FORUM SEICENTO

mario91 · Wysłany: 18-02-2021, 01:27 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Mi gwarancji odrębnej na robociznę żadnej nie dali. Pytałem i gość powiedział że obecnie w ramach przepisów UE jest 2 lata rękojmi, co wychodzi na to samo. Z tego co wiem nie trzeba nawet mieć faktury ani paragonu, wystarczy wyciąg z karty płatniczej. Ale fakturę imienną wziąłem na wszelki wypadek. Tylko że mi nie robiło tego ASO na "ichniejszych" częściach, tylko niezależny warsztat i bebechy dostarczyłem im samodzielnie. Kupione z pewnego źródła gdzie zaopatruję się od lat, ale jak dziś wszystko wykonują skośnookie chłopaki, to w sumie każda ewentualność jest możliwa. Choć jeżeli to sprzęgło potrafi pracować bez zarzutu gdy auto się rozgrzeje, to trudno mi uwierzyć w wadę fabryczną. Mam w każdym razie nauczkę na przyszłość, by przy większych robotach zawsze zamawiać części przez warsztat, jeśli tylko jest taka możliwość.

Tymczasem sprzęgło tuż po odpaleniu zimnego silnika zaczęło rozłączać jak należy. Dopóki skrzynia jest zimna i stawia większy opór, mogę wpakować bieg praktycznie od razu. Pewien problem wciąż jest gdy auto już nieco się rozrusza, ale jeszcze nie rozgrzeje. Na przykład podjadę 200m do paczkomatu, zostawię auto na chodzie i wyjdę odebrać paczkę. Od razu po zatrzymaniu jest jeszcze OK, ale jak minie chwila (1-2 minuty) to nieco się "skleja". Da się wrzucić wsteczny, choć czuć że tryby jeszcze nieco się kręcą, a inne biegi stawiają większy opór (najtrudniej wrzucić jedynkę). Zauważyłem, że wystarczy trzymając sprzęgło delikatnie przegazować, a nagły wzrost obrotów silnika powoduje "rozklejenie" sprzęgła i można wrzucić normalnie bieg. Jak już się przejedzie z kilometr czy dwa, to można zostawić auto na postoju nawet na 10 minut i ten objaw nie powraca. Jeżeli nie mam chwilę po odpaleniu auta postoju, to nawet nie zauważam coś działa nie tak. Jest to znaczna poprawa względem tego co było tuż po odbiorze auta, może faktycznie przejechanie tego 1000 km które zalecił mechanik przed składaniem reklamacji rozwiąże problem (póki co mam niecałe 500).

Nadal trzymam się jak tonący brzytwy teorii gęstniejącego smaru na wielowypuście skrzyni, który nieco utrudnia ruch tarczy zanim od ciepła się nie rozrzedzi. Wydaje mi się, że ta zostaje przy kole zamachowym i dopiero gdy wałek skrzyni zostanie zatrzymany przez wrzucenie biegu odsuwa się. Dopóki olej w skrzyni jest zimny skrzynia stawia opór sama w sobie, więc tuż po starcie wysprzęgla normalnie (tu jest największa zmiana na plus, bo jak auto po odbiorze przestało kilka dni w -10 na parkingu, to na początku nie mogłem wrzucić żadnego biegu). A jak się wszystko rozgrzeje to pewnie i smar się rozrzedza i wtedy już działa normalnie. Nie jest to aż tak upierdliwe żebym z tego powodu miał kopać się z warsztatem z reklamacjami, choć nieco irytujące przy nowym sprzęgle.

Paweł1984

Wygląda na niewycentrowane przy montarzu.

mario91 · Wysłany: 11-03-2021, 03:06 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD

Jak ostatnio było +15 stopni to chodziło wszystko ok, jak w nowej furze. Zrobiło się zimno i znów nie rozłącza do końca zanim się auto nie rozgrzeje. 1000 km już zrobione, więc jadę do majstra na poprawkę. Zobaczymy co wyjdzie, oby nie wadliwe bebechy.

MC Grzechu · Wysłany: 13-03-2021, 16:48 **Bolid:** Seicento 1.2 16v 6speed/Ibiza III 1.4 16v

Daj znać co z tego wyjdzie.

mario91 · Wysłany: 09-05-2021, 05:10 **Bolid:** SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD