropian a nie 1 cm pianki, na akumulator to nic nie da chyba ze na 2 godzinne zakupy w sklepie, wtedy nie straci ciepla, ale przez cała noc to nie ma siły bedzie ta sama temperatura co wewnatrz komory | Dlatego napisałem że nie trzeba się godzić z tym co napociłem. Widać oszukują na tych aukcjach a już chciałem do bankomatu po kasę lecieć |
|
|
|
 |
|