linka hamulca ręcznego |
Autor |
Wiadomość |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 31-10-2011, 19:02 linka hamulca ręcznego
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Witam. Postanowiłem dzisiaj wymienić ową linkę, gdyż nigdy nie była wymieniana. Już na początku pojawił się problem z wyciągnięciem zawleczek (tych przy bębnach) bo wszystko było pordzewiałe. Gdy już udało Mi się ściągnąć linkę. Gdy założyłem nową okazało się, że coś jest nie tak bo po prawej stronie linka nie dochodziła do końca tzn założyłem ją tam gdzie trzeba ale i tak nie było ok a z drugiej strony było ok. Gdy podkręciłem śrubkę w celu ostatecznego dokręcenia linki trzymanie było ok, ale zauważyłem, że jakby słabiej trzymał na prawe koło. 2 sprawa, to czy bęben przy odkręconym kole i spusczonym ręcznym powinien się kręcić, bo ja mam tak, że w lewym kole wgl się nie kręci na luźnym ręcznym a na prawym odwrotnie kręci się cały czas, czy ręczny zaciągnięty, czy nie. I odczułem, po wymianie linki, że jakby hamował trochę tyłem przy spuszczonym ręcznym choć kół nie blokuje. Dodam, że hamulce wymieniałem ze 3 lata temu.
Proszę o jakieś podpowiedzi co może być nie tak?
Pozdrawiam
Jarinio |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 31-10-2011, 19:09
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Wymień lub rozruszaj rozpieraki. Może linkę niepotrzebnie wymieniłeś. Rozpieraki trzymają. Trzy lata od wymiany to czas na rozruszanie lub wymianę tych części |
|
|
|
 |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 31-10-2011, 20:25
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Linkę to już trzeba było wymienić bo podciąganie nic nie dawało. Co do rozpieraków to rozruszam je i zobaczymy, ale mam pytanie jak one sie mają do mojego problemu tzn za co odpowiadają ? |
|
|
|
 |
Nevada
nówka sztuka ;)
Wiek: 44 Dołączył: 25 Paź 2009 Posty: 17 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 31-10-2011, 20:34
Bolid: Civic |
|
|
Rozpieraki są elementem "przekazującym" pomiędzy linką a szczęką hamulca.
Jak ciągniesz linkę a rozpierak stoi to szczęka też stoi- w dużym skrócie.
Rozpierak musi się swobodnie zginać. |
|
|
|
 |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 31-10-2011, 20:54
Bolid: Seicento 900 |
|
|
aha a mam jeszcze 1 pytanie z bębnami tzn jak one się powinny zachowywać na zaciągniętym i opuszzconym ręcznym tzn. powinny się ruszać czy nie. Moim zdaniem na opuszczonym ręcznym powinny się ruszać a na zaciągniętym nie. Czyli moje problemy z bębnami to wina rozpieraków? |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 31-10-2011, 21:03
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Jarinio napisał/a: | aha a mam jeszcze 1 pytanie z bębnami tzn jak one się powinny zachowywać na zaciągniętym i opuszzconym ręcznym tzn. powinny się ruszać czy nie. Moim zdaniem na opuszczonym ręcznym powinny się ruszać a na zaciągniętym nie. Czyli moje problemy z bębnami to wina rozpieraków? |
Dobrze rozumujesz. Bębny powinny przestać się poruszać na trzecim ząbku zaciągniętego hamulca.A tak powinny kręcić się swobodnie.Wyjmij rozpieraki i wymień lub rozruszaj je i przesmaruj. Ja musiałem młotkiem z początku uderzać w nie po wyjęciu |
|
|
|
 |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 31-10-2011, 21:09
Bolid: Seicento 900 |
|
|
ok jutro raniutko wstanę i zobaczę co się da zrobić bo jutro jak każdy mam do przejechania kikadziesiąt km i auto musi być sprawne a jeszcze bardziej musi mieć sprawne hamulce a nie , żeby mi coś hamowało.
Jutro wieczorkiem napiszę, czy udało Mi się wyeliminować problem. |
|
|
|
 |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 01-11-2011, 08:10
Bolid: Seicento 900 |
|
|
No i lipa Okazało się, że lewy rozpierak się zablokował Trochę go opukałem młotkiem ale to nic nie dało, bo nie mogłem ściągnąć bębna, bo wszystko zapieczone |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 01-11-2011, 11:00
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Psiknij od spodu tzn jak rozpierak wychodzi tam daj trochę wd40 np ale trochę by na szczęki nie poszło a tylko na połączenie rozpieraka. I pukaj młotkiem za jakiś czas ale nie w stronę samochodu a w stronę zderzaka. Jak w stronę samochodu to jeszcze bardziej zaciskasz szczęki na bębnie. Bęben tez lekko ostukaj na bokach może zejdzie łatwiej. Tylko dziś święto i nie wiadomo jak sąsiedzi podejdą do zabaw ślusarskich a wiadomo jak jest |
|
|
|
 |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 01-11-2011, 17:04
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Ok po przejechaniu kilkunastu kilometrów samo rozpieraki puściły. Rano próbowałem rozpierak ruszyć ale to nic nie dało i chodził tylko góra -dół. Jutro zakupię rozpieraki i rozprawie się z tym raz na zawsze |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 01-11-2011, 17:09
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
Jarinio napisał/a: | i rozprawie się z tym raz na zawsze |
chyba chciałeś powiedzieć raz na półtora roku |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 01-11-2011, 17:43
Bolid: Seicento 900 |
|
|
No zobaczymy heheh |
|
|
|
 |
Jarinio
nówka sztuka ;)
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 28 Skąd: Nowe Kusy
|
Wysłany: 02-11-2011, 12:53
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Ok wymieniłem rozpieraki na nowe bo stare były tak zapieczone... a koszt 10 zł za sztukę to nie jest taki wielki wydatek jak za święty spokój Przy okazji wymieniłem też szczęki bo już były do wyrzucenia i teraz hamulce mam jak ta lala
Dzięki wszystkim za odpowiedzi i podpowiedzi |
|
|
|
 |
|