odpowietrzenie baku |
Autor |
Wiadomość |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 28-12-2013, 19:24
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
A ma wiele wspólnego. Nie raz zdarzyło mi się coś takiego, ale nigdy nie wybijał aż tak często że nie szło zalać. Raz w motocyklu mialem taki problem tylko. Gdyby się zapchalo, to kilka dni temu bym nie wbił do pełna na dystrybutorze obok.
Dopiero dziś doszedłem do tego. Jakby wina była odpowietrzenia to by zmuła dostawać mógł , a w samym zbiorniku by bylo podcisnienie.
Jutro rano mam do zrobienia 30km jeszcze wiec podjadę na inną stację. |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
Olonor
Nałogowiec

Wiek: 35 Dołączył: 01 Sty 2013 Posty: 210 Skąd: Łódź / Selkirk
|
Wysłany: 28-12-2013, 20:48
Bolid: One Point One MPI |
|
|
ok ok słuchajcie u mnie dalej nic... wchodzi 5 do 7 litrów i wylewa się...
więc mam taki pomysł żeby odłączyć przedów odpowietrzenia z baku...
tylko
1. czy zrobię to z pod auta bez odkręcania baku? albo po wyjęciu pompy paliwa?
2 zrobiłem rysunek (tak wiem mega słaby nie mam jednak 8 lat tylko mam Gimpa którym nie umiem się posługiwać)
bak w samochodzie to niejako litera U... na jednym wylocie jest wlew zaś na drugim odpowietrzenie... i jeśli bak nie ma odpowietrzenia to paliwo nie jest w stanie ścisnąć oparów więc paliwo wychodzi tam gdzie może...
no chyba że macie inne propozycje
\
nie tam żeby mi się spieszyło ale w sylwka chcę machnąć trasę... a tankować 6 razy słąbo mi się widzi |
_________________
One Point One - Multi Point Injection |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 29-12-2013, 08:00
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
A robiłeś coś przy wlewie?? Bo już było o tym, że coś może być ściśnięte... jak tam patrzyłem, to bez demontażu zbiornika raczej sie nie da o ile faktycznie zapchane, ale niech inni sie wypowiedzą. |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
rysiu
Nałogowiec ABG

Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 764 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: 29-12-2013, 12:51
Bolid: Fiat Seicento 0.9 2000r. |
|
|
nie ma szans na demontaż tego przewodu bez demontażu baku. ewentualnie jakbyś popuścił troche te dwie śruby od strony belki, i odkręcił tą srube po przeciwnej stronie, jest mała szansa, że po pochyleniu baku uda Ci sie to odkręcić.
ale przecież wtedy jak zalejesz do pełna to paliwo Ci stamtąd poleci... |
_________________ Kamil, mój bolid:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=359469
"Naprawa ABS'u bez komputera jest jak macanie kobiety przez ścianę"
 |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 29-12-2013, 14:03
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
Próbowałem na innej stacji i nadal to samo... Ma ktoś pomysł jak to odetkać? Mam zalane do pełna... w maluchu boczek starczyło zdjąć i był dostęp do wlewu, ale jak tu jest to nie wiem. Tak myślałem żeby wyjąć pompę i w otwór po niej dać powietrze ze sprezarki delikatnie, ale nie wiem czy zanim to się podda, nie wyleje paliwa... |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
ROMEL
nówka sztuka ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2011 Posty: 27 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 29-12-2013, 18:17
Bolid: Astra Sport, Focus, Yaris, Seicento KitCar1,1 |
|
|
Wiem, że to do przyjemności nie należy...ale...czy jest sens pisać elaboraty na temot co by mogło, a co by gdyby...
Demontarz zbiornika to nie rozbiórka silnika czy skrzyni, nie potrzebujesz uszczelek, oleji, śrub itd...
więc w Twoim przypadku inwestycja będzie polegać na stracie 2 godzin pracy, lub stówka dla kogoś kto to zrobi... A co mam na myśli?...
- demontaż zbiornika
- demontaż wlewu
- oglądnąć, zdiagnozować, naprawić/wyczyścić/wymienić
Na koniec poskładać i odetchnąć z ulgą, że masz już to za sobą!
Pzdr |
_________________ "Wykorzystujmy życie zanim ono wykorzysta nas..."
www.romel-motorsport.vot.pl
 |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 29-12-2013, 21:38
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
ROMEL, tylko zdemontuj zbiornik nie ruszany 12 lat prawie, zalany pod korek, bez dostępu do kanału, garażu i osoby do pomocy... Na dodatek z 70% uszkodzonym nerwem łokciowym silniejszej ręki.
Lepiej pytać czy są inne sposoby, bo robota w taką pogodę mi sie nie widzi, nie mam kasy na to żeby mechaników odwiedzać, a jutro najpóźniej musi byc to zrobione. Na dodatek nie mam tyle czasu, gdyż niedługo zaczyna sie sesja, a na studia samochodem muszę jeździć.
Bo że zdemontować zbiornik sam doszedłem do tego, ale szukam lepszego sposobu.
Jest tam jakiś zaworek zwrotny? Jak nie ma to bym przy wlewie kombinował i przedmuchał. A jak jest to pozostanie jakaś pompa lub duża strzykawa i może dam radę. |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
rysiu
Nałogowiec ABG

Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 764 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: 29-12-2013, 22:33
Bolid: Fiat Seicento 0.9 2000r. |
|
|
saper94, zdemontuj ten plsatikowy kawałek nadkola, który zakrywa rure od wlewu. tam będziesz miał jako taki dostęp do rurki odpowietrzającej, może coś na tym widocznym odcinku rurki zauważysz niepokojącego. |
_________________ Kamil, mój bolid:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=359469
"Naprawa ABS'u bez komputera jest jak macanie kobiety przez ścianę"
 |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 29-12-2013, 23:13
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
rysiu, to musi być wewnątrz zasyfione, nigdy nie bylo tam ruszane A przed odstawieniem było zalane do pelna bez problemu. Jutro sprawdzę, a jak nie to załatwię trochę grosza i jadę do Panów co mi sejka lakierowali, może zaradzą coś |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
Olonor
Nałogowiec

Wiek: 35 Dołączył: 01 Sty 2013 Posty: 210 Skąd: Łódź / Selkirk
|
Wysłany: 30-12-2013, 02:51
Bolid: One Point One MPI |
|
|
no ja wymontowałem juz tą klapkę z wlewu bo myślałem że może to... była u mnie taka zielona
idąc dalej... pod boczkiem nic niema tutaj dostęp jest od nadkola... zastanawiało tez mnie to czy nie ciachnać tego odpowietrzenia zaraz za wlewem i wtyknąć tam jakiś pręcik, drut co by udrożnić... paliwo sie nie wyleje a możliwe że coś to da...
a co do odkręcania... odkręcałem w kilku malcach zbiorniki... w KAŻDYM przynajmniej jedna śruba ukręcona... żeby zrobić to na tip top to to kanał i z 3h z czego 2 to czyszczenie i atak WD40 co by spenetrował a ja we wtorek przed wyjazdem będę miał tak z godzinkę.... więc w sam raz co by odkręcić kółko i ciachnąć i coś wtyknąć... i nie mówię tu o laniu pod korek żeby się bać... po maluchu mam takie doświadczenia że nie leję dalej jak połowa bo tam zbiorniki lubiły puszczać i setkę razy słyszałem że ktoś zalał cały a miał pół xD więc chodzi żeby zalać więcej niż 6L a i żeby nie trwało to tez 10 minut bo z ciśnieniem na stacji w tym czasie można zalać całość a nie "kapkę" |
_________________
One Point One - Multi Point Injection |
|
|
|
 |
ROMEL
nówka sztuka ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2011 Posty: 27 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 30-12-2013, 06:43
Bolid: Astra Sport, Focus, Yaris, Seicento KitCar1,1 |
|
|
Troche Was nie rozumie...ale to moj problem:)
Nie zapomnijcie jeszcze w tym szybkich akcjach, ze macie dostęp do zbiornika pod kanapą, poprzez dziurę w podlodze...tam można paliwo odessać i zagladnąć przez lusterko w strone wlewu paliwa.
Fakt, faktem, że powyzej 10lat zbiorniki potrafią być na krańcu swojej "szczelności" po demontażu i oczuszczeniu rdzy okazuje sie do wymiany (okolice zgrzewu glównego dookoła).
Dajcie znać co tam kiedyś znajdziecie...
Pzdr |
_________________ "Wykorzystujmy życie zanim ono wykorzysta nas..."
www.romel-motorsport.vot.pl
 |
|
|
|
 |
rysiu
Nałogowiec ABG

Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 764 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: 30-12-2013, 16:17
Bolid: Fiat Seicento 0.9 2000r. |
|
|
swoją drogą saper, jak to możliwe, że 12lat i jeszcze ori bak? jakiś cud natury szacuneczek
i zapewniam, że jak będziesz chciał go zdemontować to przynajmniej dwie śruby ukręcisz |
_________________ Kamil, mój bolid:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=359469
"Naprawa ABS'u bez komputera jest jak macanie kobiety przez ścianę"
 |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 30-12-2013, 17:07
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
rysiu napisał/a: | swoją drogą saper, jak to możliwe, że 12lat i jeszcze ori bak? |
Możliwe, umnie 15 (rocznik '98, pierwsza rejestracja w sierpniu) i też oryginał. |
|
|
|
 |
saper94
spamer team motórzysta

Pomógł: 47 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2012 Posty: 1572 Skąd: Malbork
|
Wysłany: 30-12-2013, 17:18
Bolid: Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0 |
|
|
Ori na 100%, tata zna jego całą historię
Byłem u Pana lakiernika-mechanika i powiedzial mi że może odbijać jak chcę tylko lekko dolać i zeby sobie dać z tym spokój i zalać jak do połowy wylatam, bo może tak być. A jak nie to rozebrać wlew, bądź dostac sie di niego i przedmuchać od tamtej strony |
_________________ "Odważni nie żyją długo, lecz ostrożni nie żyją wcale."
Mój szerszeń:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=40911 |
|
|
|
 |
rysiu
Nałogowiec ABG

Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 764 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: 30-12-2013, 17:50
Bolid: Fiat Seicento 0.9 2000r. |
|
|
wojtek12321 napisał/a: | rysiu napisał/a: | swoją drogą saper, jak to możliwe, że 12lat i jeszcze ori bak? |
Możliwe, umnie 15 (rocznik '98, pierwsza rejestracja w sierpniu) i też oryginał. |
no to jakieś ewenementy na skalę światową
tak jak mój, gdzie do tej pory ori uszczelka pod deklem, a jak inni piszą już któraś z kolei u nich |
_________________ Kamil, mój bolid:
http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=359469
"Naprawa ABS'u bez komputera jest jak macanie kobiety przez ścianę"
 |
|
|
|
 |
|